SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Szmexy - Naturalne Realia

temat działu:

Dzienniki Treningowe

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 412932

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 1336 Wiek 31 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 8682
RoLi5400
Dosyć ciekawa filozofia treningu, długo już lecisz takim szablonem jeśli można wiedzieć? ;)


Często zmieniam plan, ale partie 2-4x w tyg atakuje od ponad 2 miesięcy, generalnie to mi bardziej odpowiada i widzę w tym większy sens, niż w robieniu partii 1x w tyg. -> split ogólnie jest fajny ale na większej częstotliwości treningów w mojej opinii i jak mamy wszystkie dni do wyboru, że tak powiem.. Na tym jadę dopiero od 3tygodni i wszystko jest zaj**iste, a najbardziej zakochałem się w martwym ciągu robionym po siadach od razu :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 966 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 2631
Nieźle, myślę że jak dojade obecny swój program do końca zabodźcuje mięśnie czymś podobnym

" Pasja ma zabawny zwyczaj triumfowania nad logiką "

http://www.sfd.pl/Roland_Roli_Kowalczyk_W_pogoni_za_marzeniami-t1048508.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 90 Napisanych postów 9580 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 34564
Ale żeś nacudował z tą dynią :D A wystarczyło ją zetrzeć na tarce o grubych oczkach i dorzucić do masy ;) Dzięki za przepis - nawet spoko są te proporcje (oczywiście w moim przypadku nie na jeden posiłek tylko kilka) :D
Co do smaku dyni to ja również całkiem niedawno się do niej dopiero co przekonałam - od tamtej pory gości u mnie w każdym porannym omlecie, nie wyobrażam sobie śniadania bez niej ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Dynia wszędzie teraz rządzi

Dzis kupilam... musze ją rozbroić
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 1336 Wiek 31 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 8682
Dziś dzień mega zaj***** i czuję się jak g**** totalne. Wstałem niewyspany, pojechałem na siłownie wnosić sprzęt, także 7godzin zapieprzania albo z maszynami, ciężarami, talerzami albo rozpakowywania i składania. Potem chwila odpoczynku, ukochana do mnie przyjechała, to też trochę wysiłku było i na koniec wszystkiego... NOGI w ogóle nawet nie myślałem, żeby planowany trening zrobić bo byłby katastrofą totalną, w dodatku dziś miałem nieszczęśliwy wypadeczek podczas wnoszenia kawałka smitha po schodach, bo poślizgnąłem się na schodach, które były pełne kurzu, wyrżnąłem dupskiem o schodek, a kawałek smitha się na mnie zwalił i mi rozciął palucha = zapomnieć można o dobrym chwycie ;/

Ale spoko było generalnie, poznałem osoby z którymi będę pracować i wydają się spoko, jednego trenera znałem bo pracował na siłowni na którą chodzę, a drugiego trenera kojarzyłem bo piłem kiedyś z nim gorzałę na grillu

Co jeszcze fajne z dzisiejszego dnia było - na treningu wywaliło mi żyłe na udzie i łydkach parę żyłek było (pierwszy raz w życiu, więc chyba redukcja idzie :D), jarałem się normalnie jak małe dziecko... do momentu kiedy żyły znikły

Jedna smutna wiadomość to taka, że przez to że pojawiła się pracą muszę sobie wszystko uporządkować i przywyknąć do nowej sytuacji i jakiś czas mogę nie zaglądać do Waszych dzienników, a na pewno nie dam rady ich regularnie śledzić. Mam nadzieję, że wybaczycie

Do rzeczy !

TRENING
1. Przysiad ze sztangą 3x -> 12x102kg / 12x102kg / 12x102kg
2. Prostowanie nóg siedząc 5s -> w każdym powt. przytrzymanie w szczycie ruchu i powolny negatyw, zakres powt. tak 8-15
3. Wyciskanie na prasie 3s -> metoda MTUT
4. Uginanie nóg leżąc 5s -> w każdym powt. przytrzymanie w szczycie ruchu i powolny negatyw, zakres powt. tak 8-15
5. Prostowanie na ławce rzymskiej 3s -> metoda MTUT
6. Wspięcia na palce obunóż 3s -> mocne spięcie i powolne ruchy
7. Wspięcia na palce jednonóż 3s -> jak wyżej
8. Wspięcia na palce siedząc 4s -> jak wyżej + 1s ze stopami do środka, 1s ze stopami na zewnątrz, 1s stopy równolegle obok siebie, 1s stopy równolegle na krańcach maszyny
9. Przysiady na bosu -> 20powt.

Po dzisiejszym treningu nie wiem czy nie wrócę do treningu intuicyjnego, bo będą dni kiedy będę zregnerowany i będę wiedział, że trening może być hardkorowy, a będą takie jak dziś, w takie dni też bym zrobił treningi jak dziś, czyli pompowanie, czucie mięśnia, większy zakres powt. Jedynie kilka ćwiczeń bym miał stałych i starał się w nich progressować i albo je robić na początku treningu w stylu Doriana, albo w gorsze dni typowy POWER, czyli 50-60% 1RM i 3-5 powt. dynamicznie jak tylko się da.

Micha:
Uwaga - dziś było 5 posiłków, w tym 4 w 100% "czyste" :D jestem z siebie dumny hahaha xD makro też ciekawe, bo dziś uciąłem tłuszczu na koszt węgli, ze względu właśnie na spory wysiłek, a jutro się nawpieprzam krokietów z barszczem

2756kcal
228B
380W
36T

"Ciastko" w I i IV posiłku
Ryż z kurą w II i III posiłku
i po treningu micha płatków :D








...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 90 Napisanych postów 9580 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 34564
Nie wiem jak pozostali ale ja Ci już teraz wybaczam :) Do mojego DT i tak zaglądałeś bardzo sporadycznie więc dużo się nie zmieni :D
Spory trening objętościowo - dużo czasu Ci zajmuje?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 1336 Wiek 31 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 8682
Doris.K
Nie wiem jak pozostali ale ja Ci już teraz wybaczam :) Do mojego DT i tak zaglądałeś bardzo sporadycznie więc dużo się nie zmieni :D
Spory trening objętościowo - dużo czasu Ci zajmuje?


To że nie pisałem, nie znaczy że nie czytałem nic :P relacje całą widziałem tak samo bułeczkę z kurakiem w samochodzie :D a sama pewnie zauważyłaś, że jak u Testeda - ciężko trafić na konkretny wpis z treningu/szamy

Szczerze - nie wiem ile mi zajmuje, zupełnie nie patrzę na zegarek, a też długo mi się schodzi z rozciąganiem po treningu nóg (i też się często wałkuję rollerem), ale myślę, że go zrobiłem w ok. 60minut nie licząc rozgrzewki i rozciągania :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 2138 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 45010
Szymex powiem Ci, że dużo na treningu też nie znaczy dobrze mięsnie wtedy troche na zmęczone wyglądają ;) Nie mówie, że katować sie nie można, ale np możesz cisnąć rano i wieczorem trening, lub poprostu trenować codziennie bez przerwy rozkładająć to sobie fajnie na wszystkie dni ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 1336 Wiek 31 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 8682
Muczakos94
Szymex powiem Ci, że dużo na treningu też nie znaczy dobrze mięsnie wtedy troche na zmęczone wyglądają ;) Nie mówie, że katować sie nie można, ale np możesz cisnąć rano i wieczorem trening, lub poprostu trenować codziennie bez przerwy rozkładająć to sobie fajnie na wszystkie dni ;)



Wg. mnie nie ma czegoś takiego jak "za dużo" -> to jest pojęcie względne, zależy jak kto ćwiczy, ile ćwiczy, ile dochodził do takiej objętości/intensywności, czy wali towar, jakie ciężary dźwiga - bardzo duży zmiennych. Np. ja bym prędzej się zesrał w gacie, niż nagle zrobił cały trening w superseriach czy seriach łączonych - bo nijak nie jestem do tego przygotowany (intensywności), ale do objętości jak najbardziej ;) a po czym widzę, czy coś mi służy czy nie - samopoczucie/progress. Jak jest progress, a z dupy samopoczucie = prawdopodobnie micha albo regeneracja, jak jedno i drugie = przeładowany trening, jak obydwa są spoko = idealny stan :D

Generalnie też dochodzi fakt, że dopiero ta siłownia będzie u mnie otwarta cały dzień i od pon do niedz (w weekend od 8.00 do 20.00), bo normalnie miałem otwarte siłownie albo rano, albo wieczorem, a od 12 do 17 pozamykane i w niedziele też zamknięte, a w soboty tylko do 15.00 . Dlatego też myślałem o robieniu treningów intuicyjnych i splicie (partie odstające 2x w tyg. reszta 1x w tyg.) w zależności od czasu/samopoczucia/siły. Bo przykładowo teraz będę mógł przed/po pracy zostać i wykonać trening od razu :) No i tak jak pisałem, trening wyglądałby tak, że jak bym miał dużo energii i pewnie się czuł -> ćwiczenia wielostawowe, niski zakres powt, duże klamoty, a jak dzień byłby gorszy -> Power + hipertrofia, wstępne zmęczenia etc.

Nie wiem jeszcze - jest to dla mnie nowa sytuacja i organizm też musi do tego się przyzwyczaić, bo zapotrzebowanie też na pewno będzie większe :)

Zmieniony przez - Szmexy w dniu 2014-11-01 09:45:28

Zmieniony przez - Szmexy w dniu 2014-11-01 09:45:48
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 2138 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 45010
ja to widze inaczej, ale oby nowy trening przyniósł ino same korzyści !
Będe śledził
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Srubex - NO PAIN NO GAIN

Następny temat

relakz - Road to HeavyWeight

WHEY premium