Tested_UNS-TEAMNie ma przepaści, formy na pewno nie ma najlepszej w stawce, ani nóg. Krystian Wolski i Seba Mielecki nogi większe i wyraźniejsze. Górę oczywiście największa, ale jak mówie, nie jest to taka przepaść
Jest też "mój" Sylwek Kaczmarek który szykował się jedząc czekladę i Michałki - wszedł do finału
a sam mówił że przyjechal tak aby wyjść na scene będąc cięzkim i jutro wraca do domu
Najsłabszą forme zawodów miał niejaki Gustlik z czarnego forum. Tragedia jakaś wystający wielki brzuch, do tego zlany, zero szczegółów żył czekolowiek. Nie pamiętam kiedy na pełnej masie taki zlany byłem
No i miał w tak takiego gościa na podobnym BF jak on, który oceniłbym na 11-12%
Po fotkach szło stwierdzić, że Borecki przegrywa z kilkoma chłopakami pod względem docięcia, szczególnie właśnie to po nogach widać, ale foty to foty. Ciekaw jestem w jakiej formie dziś wyjdzie. Tak czy owak niezależnie od tego mam dziwne przeczucie, że i tak dadzą mu wygrać...
Co do Gustlika. Jak można w ogóle się pokazać w takiej formie... Dobra, rozumie, wyjście dla samego siebie, pierwsze zawody, sprawdzenie jak to jest "od środka", no ale kurde, bez przesady. Wyjść w złej formie, ulanym to można z powodu złego ładowania, trochę źle dobranej taktyki na ostatnie dni zawodów tym bardziej jak to są pierwsze, ale to kwestia wody wtedy, a tu? To jest ewidentnie kupa tłuszczu i spieprzona
redukcja do zawodów. Dziwi mnie też ten fakt z tego względu, że otwarcie pisał, że prowadzi do Piotrek Piechowiak co może wpłynąć poniekąd na opinie o nim... No, ale każdy robi co uważa za słuszne