SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Tested - Adam Suker UNS Team - Spełniamy marzenia z UNS

temat działu:

Dzienniki Treningowe

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 248487

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3202 Napisanych postów 5126 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 119909
Ananasa świezego ciachasz czy z puchy zajadasz?
P.S. Plecy dzis obolałe takze dostaly swoje, oby im się zgrubło :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 710 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 7822
w dzienniku u Wiktora w sumie pisałem że 20g w górę więc 30g dla 70kg to dobra dawka
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 710 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 7822
to dobrze ja dziś ze swoimi plecoma pojechałem z nimi

z puchy, wolałbym świeżego ale kwestia też dostępności. Poza tym tez najwięcej ich konserwują(podobnie jak warzywa mrożą) w okresie największego urodzaju. Z drogiej str. w puszkach, konserwach można ukryć ewentualne "wady"
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 1336 Wiek 31 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 8682
Tested_UNS-TEAM

I dobrze że kurs prowadzi tylko Piotrek bo kumpel był kiedyś na kursie w Wawie, który prowadził Akop, Piotrkowicz i jeszcze ktoś. I raz mieli 2-3godz z tym, potem z drugim. Na koniec dnia się okazywało że jedno ćwiczenie, każdy pokazywał inaczej, każdy miał swoją szkołe podobnie z żarciem, jeden mówił tak, drugi miał inne zdanie. Wiadomo ile ludzi tyle opinii i podejśc ale co potem na egzaminie odpowiedzieć


To co Akop, bo Akop sprawdza sam na tym kursie byłem i co do wykonywania ćwiczeń np. ja słuchałem Piotrkowicza :D bardziej przemawiały do mnie jego argumenty i sam fakt, że jest PRO i zna osobiście innych PRO i wie jak trenują PRO :D akurat odnośnie odżywiania to Piotrkowicz za wiele nie mówił, ale jak chodzi o suplementację i "suplementację" to już dwie różne szkoły
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Hekade TEAM SFD
Ekspert
Szacuny 397 Napisanych postów 12822 Wiek 29 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 107749
No to szamexy pisz tu co ten Pkotrkowicz mówi o "suplementacji" bo na pewno ma odmienne zdanie od tego co sie mówi powszechnie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 1336 Wiek 31 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 8682
Bardzo podobnie jak Adam :) no i oczywiście dawki 5x mniejsze niż na Czarnym forum xD

Zmieniony przez - Szmexy w dniu 2014-12-21 10:23:41
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 710 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 7822
zależy też wiele od laba bo w niektórych to trzeba bić x5 aby otrzymać stężenie z etykiety

Nasz PRO i jego żona mają nieco inne podejście do tematu niż kilka innych autorytetów. Generalnie wszystkie cykle jakie widziałem od ich zawodników były na dawkach dość niewielkich.

Sam w sumie to przerabiałem i większe dawki często nie dają większego efektu a raczej większe sajdy + większe koszta. Na plus wiele się nie zmienia. A jeśli zmienia to tyle że nie warto finansowo i zdrowotnie brać więcej. Nie wspomne o tym że większość osób nie jest w stanie wykorzystać potencjału niektórych środków. Dlatego też najwiekszym powodzeniem u Jasiów z siłowni cieszą się środki powodujące sporą aromatyzacje. Bo waga na plus, siła na plus. Z mięsniami wiele to wspólnego nie ma ale "idzie".

Temat rzeka. Dla mnie najlepszym środkiem w stosunku korzyści do skutków bocznych jest oxa. Jak ktoś mówi(ja np na czarnym) że najbardziej przereklamowany środek to oxa to albo to co brał to nie miało z tym wiele wspólnego, albo jest po prostu zlany i nie nabiło mu kolejnych kg, ani też nie wycięło - bo tu dieta jest kluczowa.
Najsilniejszym saa jest tren(może lepsze są egzotyki halotestin czy miloberon ale tego u nas ze świecą szukać) i jeśli na kogoś tren "nie działa" to niestety nic lepszego raczej nie znajdzie jako nie lubie ze względu na szeroki, negatywny wpływ na organizm - tarczyca, lipidy, flora bakteryjna, silne blokowanie własnej produkcji testa, wzrost agresji(więc i psychika), jeśli na masie to duży, "suchy" wzrost siły co nie zawsze bywa korzystne dla stawów itd. Przy ostatnich zawodach go unikałem. Na ogół jak dla mnie środek idealny na ostatnie 4-6tyg., czyli w momencie kiedy mamy już tak niski poziom tkanki tłuszczowej że dalsze próby dopalenia tłuszczu mogą wiązać się z katabolizmem, czyli najlepsza pora tren to moment kiedy już jesteśmy mocno odtłuszczeni, aż nie naturalnie i mamy nie naturalnie mięsni, czyli w momencie kiedy jesteśmy najbardziej narażeni na katabolizm(oczywiście katabolizm zależny też jest od osoby, co innego jak 75kg z 38cm w łapie, co innego kulturysta którego muskulatura jest już nie naturalnie duża np 115kg i 50cm w ramieniu. Ramie podaje jako coś co każdemu niezależnie od zaawansowania obrazuje czy ktoś jest duży czy nie ).
Są goście co jada go często lub/i długo. Sam tego nie polecam.




Dziś najpierw trening nóg z Anią, potem swoje cycki i bicki, żeby jutro ze spokojnem nogi zrobić

Początek treningu nieco przegadany bo relakza spotkałem

- Butterfly 4s 20,15,12,10 - tempo 4010
- Wyciskanie w skosie górnym sztangi 4s 15,12,10,8p do 130kg
- Wyciskanie na maszynie a'la hammer poziomo 6s 15, 12, 10, 6, 6powt - tempo 3011. 6s serii bo na niczym nie czuje aż tak piersiowych
- Rozpiętki 3s 12p
- Brama 3s 15, 12, 10p
- Skos górny maszyna a'la hammer 2s 6p w tempie 6011 + max płynnych ruchów

- Drag curl 3s 15, 10, 8p
- Uginanie przedramienia w opadzie, konćem gryfu + uginanie hantlem na modlitewniku o kącie 45st 3s 15+10, 12+10, 10+10
- Młotek do wewnątrz jednorącz 2s 12, 8p
- Brama klęcząc jak do bicepsów przodem + ugninanie sztanga prosta na modlitewniku 3s 12 + 10-12powt.

- Unoszenie nóg w zwisie 5s 20-30powt


Suple około treningowo, reszta bez zmian
Przed treningiem 2kap kofeiny
Na treningu 15g Re-Loadera
Po treningu 15g Re-Loadera + 5g Leucyny
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 798 Wiek 40 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 5506
panuje dziwna moda robienia masy na trenie enan bądż hexa. dla mnie to pomyłka. tak jak napisałeś to środek na ostatni szlif w stacku z dht
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 479 Napisanych postów 12579 Wiek 31 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 288453
Piszcie liczbowo bo "Duza/Wieksza" to pojecie wzgledne i kazdy inaczej to odbierze :P
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 710 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 7822
Rocco - bo każdy nadal pragnie robić masorzeźbę ale każdy to Kevin Levrone

cvfdbkz - dawki mniejsze niż powszechnie się pisze, uważa. A już cykle PRO które latają w necie, towar w gramach to mega hit. Ludzie w to wierzą. Pro to genetyka, peptydy i saa, ktorych dawki nie są kosmiczne, za to dobra jakość towaru.
Przykra sprawa dla ambitnych jest taka że jak pisałem wielokrotnie, genetyki sie nie przeskoczy na pewnym poziomie. U mnie na siłowni jest Kamil, który redukcje robił na zasadzie - rzadziej chodze na kebaba i do Maca, regularnie chodzę na treningi. W pierwszy sezonie wygrał M.Śląska i MP w klasyku w IFBB. Trenuje sobie na lajcie, pompując i gadając pomiędzy. Wagi kuchennej nie ma. Teraz pomyśl że ktoś taki cięzko trenuje od lat, trzyma diete tip top, poznaje i analizuje swój organizm. Bierze towar w normalnych ilościach + dokłada peptydy. Masz pro którego poziomu większość z nas ładując w siebie 15g saa tygodniowo nie liźnie nawet.
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

"Bartek Buczek - przygotowania do sezonu jesiennego"

Następny temat

Piotr Cieśla UNS TEAM ,,Od ćwiczących dla ćwiczących''

WHEY premium