[BLOG]Lucky555/IF - Dziennik treningowy [foty: 22, 60]

Akurat staram się jechać na rotacji. Obecnie w DT mam 3000 kcal (180B, 300W, 120T) i nietreningowe 2800 kcal (180B, 250W,120T). Od kolejnego tygodnia planuje zwiekszyc z W o 200, czyli 3200 kcal (180g, 350W,120T) i DNT 3000 (180B, 300W, 120T. Dobra droga ? Czy roznica miedzy DT a DNT (200 kcal) jest za mała i powinna byc wieksza "przepasc" ? Profilaktycznie dorzuce aero/hiit 1-2 razy w tyg.

Rotacją bym tego nie nazwał co napisałeś :)

No wydawało mi się, że różnica 50 W = 200 kcal wystarczy, żeby była "rotacja"

To jak proponujesz ? Przykładowo zwiększe w DT o 200 kcal z W i będzie 3200 kcal (180gB, 350W, 120T) a w DNT zostawię 2800 kcal (180gB, 250W,120T) ?

czy taka rotacja (osobiście ta wydaje mi sie jako "rotacja rotacja"

DT (3200 kcal)
180B = 720 kcal
80T = 720 kcal
440W = 1400 kcal

DNT (2800 kcal)
180B = 720 kcal
160T=1440 kcal
160W=640 kcal

?



Zmieniony przez - Lucky555 w dniu 2014-08-01 13:19:40

Lucky555

DT (3200 kcal)
180B = 720 kcal
80T = 720 kcal
440W = 1400 kcal

DNT (2800 kcal)
180B = 720 kcal
160T=1440 kcal
160W=640 kcal

?



Zmieniony przez - Lucky555 w dniu 2014-08-01 13:19:40

Tak możesz zostawić, co do rotacji solar to u siebie w dzienniku fajnie opisał.

Okej spoko dzięki, teraz 2 dni jadę do rodzinki, dzisiaj dieta będzie w 100% trzymana. 2 dni będzie różnie.

Powiem szczerze, że jak teraz myślę to ta moja dieta z "dup" była Dla mnie rotacja polegała na tym, że w DT mam więcej kcal o 50gW i jest gitara, ale teraz myślę, że to dupa warta była Od poniedziałku zacznę od tego co rozpisałem, w niedzielę jeszcze na spokojnie poczytam w dzienniku solara i jadę z koksem. Wtedy mam nadzieję nie będzie rozkmin co tydzień "ale mnie zalewa" Chociaż 1440 kcal z W mnie przeraża :D

Zmieniony przez - Lucky555 w dniu 2014-08-01 13:32:44

Przyłożysz się to i efekty będą.


Poważne pytanie....... GDZIE SĄ GOFRY?

No zobaczymy czy rotacja coś zmieni, do tej pory miska była dość trzymana, ale może rozkład btw nie był taki jak powinien.

No sam się zastanawiam, gdzie te gofry :D ale teraz mnie czeka dużo kcal z węglowodanów, wiec myślę, że teraz zagoszczą na stale :D

Metoda prób i błędów.. Obciążenie w ćwiczeniach/seriach oscyluje blisko maxów czy zostawiasz spory zapas?

Zmieniony przez - OXYTONE w dniu 2014-08-02 12:35:58

Przyznam, że w niektórych jak przysiady czy MC trochę się boje dać więcej, zwykle przysiady, bo nie zawsze jest asekuracji. Ale zwykle po nich już jestem wyleczony nieźle i w kolejnych trochę siły mniej. Ale staram się zwiększać tyle ile mogę, w pozostałych ćwiczeniach przyznam, że ostatnie serię robie juz ledwo ledwo, mimo że ciężar może nie wyglądać imponująco. Ogólnie dalej mi się wydaje, że przy redukcji w systemie 5x5 miałem więcej siły niż tutaj na 4x10 i to przy kaloryczności zdecydowanie mniejszej. No ale może po prostu większą siła nowicjusza:) nie ma co gadać, miskę trochę zaktualizuje i zobaczymy co z tego wyjdzie. Chociaż już myślę jak ja zjem tyle węgla, będę musiał się wspomagać jakimiś owocami czy lodami, bo ciężko widzę zjadać tyle ryżu, płatków owsianych czy ziemniaków, gdzie po tym jestem mega pelny:D liczę na to, że taka kaloryczność mniej więcej pozwoli na budowanie miechy i nie będę musiał dokładać nie wiadomo ile kcal, bo osobiście przy 4000 kcal się nie widzę :D

Witam, wczesniej tez pisales ze slabo sie docioles. Moim zdaniem na poczatku trzeba wiekszy deficyt dac, tak faftaqu pisal tez, ze wieksze restrykcje przy wiekszym bf'ie sa wskazane.
Ja ze smieciowego zarcia i nie wiem ile jadlem kcal ale duzo pewniey - odrazu na diete 2500kcal.
Aktualnie juz 2miesiac revers i waga w sumie nie ruszyla +-2kg, a jem 3500kcal.
~430WW mam nadzieje ze dojde do 600 bo i tak glodny czasem ; d pozdrawiam