Amidoman redukcja + czysta masa zarazem

kamil 1238 święte słowa.Krótko i na temat.

Na pierwszy rzut oka, będzie tam z 50g węglowodanów? Podliczasz sobie BTWw czasem,wiesz jakie jest?
Na redukcję jajka całe, ser żółty trochę masła tak, aby w posiłku było B:T:Ww 1:2:0,5-0,8 trochę warzyw i strawne węgle owe ziemniaki. Możesz jeść w pracy tylko BiT z niewielką ilością Ww 5-10g warzywa, a resztę węglowodanów zamknęła się w prporci 0,5-0,8g dojeść w postaci ziemniaków na koniec dnia bez tłuszczu. Tak powinno być dobrze. Ewentualnie w każdym posiłku 1:2:0,5-0,8. Śmietan(k)ę na chwilę obecną sobie odpuść. Nie bój się węglowodanów, ale używaj ich z głową

Ale wybór należy do Ciebie :)

Zmieniony przez - Evo w dniu 2014-05-23 21:06:30

tez uwazalem (uwazam) ze ten maraton to slaby pomysl byl. Niemniej, skoro Ami zaczal i ma motywacje to juz powinien pociagnac temat do konca. Inaczej, bedzie kolejna wtopa i spadek motywacji. Boje sie tylko co moze zrobic kolanom i stawom przy takiej wadze

odpusc sobie treningi na kika dni,to energia ma Cie (za)niesc na trening. Nie Ty masz zmuszac cialo do wysilku kiedy ono tego nie chce! :d ustabilizuj hormony i humor(2xh) a efekty przyjda szybko .
2xh Peja- hip-hop i honeys ;)

Kamil1238

Amidoman jeśli widzisz, że to LCHF na ciebie nie działa to czemu nadal w tym tkwisz?

jakbyś zaczął czytać od początku tego dziennika to byś wiedział, że to już jest kolejna dieta, która nie działa , nie wiem czy jeszcze jest jakaś deska ratunku ,

Chyba sie Wam system zawiesił... ;)
Gdybyście czytali od początku to wiedzielibyście, że to właśnie zadziałało. Straciłem co prawda tylko 10kg w 4mce, ale przedtem prawie nic w 5 na zbilansowanej uczciwie trenujac.

Marcel - nikt się nie martwił o moje kolana przy 105+kg więc poniżej 90kg też się nie stanie nic.

Działa?

24 kwietnia napisałeś:

Amidoman

Sam jestem przykładem jak to działa. Jem 1000 i więcej kalorii ponad to co na zbilansowanej i 9 kilo poleciało w 3miesiące niecałe. Z tego najpierw 4tyg zastój, teraz 3. Działa czy nie? Poleci dalej - przykład będzie jeszcze lepszy. Nie poleci - gdzieś spieprzyłem. Pewnie z białkiem.

Czyli było 9kg teraz jest 10, więc ...

oszukuj się dalej, że to zaj**iście działa

Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2014-05-23 23:11:38

A może ten teges, Ami pracując musi kosztować poza bilansem wszystkiego po trochu, no i tak wskakuje +2kkcal

Oj Kabo - to nadal dowodzi że nie czytasz. Pisałem że treningi po kontuzji przedramienia do dupy. Potem choroba. Zastój. Tak to sobie tłumaczę. Porządnego treningu nie miałem z 7tyg lub więcej. Wszystko maszyny i asekuracyjnie w większości. I to na tyle. Nie będzie efektu to okaże się że dałem ciała. Ale na bilansie nie chudłem a na LCHF tak. Co lepsze? Dla mnie wybór prosty.

Rafał - w kuchni próbuję nieznaczne ilości tego co mogę :)

Maraton można przebiec ważąc zdecydowanie więcej niż 90 kg i nie zrobić sobie przy tym krzywdy. Liczy się technika biegu i siła mięśni (nogi, brzuch i plecy). Oczywiście nie można zrobić tego z marszu, ale da się. Pany, dajmy spokój takim rozliczeniom.
Jak ktoś się chce dowartościować to zawsze może znaleźć lepszy sposób niż jazda po innym userze. Może na przykład nagrać film z wzorowym wykonaniem ciężkiego ćwiczenia, pochwalić się fajnymi efektami, zrobić coś nietuzinkowego itp. Takie wsiadanie na kogoś i zarzucanie mu błazenady może wk***ić i tyle. A zauważyłem, że w tym dzienniku szczególne używanie mają niedoszli rywale w konkursie na kraty Jak coś się nie układa albo się nudzą, to wpadają na zadymę Może i się forum od tego ożywia, ale szczać na ożywienie jak się w powietrzu zaczyna smrodek unosić. Ami ma zamiar pobiec maraton w koszulce KMS. I choćby dlatego warto go wspierać w każdym kroku. Kto chce niech wycina, rzeźbi, masuje, całuje swoje odbicie w lustrze. W Waszych postach nie czuć sympatii ani wsparcia. Myślę, że wyczuwam w nich pychę i źle skrywaną agresję.

Zmieniony przez - MaGor w dniu 2014-05-23 23:32:48