Szacuny
707
Napisanych postów
2315
Wiek
43 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
481540
Dzisiaj boli mnie góra plecków Miałam robić jakieś aeroby w domku, ale nie wiem jakie mogłabym robić, może coś mi doradzicie?
Czy po treningu FBW zamiast bieżni, rowerka czy orbitreku mogę ćwiczyć na wioślarzu? Jeżeli tak to czy muszę się trzymać określonego czasu lub ilości powtórzeń?
Jutro postaram się nakręcić kilka filmików i wrzucę wieczorem, a w sobotę pomiary.
Proszę o zerknięcie na moje filmiki z planka, Goblet-u oraz tych wcześniejszych i ewentualne porady. Dzięki
Zmieniony przez - Nikki w dniu 2014-04-24 19:42:36
Zmieniony przez - Nikki w dniu 2014-04-24 20:41:33
Szacuny
73
Napisanych postów
26831
Wiek
18 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
283202
Nikki - zadajesz podstaowwe pytania, spróbuj sama poszukać na nie odpowiedzi. Częśc z nich znajdziesz w naszym regulaminie, część w działach "trening" czy też "odżywianie". Pozostałe tu: http://potreningu.pl/ wystarczy wpisać temat, który CIę interesuje i wyskoczą artykuły.
Szacuny
707
Napisanych postów
2315
Wiek
43 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
481540
I jestem, zmęczona jak diabli po dzisiejszym treningu, ale obiecałam filmiki, więc proszę bardzo
Mam nadzieję, że nie jest aż tak źle
Najpierw wrzucę trening, który dziś również robiłam bardziej na siłę - sprawdzić siebie i przyzwyczaić się do większych ciężarów oraz przezwyciężyć pewne granice, odciski na rękach bolały jeszcze bardziej przy MC i później przy wiosłowaniu. Ogólnie jestem zadowolona, pupa bolała przy wznosach, plecy przy wiosłowaniu (teraz też czuję górę pleców), nogi przy Goblecie i barki przy wyciskaniu.
25/04/2014 DT
Trening:
1.) Goblet bardzo fajnie mi się robiło, już w 3 serii czułam ból w nogach i pupie (na rozgrzewkę również robiłam przysiad z obciążeniem 10kg x 2 powt.)
2.) MC - w 1 i 2 serii w miarę mi szło, ale potem było dla mnie ciężko i odciski dały o sobie znać i nie dałam rady więcej niż 2 powtórzenia podnieść, raz nawet zauważyłam że ciągnę plecami co również poczułam, więc wolałam obniżyć ciężar i zrobić jeszcze parę powtórzeń niż nie robić wcale;
3.) wiosłowanie czułam, chociaż nie jestem pewna czy dobrze je wykonuję; 4.) wznosy mogę zaliczyć do ulubionych ćwiczeń 90 kg to faktycznie dużo i długo nie dałam rady przytrzymać u góry, ale i tak jestem zadowolona, bo pupa bolała;
5.) wyciskanie sztangielek - dałam radę nawet te 12,5 kg, pomimo że jak dźwignęłam i poczułam ten ciężar to zaczęłam się śmiać i myślałam, iż nie dam rady, ale się uparłam, a do tego kolega mnie asekurował;
6.) wyciskanie sztangielek siedząc - czułam barki i przy 10 kg oraz 12,5 kg miałam asekurację (wszystkie ćwiczenia robiłam sama, jeśli ktoś mi pomógł to ewentualnie w ostatnim powtórzeniu i kończyłam od razu); 7.) bicepsy - ok, jak zwykle zmęczone ręce, dlatego przy większym ciężarze mniej powtórzeń dałam radę zrobić;
8.) tricepsy - zmęczenie i 7,5 kg chciałam zrobić, ale dałam ledwo radę 2 powtórzenia, więc wolałam zrobić 5,0 kg wszystkie serie
Na koniec treningu zrobiłam Plank: 52s, 42s, 42s oraz 20 min orbitrek.
Teraz parę pytań:
1. Martwy ciąg - wydaje mi się, że przy większym ciężarze zaczynam ruch z pupy, a dopiero potem reszta ciała, czy to jest duży błąd?
2. Wiosłowanie sztangielką - zauważyłam, że pod koniec ruchu ciągnę barkiem i przechylam tułów, wynika to pewnie z większego ciężaru. Chcę również zapytać czy ruch powinien być po skosie tak jak na filmiku czy sztangielka powinna poruszać się w pionie?
3. Wznosy bioder - czy ta wersja jest lepsza czy też wersja gdzie ramiona opierają się na ławeczce, bo wydaje mi się, iż wtedy jest większy zakres ruchu, a co za tym idzie większa praca mięśni?
Jednocześnie proszę, aby któraś z szefowych powiedziała parę słów odnośnie filmików ze str. 28 dotyczących przysiadu, martwego ciągu i wiosłowania sztangą.
Filmiki:
1.) Przysiad Goblet 22,5 kg
2.) Martwy ciąg klasyczny 60 kg
3.) Wiosłowanie sztangielką w opadzie 17,5 kg
4.) Wznosy bioder 80 kg
5.) Wyciskanie sztangielek leżąc głową w górę 10 kg
6.) Wyciskanie sztangielek siedząc 10 kg
7.) Uginanie przedramion ze sztangielkami 7,5 kg
8.) Francuskie wyciskanie leżąc sztangielkami 7,5 kg
Kolejne filmiki z innych ćwiczeń postaram się nagrać na kolejnym treningu.
Miska: suplementy: wit. A+E, Chela-Mag B6, Vitmax
Zmieniony przez - Nikki w dniu 2014-04-25 23:16:48
Szacuny
707
Napisanych postów
2315
Wiek
43 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
481540
We wczorajszej misce znalazły się kluski śląskie (ale tylko 5) - obiad u rodziców. Dziś nie udało mi się zrobić treningu, ale nadrobię to jutro, a potem już normalnie w środę i w piątek. Dlatego też wrzucam tylko miski.
Bardzo proszę, aby w wolnej chwili zerknęła do mnie któraś z szefowych i wypowiedziała się co do moich filmików ze str. 28 i najświeższych ze str. 30. Dzięki wielkie 27/04/2014 DNT
Miska: suplementy: wit. A+E, Chela-Mag B6, Vitmax
28/04/2014 DNT
Miska: suplementy: wit.A+E, Chela-Mag B6, Vitmax
Zmieniony przez - Nikki w dniu 2014-04-28 19:33:39
Szacuny
707
Napisanych postów
2315
Wiek
43 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
481540
W tym tygodniu trening z większymi ciężarami i mniejszą ilością powtórzeń, aby sprawdzić siebie
Dzisiaj męczyłam dół ciała, bolała pupa, nogi i wracałam zmęczona, już nawet aerobów nie miałam siły dziś robić
Żebyście się nie nudziły w moim DT wrzucam 5 filmików z ćwiczeniami, których jeszcze nie dodawałam I jak zwykle czekam na ewentualne porady
29/04/2014 DT
Trening:
1.) wiem, że robiąc przysiady z 70 kg nie schodziłam do kąta prostego, bo miałam za duży ciężar;
2.) MC z ciężarem 65 kg, 70 kg i 75 kg robiłam przechwytem, owszem czułam że wyślizguje mi się sztanga, ale udało mi się zrobić klika powtórzeń; przy 75 kg zrobiłam co prawda 1 powtórzenie, ale jestem z siebie dumna, że chociaż raz podniosłam 3.) wykroki - zrobiłam ile dałam radę, pupa już zaczynała boleć;
4.) wznosy - mniej powtórzeń niż ostatnio, a pupa bolała jeszcze bardziej, zastanawiałam się czy nie wziąć 100 kg w ostatniej serii, ale może następnym razem 5.) Goblet - fajnie mi się robi, chociaż te 30 kg i 32,5 kg już czułam nie tylko nogi bolały i ledwo wstawałam, ale i ręce bolały od trzymania;
6.) przysiady bułgarskie - mało powtórzeń, nogi zmęczone już czasem mi się trzęsły 7.) prostowanie nóg - pierwszy raz robiłam od bardzo długiego czasu i chciałam sprawdzić jakim ciężarem dam radę zrobić i ledwo zeszłam 8.) uginanie nóg leżąc ze sztangielką - robiłam pierwszy raz w życiu, całkiem fajne ćwiczonko; w drugiej serii tylko 7 powtórzeń, ponieważ sztangielka wypadła mi z nóg, lepiej mi poszło w 3 serii Filmiki:
1. Przysiady 60 kg
2. Przysiady 70 kg
3. MC na prostych nogach 60 kg
4. Wykroki 12,5 kg x 2
5. Przysiad bułgarski 10 kg x 2
Miska: suplementy: wit. A+E, Chela-Mag B6, Vitmax
Zmieniony przez - Nikki w dniu 2014-04-29 22:26:28
Nikki
Miałam robić jakieś aeroby w domku, ale nie wiem jakie mogłabym robić, może coś mi doradzicie?
Ruda_29
90 kg to faktycznie dużo i długo nie dałam rady przytrzymać u góry, ale i tak jestem zadowolona, bo pupa bolała;
Poproś w spamie, żeby kontrolnie rzucił okiem. 
