Trzeci trening w mikrocyklu 5 powtórzeń nowego cyklu HST, dziś 85% maksów.
W ramach rozgrzewki 5min biegu na bieżni 10km/h oraz wymachy i ćwiczenia na rotatory
Martwy ciąg na prostych nogach 120kg 3x5 ciężar spoko, uchwyt o wiele lepiej, dwa gryfy olimpijskie do wyboru na tej siłowni
Zamiast podciągania na drążku z asystą 3x5xmax na atlasie na wyciągu górnym
Wiosłowanie sztangą w opadzie 70kg 3x5
Wyciskanie na ławce prostej 100kg 3x5 dobrze idzie
Wyciskanie na ławce dodatniej 80kg 3x5 ciężej ale wciąż ok
Rozpiętki na płaskiej ciężar nieznany ponad 15kg 1x10 bo nie ma obciążenia na 5x
Przysiady ze sztangą na karku 102.5kg 3x5
Arnoldki zamienione na wyciskanie zza karku gryf olimpijski 3x45kg
Odwodzenie ramion na boki w leżeniu na brzuchu 15kg 3x5
Biceps sztanga łamany gryf 42.5kg 3x5
Szrugsy smith 102.5kg 3x5
Dipsy 3x5 z 5kg dociążenia
Trening dobry, idzie.coraz ciężej w sumie ale wciąż czysto technicznie, poprawnie i bezboleśnie. Mam nadzieję zachować progres przez kolejne 3 tygodnie.