SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT/agataq (pods.s.9, koniec s.53)

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 60679

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1693 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 32707
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6693 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 33233
Huda, Mali, Pumbka
Do Dominiki zaglądam uparcie wierząc, że coś tam ruszy
Do Malwinki również, ale tam spamować nie wolno Czytam Cię jednak stale.
Pumbka, u Ciebie też jestem codziennie
Czym by było to forum bez inwigilacji w innych dziennikach



18.06 wtorek AERO
miska: czysta
suple: tran, kefir z grzybka tybetańskiego ( liczony w misce jako mleko), kombucha
warzywa: ogórki, pomidory, sałata
wypite : 1,5 litra wywaru z mieszanki pokrzywa/skrzyp/perz, ponad 2 litry wody, wpadła też duża szklanka coli 0 Kawy nie liczę

Trenio
40 minut aero
20 minut wioślarz i 20 minut na bieżni.
W planie było 40 minut na wiośle, ale po tych 20 byłam mokra jak szczur i dłonie mi omdlały Mam pęcherza dzisiaj :) Wydelikaciłam się w tą przerwę.
Dlatego dobilam się powerwalkiem

do tego 10 przysiadów ( ATG Challenge)




Małe pytanie
Piję ten kefir z grzybka, licze jako mleko pełne (kefir się robi z takiego mleka od krowy, z mlekomatu). Robi mi to serio dobrze na brzuchol. Teraz trochę gorąc i tak myslałam by tego kefiru pić więcej - w sensie zrobić z niego bazę pod jaki chłodnik z warzywami, albo z owocami na słodko. Tak z 0,5 l dziennie
Co myślicie? Bo już teraz pijąc te 250ml przekraczam magiczną porcję nabialu na dobę...

Zmieniony przez - agataq w dniu 2013-06-19 08:35:35

Zmieniony przez - agataq w dniu 2013-06-19 08:48:44
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6693 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 33233
19.06 środa TRENING 24
miska: czysta
suple: tran, kefir z grzybka tybetańskiego ( liczony w misce jako mleko),
warzywa: ogórki, pomidory, sałata
wypite : 1,5 litra wywaru z mieszanki pokrzywa/skrzyp/perz, ponad 2 litry wody,duża szklanka coli 0

Miska - lekko głodna mimo skwaru




Trening - jedyną jego zaletą było to, że on w ogóle się odbył. Po poniedziałku już wiedziałam, że będzie ciężko i zaplanowałam, że wszystko zacznę niżej.
Mimo to w przysiadzie miałam problem - lało się ze mnie jak z wiadra, serce skakało. W wypadach nie dałam rady dołożyć nic mimo że zaczęłam tak nisko. Wznosy bioder ciężko od 8 powtórzenia to już walka i jęk. W RDL mimo że dołożyłam CAŁE 2,5kg to miałam świeczki przed oczami.
No i wznosy z opadu - pierwsza seria ok, w drugiej zakręciło mi się w głowie, posiedziałam, podeszłam do 3 serii i po drugim powtórzeniu podeszło mi wszystko do gardła,zacisnęłam zęby, zabrałam ręcznik, pożegnałam się wzrokiem i dostojnie ruszyłam w stronę szatni by tam pędem puścić się do łazienki :]



łydki zrobione w domu


Zmieniony przez - agataq w dniu 2013-06-20 08:10:41

Zmieniony przez - agataq w dniu 2013-06-20 08:11:31

Zmieniony przez - agataq w dniu 2013-06-21 08:16:00
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6693 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 33233
20.06 czwartek AERO
miska: czysta
suple: tran,
warzywa: ogórki, pomidory,
wypite : 1,5 litra wywaru z mieszanki pokrzywa/skrzyp/perz, ponad 2 litry wody,

Miska - dziwnie, jednocześnie żarcie mi nie wchodzi i ssie mnie. Nie wchodzi bo ciągle mnie muli. Może jeszcze postresowo mnie trzyma, sama nie wiem




treningowo:
20 przysiadów w wyzwaniu
50 minut basen żabą. I tu też powiało grozą. Po przekroczeniu 150 tętna skacze mi ono od razu na 180 i zawroty głowy, więc po dwudziestu paru minutach poddałam się i już tylko wolno i rekreacyjnie.
Nie kumam
Bo poza tym że wysiłek jakikolwiek mnie odcina i od razu zamula, to nic mi nie jest.... chyba


aa, to nie marudzenie, po prostu potraktowałam swoją przerwę jak regenerację, wracam z ochotą i siłami... i zonk

EDYTUJĘ BO TAKIE ŁADNE PRZEMIANY I NIE CHCĘ WYCHODZIĆ DO PRZODU ZE ZWYKŁYMI GŁUPIMI WYPISKAMI

No więc
21.06 piątek TRENIO nr 25 ( błąd w tabelce)
miska: czysta
suple: tran,
warzywa: ogórki, pomidory,
wypite : 1,5 litra wywaru z mieszanki pokrzywa/skrzyp/perz, woda,







Trening ściorał mi klatkę.
Wyniki w odniesieniu do przed przerwą - tylko nieznacznie w dół. Z wyciskaniem na skosie miałam problem bo nie było nikogo do asekuracji ( sama byłam) a stojaki tak ktoś skręcił, że nie dałam rady. Tak myślę sobie, że 32 by poszło, ale w głowie zapadła klamka, że jestem sama i nikt mi nie pomoże jak zyebie... Scykorzyłam

Z orbiego zeszłam na miękkich nogach
25 przysiadów wieczorem dobiło

22.06 sobota WOLNE
Miska na wyjeździe, rano śniadanie, w pudełku placki na caly dzień i dwa jaja do zeżarcia jeszcze przed wyjściem na trasę.
W życiu tylu jaj jednego dnia nie wciagnęłam.
Ale powiem tak - mimo że tak zrobiłam te placki by mi rozkład się nie rozjechał, to ssało mnie. Brakowało mi zapychaczy w postaci warzyw a i tych placków, mimo że sporo wyszło to jakoś mnie nie napełniały.

Efekt - po przyjeździe wciągnęłam jeszcze fileta z grila. Wlazły też dwa kieliszki rozcieńczonego wina.

Z uwagi na wygłupy i pompki w trawie w niedziele podniesienie kawy było nie lada wyczynem



30 przysiadów zaliczone


23.06 niedziela WOLNE
lajtowe grilowanie, sporo warzyw, ale i 2 zimne browarki
Zrobiłam pomiary rano


Zmieniony przez - agataq w dniu 2013-06-24 09:39:21




Zmieniony przez - agataq w dniu 2013-06-24 09:46:49
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6693 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 33233
24.06 poniedziałek TRENIO nr 26
miska: czysta
suple: tran, grzybek ( liczony jako mleko)
warzywa: ogórki, pomidory,
wypite : 1,5 litra wywaru z mieszanki pokrzywa/skrzyp/perz, woda 2l,






35 przysiadów w ATG CH.


Sam trening o niebo lepszy od zeszłego tygodnia. Wszędzie w górę.
W ogóle miałam power jakiś taki.
Z MC idzie mi ciężko i nie kumam czemu, bo spokojnie szło już 62 kg przed przerwą.

Po aero dobiłam się wiosłem i dziś umieram :)


Zmieniony przez - agataq w dniu 2013-06-25 08:45:04
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
A na jakim etapie teraz stoisz? Jak pomiary jak postepy?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6693 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 33233
AA, teraz widzę że się pomiary nie dodały z opisem w poprzednim wpisie.

No więc tak...pomiary
Miałam 3 tygodnie przerwy przez zawirowania zawodowe, w tym czasie bez treningów, dieta raczej czysta ze skłonnością do niedojadania niż przeżerania.
W zeszłym tygodniu wróciłam do rozkładu i treningu.
Mimo że w tabelce widać wzrost w wymiarach, to nie jest to przytycie.

Widzę po sobie, że jak tylko nie wypiję pokrzywy/skrzypu/perzu to od razu wciągam wodę jak gąbka.
A jak nie wejdzie mi w miskę kefir z grzyba, to od razu mnie wydyma





dla porównania, dziś łydka "w normie" 38
brzuch mniej o 3 cm
talia mniej o 2 cm


Postępy - dziś wróci mi aparat, to zrobię aktualne foty, ale ogólnie z tych rzeczy co ja widzę ten cykl najlepiej wpłynął na plecy - je - przynajmniej w moim mniemaniu - najbardziej widać. Łapki fajnie. Tyłek w górę. Najmniej widzę po brzuchu. Ale Ruda za każdym razem po fotach mówi że brzuch też ok
Zmieniony przez - agataq w dniu 2013-06-25 09:00:22

Zmieniony przez - agataq w dniu 2013-06-25 09:02:53
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 26831 Wiek 18 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 283202
Dawaj foty kobieto

A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6693 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 33233
Foty poszły


25.06 wtorek Aeroby
miska: czysta
suple: tran,castangus, grzybek ( w misce jako mleko)
warzywa: ogórki, pomidory, sałata, fasolka szparagowa
wypite : 1,5 litra wywaru z mieszanki pokrzywa/skrzyp/perz, wody 2 butle,

Sysało mnie i koło 22 wpyliłam opakowanie pomidorków koktajlowych, bo burczenie w brzuchu budziło szanownego małżonka


Trenio
Przysiady + aero
10 minut na wioślarzu ( 1,8km) ale że plecy bolały to przerzuciłam się na orbiego i jeszcze 30 min (3,7) na nim pomachałam

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1 Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 560
Cześć! Jestem nowa, przejrzałam cały dziennik, jestem pod wrażeniem! Super postępy robisz dziewczyno i naprawdę mnie zachęcasz do pracy nad sobą, mimo, że praktycznie zaczynam zabawę z modelowaniem sylwetki. Zazdroszczę takiej motywacji i chęci!
Powiedz, co Cię napędza do takiej ciężkiej pracy?

Przepraszam, że trochę nie na temat, ale musiałam skomentować i pochwalić kawał dobrej roboty ;). Pozdrawiam, Magda.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Pomocy jak zaczac normalnie funkcjonowac

Następny temat

Zdetermninowana prosi o pomoc!

WHEY premium