Ciociu,
Ann, dziękuję, że to odnalazłaś
Jest trochę tak, że sama już nie wiem jak dobierać ciężarki do tych treningów. W większości przypadków, tym co było kilka tygodni temu, przed rege, nie mam się już co kierować. Jest też kwestia cardio po takim trenie, kiedy to ja nie potrafię myśleć o niczym innym jak uzupełnieniu cukru, ale też i o tym, że trzeba spiąć zad i iść. No i wyszła jakaś słabsza chwila i w związku z tym taki sam post Gile wytarte Tylko nie zdziwcie się proszę jak pewnego razu napiszę, że rozpiętki robiłam z bransoletkami I żeby nie było, że rzeczywiście płaczę, napiszę, że jest zayebiście Praktycznie z dnia na dzień widzę i czuję (i słyszę) zmiany. Napiszę też coś o czym dwa lata temu z brzuchem jaki miałam, nawet nie śniłam, nie myślałam – chyba wychodzą mi dwie kosteczki pod cycami Do tego tricu się poprawia i chudnie oraz nogi, wbrew pozorom, również szczupleją. Wobec takich faktów nawet nie wypada marudzić, więc jeśli mamy uzgodnioną sprawę bransolet, to ja bez kwiku robię swoje na miarę swoich możliwości
Dziękuję Wam za reakcję Bardzo
_________________________________________________________________
dzień 21
TRENING:
godzinny marsz
Nie mój typowy power walk, bo uznałam, że dzisiaj potrzebuję czegoś spokojniejszego
Zmieniony przez - misworld w dniu 2013-05-25 21:18:49
I'm not beautiful like you. I'm beautiful like me.