Nikki
Dzisiaj tylko miska, bo mieliśmy w domku małe przemeblowanie, jutro będzie porządny trening:D
...
Napisał(a)
Ekspert
Szacuny
707
Napisanych postów
2315
Wiek
44 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
481540
...
Napisał(a)
Ekspert
Szacuny
707
Napisanych postów
2315
Wiek
44 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
481540
Tak jak obiecałam wrzucam najświeższe zdjęcia z porównaniem z pierwszymi fotkami, kiedy założyłam swój temat na Waszym forum czyli jakieś 1,5 m-ca temu.
Patrząc na dzisiejsze zdjęcia pokusiłam się też na takie mini mini podsumowanie
wiem, zapewne napiszecie, iż jest to za wcześnie i najlepiej pisać takie podsumowania przynajmniej po roku ćwiczeń i trzymania porządnej miski...Chcę mimo wszystko napisać swoje odczucia, a Wy dziewczyny czytając moje wynurzenia może podsuniecie jakieś pomysły albo zjecie mnie żywcem
Jeśli chodzi o wymiary to nie zauważyłam różnicy (zresztą też je wrzucę z dzisiaj), patrząc na zdjęcia zauważyłam tylko, że brzuch troszkę mi się zmniejszył, co mnie cieszy oczywiście
Chciałabym mieć fajnie nogi (coś w stylu Chudej)
bez żadnego cellulitu czy rozstępów, płaski brzuszek lekko umięśniony:)Wiem, że mi pomożecie i doradzicie w razie gdybym coś źle robiła czy źle jadła.
A pro po jedzenia: czy nadal zostać przy tych 1800kcal i rozłożeniu 130b/60t/180ww? Pytam, bo zauważyłam że szybko robię się głodna między posiłkami i czasem myślę co by tu można przekąsić...ale nie rzucam się na żadne słodycze jak kiedyś czy inne niezdrowe jedzenie, wytrzymuje, czy jest to normalne uczucie? Wiele lat jadłam nie zważając na to co jem i ile, teraz w końcu pilnuję i dobrze się z tym czuję. Może dacie jakieś pomysły na fajne przekąski?
Dobra dosyć marudzenia
Wrzucam tradycyjnie miski z wczoraj i dziś, pomiary, fotki i filmiki z moich poczynań.
Zapewne zauważycie jeszcze jakieś nieścisłości do poprawy na filmach, przy wyciskaniu czasem jeszcze gibają mi się sztangielki więc nadal będę nad tym pracować. Ręce mam słabsze niż nogi nawet kiedy trzymam sztangielki przy przysiadach, martwym czy wykrokach, przy większych ciężarach szybko ręce mi się męczą.
Przysiady (10,4kg x 2)
Martwy ciąg na prostych (12,3kg x 2)
Wyciskanie leżąc (5,8kg)
Wyciskanie leżąc (6,9kg)
Rozpiętki (3,4kg)
Wiosłowanie sztangielką (8,0kg)
Wyciskanie sztangielek (3,4kg)
Na koniec życzę Wszystkim zdrowych, pogodnych Świąt:)
Zmieniony przez - Nikki w dniu 2013-03-30 23:43:11
Zmieniony przez - Nikki w dniu 2013-03-30 23:48:11
Patrząc na dzisiejsze zdjęcia pokusiłam się też na takie mini mini podsumowanie
wiem, zapewne napiszecie, iż jest to za wcześnie i najlepiej pisać takie podsumowania przynajmniej po roku ćwiczeń i trzymania porządnej miski...Chcę mimo wszystko napisać swoje odczucia, a Wy dziewczyny czytając moje wynurzenia może podsuniecie jakieś pomysły albo zjecie mnie żywcem
Jeśli chodzi o wymiary to nie zauważyłam różnicy (zresztą też je wrzucę z dzisiaj), patrząc na zdjęcia zauważyłam tylko, że brzuch troszkę mi się zmniejszył, co mnie cieszy oczywiście
Chciałabym mieć fajnie nogi (coś w stylu Chudej)
bez żadnego cellulitu czy rozstępów, płaski brzuszek lekko umięśniony:)Wiem, że mi pomożecie i doradzicie w razie gdybym coś źle robiła czy źle jadła.
A pro po jedzenia: czy nadal zostać przy tych 1800kcal i rozłożeniu 130b/60t/180ww? Pytam, bo zauważyłam że szybko robię się głodna między posiłkami i czasem myślę co by tu można przekąsić...ale nie rzucam się na żadne słodycze jak kiedyś czy inne niezdrowe jedzenie, wytrzymuje, czy jest to normalne uczucie? Wiele lat jadłam nie zważając na to co jem i ile, teraz w końcu pilnuję i dobrze się z tym czuję. Może dacie jakieś pomysły na fajne przekąski?
Dobra dosyć marudzenia
Wrzucam tradycyjnie miski z wczoraj i dziś, pomiary, fotki i filmiki z moich poczynań.
Zapewne zauważycie jeszcze jakieś nieścisłości do poprawy na filmach, przy wyciskaniu czasem jeszcze gibają mi się sztangielki więc nadal będę nad tym pracować. Ręce mam słabsze niż nogi
nawet kiedy trzymam sztangielki przy przysiadach, martwym czy wykrokach, przy większych ciężarach szybko ręce mi się męczą.
Przysiady (10,4kg x 2)
Martwy ciąg na prostych (12,3kg x 2)
Wyciskanie leżąc (5,8kg)
Wyciskanie leżąc (6,9kg)
Rozpiętki (3,4kg)
Wiosłowanie sztangielką (8,0kg)
Wyciskanie sztangielek (3,4kg)
Na koniec życzę Wszystkim zdrowych, pogodnych Świąt:)
Zmieniony przez - Nikki w dniu 2013-03-30 23:43:11
Zmieniony przez - Nikki w dniu 2013-03-30 23:48:11
...
Napisał(a)
Arphiel
Znawca
Szacuny
36
Napisanych postów
15338
Wiek
38 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
191806
Martwy – przede wszystkim lekutko Ci to lata mam trazenie, ze podosisz się nie przez to , ze zaczynasz ruch biodrami ale tak jak by ktoś za kark Ciebie ciągnął. Bardziej wypnij tyłek i cały czas pilnuj ściągniętych łopatek, klata do przodu. Nie wiem jak u Ciebie z rozciągnięciem ale możesz niżej schodzić ze sztangielkami.
Przysiad jak byś schodziła trochę niżej to podwijasz ogon? Teraz ledwo co do poziomu siadasz.
WL – staraj się trzymać prosto nadgarstki. Mało widać z pozycji w jakiej leżeysz ale od razu napiszę. Nie leż płasko jak naleśnik. Lekko na ławcę leży tyłek i góra pleców z głową. Nogami porzadnie zaprzyj się o ziemię i cały czas myśl o pracy mięśni piersiowych. Łokcie prowadź dalej od ciała.
Rozpiętki – zaczynaj na wysokości mostaka i nie tylko rozchylasz na wewnątrz ale też lekko do góry (w sensie góra-głowa) →
wiosło – ciągniesz nadal bardzie ręką zwłaszcza w początkowej fazie ruchu.
Wyciskanie siedząc – nie musisz opierać się o krzesło. Nawet lepiej jak byś tego nie robiła bo prarują wtedy też mięśnie stabilizujące tułów
Wesołych
mam trazenie, ze podosisz się nie przez to , ze zaczynasz ruch biodrami ale tak jak by ktoś za kark Ciebie ciągnął. Bardziej wypnij tyłek i cały czas pilnuj ściągniętych łopatek, klata do przodu. Nie wiem jak u Ciebie z rozciągnięciem ale możesz niżej schodzić ze sztangielkami.
Przysiad jak byś schodziła trochę niżej to podwijasz ogon? Teraz ledwo co do poziomu siadasz.
WL – staraj się trzymać prosto nadgarstki. Mało widać z pozycji w jakiej leżeysz ale od razu napiszę. Nie leż płasko jak naleśnik. Lekko na ławcę leży tyłek i góra pleców z głową. Nogami porzadnie zaprzyj się o ziemię i cały czas myśl o pracy mięśni piersiowych. Łokcie prowadź dalej od ciała.
Rozpiętki – zaczynaj na wysokości mostaka i nie tylko rozchylasz na wewnątrz ale też lekko do góry (w sensie góra-głowa) →
wiosło – ciągniesz nadal bardzie ręką zwłaszcza w początkowej fazie ruchu.
Wyciskanie siedząc – nie musisz opierać się o krzesło. Nawet lepiej jak byś tego nie robiła bo prarują wtedy też mięśnie stabilizujące tułów
Wesołych
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
...
Napisał(a)
Ekspert
Szacuny
707
Napisanych postów
2315
Wiek
44 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
481540
Zapomniałam wrzucić jeszcze 2 filmiki:
Unoszenie przodem (3,4kg)
Unoszenie bokiem (2,3kg)
Dzięki Arphiel za kolejne sugestie, nie chcę się w żaden sposób tłumaczyć, przy najbliższym treningu postaram się zastosować do twoich zaleceń. W czwartek nie miałam jakoś dnia do ćwiczeń i nawet mąż stwierdził, że robiłam już dobrze zarówno przysiad jak i martwy, a chyba do filmiku się spięłam (za bardzo chciałam żeby pokazać że już lepiej mi to wychodzi) i dlatego wyszło tak marnie
Unoszenie przodem (3,4kg)
Unoszenie bokiem (2,3kg)
Dzięki Arphiel za kolejne sugestie, nie chcę się w żaden sposób tłumaczyć, przy najbliższym treningu postaram się zastosować do twoich zaleceń. W czwartek nie miałam jakoś dnia do ćwiczeń i nawet mąż stwierdził, że robiłam już dobrze zarówno przysiad jak i martwy, a chyba do filmiku się spięłam (za bardzo chciałam żeby pokazać że już lepiej mi to wychodzi) i dlatego wyszło tak marnie
...
Napisał(a)
Ekspert
Szacuny
707
Napisanych postów
2315
Wiek
44 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
481540
Święta, święta i po świętach:) Wyspowiadam się najpierw z jedzenia świątecznego w sumie zjadłam za dwa dni 2 jajka, 3 jajka faszerowane, łyżkę sałatki z makaronem,fasolką i serem żółtym polanej majonezem i jogurtem, 5 łyżek sałatki z kiełek, groszkiem i natką pietruszki polanej majonezem oraz jogurtem, kawałek sernika, babki piaskowej i drożdżowej oraz kawałek tortu, bo tata miał w poniedziałek urodzinki:)
Na śniadanie w niedzielę wypiłam odżywkę białkową z 70g płatków owsianych górskich, a w poniedziałek zjadłam normalne śniadanie jak na co dzień.
Wczorajszą miskę wrzucam poniżej, zrobiłam też wczoraj spięcia brzucha (3x20 powtórzeń) + unoszenie nóg (3x20 powtórzeń) + plank + spięcia brzucha skośne (3x20 powtórzeń).
Od razu wrzucam też dzisiejszy trening i miskę:
Mąż ułożył mi trening na 3 dni, troszkę został zmodyfikowany.
Jednocześnie mam pytanie czy można ostatnie ćwiczenie tj.: przenoszenie sztangielki za głowę zastąpić innym ćwiczeniem na plecy? Jeśli tak to jakie macie propozycje ćwiczenia do wykonania w domu (nie mam drążka do podciągania).
Dopisuje jeszcze, że wprawdzie to był dzień nóg i pleców, ale pompki pojawiły się ponieważ będę je może trenować na każdym treningu żeby jak najszybciej poprawić w nich wyniki. Sztangę mogę załatwić jeśli da ona więcej możliwości ćwiczeń dopóki robię ćwiczenia w domu, wtedy mogę zrobić normalnie przysiady i martwy ciąg, a nie obijać sobie nogi sztangielkami:)
Zmieniony przez - Nikki w dniu 2013-04-03 23:06:26
Zmieniony przez - Nikki w dniu 2013-04-03 23:09:30
Zmieniony przez - Nikki w dniu 2013-04-04 07:57:12
Zmieniony przez - Nikki w dniu 2013-04-04 08:00:21
w sumie zjadłam za dwa dni 2 jajka, 3 jajka faszerowane, łyżkę sałatki z makaronem,fasolką i serem żółtym polanej majonezem i jogurtem, 5 łyżek sałatki z kiełek, groszkiem i natką pietruszki polanej majonezem oraz jogurtem, kawałek sernika, babki piaskowej i drożdżowej oraz kawałek tortu, bo tata miał w poniedziałek urodzinki:)
Na śniadanie w niedzielę wypiłam odżywkę białkową z 70g płatków owsianych górskich, a w poniedziałek zjadłam normalne śniadanie jak na co dzień.
Wczorajszą miskę wrzucam poniżej, zrobiłam też wczoraj spięcia brzucha (3x20 powtórzeń) + unoszenie nóg (3x20 powtórzeń) + plank + spięcia brzucha skośne (3x20 powtórzeń).
Od razu wrzucam też dzisiejszy trening i miskę:
Mąż ułożył mi trening na 3 dni, troszkę został zmodyfikowany.
Jednocześnie mam pytanie czy można ostatnie ćwiczenie tj.: przenoszenie sztangielki za głowę zastąpić innym ćwiczeniem na plecy? Jeśli tak to jakie macie propozycje ćwiczenia do wykonania w domu (nie mam drążka do podciągania).
Dopisuje jeszcze, że wprawdzie to był dzień nóg i pleców, ale pompki pojawiły się ponieważ będę je może trenować na każdym treningu żeby jak najszybciej poprawić w nich wyniki. Sztangę mogę załatwić jeśli da ona więcej możliwości ćwiczeń dopóki robię ćwiczenia w domu, wtedy mogę zrobić normalnie przysiady i martwy ciąg, a nie obijać sobie nogi sztangielkami:)
Zmieniony przez - Nikki w dniu 2013-04-03 23:06:26
Zmieniony przez - Nikki w dniu 2013-04-03 23:09:30
Zmieniony przez - Nikki w dniu 2013-04-04 07:57:12
Zmieniony przez - Nikki w dniu 2013-04-04 08:00:21
...
Napisał(a)
Anonim
Ekspert
Szacuny
11182
Napisanych postów
51935
Wiek
32 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
NikkiJestem z Bytomia.
Dobra, w pierwszej kolejności skontaktuj się z moderatorem flex1976 i poproś, żeby polecił Ci kogoś w okolicach Bytom-Kato-Sosnowiec, kto przeprowadzi z Tobą trening personalny i skoryguje technikę wszystkich ćwiczeń. Do tego czasu odpuść wszystkie ćwiczenia siłowe i rób tylko i wyłącznie przysiady bez obciążenia, pompki i inverted rows, 10 serii po 10 powtórzeń + długie spacery, tzw. power walk (po instrukcje udaj się do Mali albo Misworld na przykład)
Dwa, zaopatrz się w gumy do ćwiczeń - na allegro można kupić niezłe podróbki Bodylastics.
Trzy, zdobądź filmik Callanetics. Ma to być oryginalny 1-godzinny program pani Callan Pickney, ew. prowadzony przez Mariolę Bojarską. Ćwicz minimum 3x/tydz. choć mile widziane częściej.
Cztery, napisz mi, jak jadłaś przed przejściem na dietę.
Zmieniony przez - Martucca w dniu 2013-04-04 12:08:55
...
Napisał(a)
Ekspert
Szacuny
707
Napisanych postów
2315
Wiek
44 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
481540
Martucca napisała:
Dobra, w pierwszej kolejności skontaktuj się z moderatorem flex1976 i poproś, żeby polecił Ci kogoś w okolicach Bytom-Kato-Sosnowiec, kto przeprowadzi z Tobą trening personalny i skoryguje technikę wszystkich ćwiczeń. Do tego czasu odpuść wszystkie ćwiczenia siłowe i rób tylko i wyłącznie przysiady bez obciążenia, pompki i inverted rows, 10 serii po 10 powtórzeń + długie spacery, tzw. power walk (po instrukcje udaj się do Mali albo Misworld na przykład)
Dwa, zaopatrz się w gumy do ćwiczeń - na allegro można kupić niezłe podróbki Bodylastics.
Trzy, zdobądź filmik Callanetics. Ma to być oryginalny 1-godzinny program pani Callan Pickney, ew. prowadzony przez Mariolę Bojarską. Ćwicz minimum 3x/tydz. choć mile widziane częściej.
Cztery, napisz mi, jak jadłaś przed przejściem na dietę.
W przyszłym miesiącu wracam na siłownię, jest tam trener personalny więc pomoże mi z wszelkimi niedociągnięciami jeśli je mam. Nie chciałabym przerywać ćwiczeń siłowych, bo będę miała już jakieś przygotowanie na powrót na siłownię. Pompki robię od początku i widzę już poprawę (udaje mi się więcej zrobić, na początku byłam w stanie zrobić jedną):)
Te ćwiczenia co pisałaś Martucca również będę robiła. Callanetics ściągnę tylko czy mam robić cały 1h trening czy tylko wybrane ćwiczenia?
Dziś postaram się wrzucić fotkę ławeczki, którą mam w domu, tam są też gumy to może wystarczy, jeżeli to będzie za mało to zamówię.
Co do jedzenia przed dietą to jadłam podobnie, myślę tak ok 1200-1400kcal, nie liczyłam ile jem, jadłam rzadziej (śniadanie, obiad, kolacja, chociaż czasem w ogóle nie jadłam kolacji), często słodycze (w ciągu dnia podjadłam jak głód czułam, wieczorami i u rodziców prawie co tydzień), ryb mało było.
Teraz mam wagę i nie podjadam jeśli czuję głód.
Czy mam nadal trzymać miskę 1800kcal czy zmienić?
Zmieniony przez - Nikki w dniu 2013-04-05 08:51:12
Zmieniony przez - Nikki w dniu 2013-04-05 08:51:38
Dobra, w pierwszej kolejności skontaktuj się z moderatorem flex1976 i poproś, żeby polecił Ci kogoś w okolicach Bytom-Kato-Sosnowiec, kto przeprowadzi z Tobą trening personalny i skoryguje technikę wszystkich ćwiczeń. Do tego czasu odpuść wszystkie ćwiczenia siłowe i rób tylko i wyłącznie przysiady bez obciążenia, pompki i inverted rows, 10 serii po 10 powtórzeń + długie spacery, tzw. power walk (po instrukcje udaj się do Mali albo Misworld na przykład)
Dwa, zaopatrz się w gumy do ćwiczeń - na allegro można kupić niezłe podróbki Bodylastics.
Trzy, zdobądź filmik Callanetics. Ma to być oryginalny 1-godzinny program pani Callan Pickney, ew. prowadzony przez Mariolę Bojarską. Ćwicz minimum 3x/tydz. choć mile widziane częściej.
Cztery, napisz mi, jak jadłaś przed przejściem na dietę.
W przyszłym miesiącu wracam na siłownię, jest tam trener personalny więc pomoże mi z wszelkimi niedociągnięciami jeśli je mam. Nie chciałabym przerywać ćwiczeń siłowych, bo będę miała już jakieś przygotowanie na powrót na siłownię. Pompki robię od początku i widzę już poprawę
(udaje mi się więcej zrobić, na początku byłam w stanie zrobić jedną):)
Te ćwiczenia co pisałaś Martucca również będę robiła. Callanetics ściągnę tylko czy mam robić cały 1h trening czy tylko wybrane ćwiczenia?
Dziś postaram się wrzucić fotkę ławeczki, którą mam w domu, tam są też gumy to może wystarczy, jeżeli to będzie za mało to zamówię.
Co do jedzenia przed dietą to jadłam podobnie, myślę tak ok 1200-1400kcal, nie liczyłam ile jem, jadłam rzadziej (śniadanie, obiad, kolacja, chociaż czasem w ogóle nie jadłam kolacji), często słodycze (w ciągu dnia podjadłam jak głód czułam, wieczorami i u rodziców prawie co tydzień), ryb mało było.
Teraz mam wagę i nie podjadam jeśli czuję głód.
Czy mam nadal trzymać miskę 1800kcal czy zmienić?
Zmieniony przez - Nikki w dniu 2013-04-05 08:51:12
Zmieniony przez - Nikki w dniu 2013-04-05 08:51:38
...
Napisał(a)
Ekspert
Szacuny
707
Napisanych postów
2315
Wiek
44 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
481540
Dzisiaj tylko miska. Może jutro uda mi się poćwiczyć.
Pamiętam o fotce tej ławeczki mojej. Jutro będę miała gryf:)
Codziennie jadam do posiłku w południe sałatkę warzywną i jeżeli akurat na obiad jest mięso to też wcinam sałatkę.
Pamiętam o fotce tej ławeczki mojej. Jutro będę miała gryf:)
Codziennie jadam do posiłku w południe sałatkę warzywną i jeżeli akurat na obiad jest mięso to też wcinam sałatkę.
...
Napisał(a)
Ekspert
Szacuny
707
Napisanych postów
2315
Wiek
44 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
481540
Mam pytanko: czy mogę w ostatnim posiłku wieczorem jeść najwięcej tłuszczy (ok. połowy całego dziennego zapotrzebowania) czy lepiej by było żeby tłuszcze rozłożyć bardziej równomiernie w posiłkach?
Wczorajszy trening i miska:
Dorzucam obiecaną fotkę ławeczki. Fajnie się robi ćwiczenie na plecy (na siedząco przyciąganie linek). Będzie dorzucone do treningu:)
Zmieniony przez - Nikki w dniu 2013-04-07 09:17:06
Zmieniony przez - Nikki w dniu 2013-04-07 09:35:04
Wczorajszy trening i miska:
Dorzucam obiecaną fotkę ławeczki. Fajnie się robi ćwiczenie na plecy (na siedząco przyciąganie linek). Będzie dorzucone do treningu:)
Zmieniony przez - Nikki w dniu 2013-04-07 09:17:06
Zmieniony przez - Nikki w dniu 2013-04-07 09:35:04
...
Napisał(a)
Ekspert
Szacuny
707
Napisanych postów
2315
Wiek
44 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
481540
Mam chwilę i uzupełniam braki z trzech dni. Z niedzieli dodam tylko miskę, z wczoraj również miska i zdążyłam zrobić tylko dwa ćwiczenia na nogi, a dziś robiłam spięcia brzucha (3x20 powtórzeń), spięcia skośne brzucha (3x20 powtórzeń), unoszenie nóg (3x20 powtórzeń), plank, wznosy łydek (3x20 powtórzeń) oraz spięcia pupy (3x20 powtórzeń).
Codziennie oczywiście warzywka, woda mineralna i herbata zielona do obiadu i kolacji.
Niedziela:
Poniedziałek:
Wtorek:
Zmieniony przez - Nikki w dniu 2013-04-09 21:51:03
Codziennie oczywiście warzywka, woda mineralna i herbata zielona do obiadu i kolacji.
Niedziela:
Poniedziałek:
Wtorek:
Zmieniony przez - Nikki w dniu 2013-04-09 21:51:03
Potrzebujesz szybkiej i rzetelnej porady z zakresu treningu, dietetyki i suplementacji? Skorzystaj z porad naszych ekspertów!
Poprzedni temat
Nabial
-
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- ...
- 216
-
Następny temat
Pomocy! Wyglądam coraz gorzej
