Krata na lato wedlug Kapitana Wodki

Dokładnie sa opisane zdjęcia ,jakie nalezy wstawić do konkursu-i to juz kilka razy opisywałem dodatkowo:

1.zdjęcie torsu prezentujące jak najlepiej talie i miesnie brzucha-można podswietlać ,przeswietlać itp-chodzi o efekt-oczywiście żadnych przeróbek graficznych powiększających,pomniejszających...poza wg uznania
2.zdjęcie sylwetki przód-poza kulturystyczna-ocena sylwetki przód
3 zdjęcie sylwetki tył-poza kulturystyczna sylwetka tył-załączyłem link do filmu,można tez wejśc na relację z dowolnych zawodów i zobaczyć ,jak kulturyści to robią...jest tego pełno....

zdjecie 2 i 3 najlepiej robić w tym samym miejscu i w takim samym oświetleniu.
Zdjęcie nr1-to Wasza fantazja,kreatywnośc itp..najważniejsze by się podobało...:)

Ok, dziekuje

Kapitan Wodka

Kuba - dostalem kiedys pare uwag na priv ze sie lansuje "na pobyt w Japonii"... Chuy wie co to mialo znaczyc, ale ze ja tego nie lubie to zarzuty wzialem sobie do serca. Dlatego tez wole nie, ale kiedys na priv wysle Ci linka do jakiegos albumu. A foty jedzenia dam jakies jak sie nawinie

w tym dziale wszyscy już dawno dorośli i chyba nikt takich problemów nie ma więc takich uwag wg mnie by nie było

zobacz sobie na mój dziennik str 46 i kilka kolejnych (mój pobyt na Cyprze)

Kuba- ale nawiasem, mówiąc niezle tam narozrabiałeś(na Cyprze)
Teraz bankomaty sa tam niewypłacalne...:)

to fakt, teraz to bałbym się tam jechać bo różne historie tam mogą się teraz tworzyć

przysiady tylne
wykroki chodzone ze sztangielkami
syzyfki
uginanie lezac
lydki na maszynie siedzac
lydki stojac na szmicie

uginanie lamanym
uginanie sztangielkami z supinacja
uginanie na wyciagu dolnym


Nie chce mi sie wypisywac ciezarow, nie widze wiekszego sensu w tym. Jesli jest to wymagane to bede, a jak nie to nie

Trening taki sobie, "niechcacy" zjadlem 2 h przed i niekomfortowo sie cwiczylo. Spadek sil w nogach wyrazny, 80 kg na przysiadach mnie meczy okropnie. Ogolnie ostatnio treningi nog srednio ida, a to moja chyba najbidniejsza partia... Chyba mam lekkiego bloka, bo sie zle nastawiam przed treningiem, ale to nie wywody temat.

Miska nie liczona dzis z roznych wzgledow, ale duzo zjadlem i niekoniecznie czysto - przyznaje. Planuje tez koncowke marca troche zluzowac, tzn. dodac kalorii i obserwowac. Nie chce byc na ciaglym minusie kolejne 3 m-ce, dlatego wydumalem taki deload. Zobaczymy

Ja wpisuje ciezary, aby nie robić mniejszych przy następnym treningu.
Tak bym pewnie oszukiwał

Ale ja mam trening wrzucony z potreningu a tak to raz dwa i wrzut jest w dzienniku (wpis zajmuje ze 5 minut)

Co do doładowania, ja już tak ciągnę długą tą redukcję, że wszystko mi jedno :). Ale faktycznie ostatnio mnie takie ssanie bierze... (z siłą do życia i na siłce - jak na mnie - OK)

Zmieniony przez - RafalRRRR w dniu 2013-03-21 14:03:01

Masz fajna sylwetkę Kapitanie, jak dotniesz co trzeba to na lato będzie naprawdę super. Powodzenia w konkursie

astry1

Masz fajna sylwetkę Kapitanie, jak dotniesz co trzeba to na lato będzie naprawdę super. Powodzenia w konkursie

Łojuzsamaria! Dziekuje Ci za dobre slowo, ale ta moja sylwetka to obraz nedzy i rozpaczy. Moge byc przestroga dla innych - "Pamietajcie! Cwiczcie nogi!"

Rafal - nie doradze Ci niestety. Jestem zdania, ze jezeli metabolizm jest wolny to ciecie wcale nie idzie dobrze. U mnie wlasnie lekko jakby stanelo, a tu jeszcze ponad 3 m-ce, wiec posatnowilem troche dodac na jakis czas. Nie wiem czy to dobry ruch, testuje na sobie Ale jak sie bede rozchodzil to tne, pyerdole

Kapitan Wodka

Trening taki sobie, "niechcacy" zjadlem 2 h przed i niekomfortowo sie cwiczylo. Spadek sil w nogach wyrazny, 80 kg na przysiadach mnie meczy okropnie. Ogolnie ostatnio treningi nog srednio ida, a to moja chyba najbidniejsza partia... Chyba mam lekkiego bloka, bo sie zle nastawiam przed treningiem, ale to nie wywody temat.

Dobry trening nóg bardzo pomaga na redukcji. Wszystko za sprawą wyrzutu hormonów.

Natomiast co do nastawienia psychicznego - to najlepiej znaleźć partnera treningowego lepszego od siebie i go "gonić". Druga rzecz - poczucie bezpieczeństwa - ten partner lub klatka do przysiadów dają dużo większy komfort - nie ma strachu przed kontuzją, czy ewentualnym upadkiem w momencie kryzysu w trakcie serii. No i trzecia rzecz to nic tak nie motywuje jak wrzeszczący za tobą partner treningowy. A na marginesie w czasie przysiadów krzyk również jak najbardziej wskazany - dobrze dopięta przepona to jeden z elementów ułatwiających wstanie konkretnego ciężaru lub konkretnej ilości powtórzeń na mniejszym ciężarze.