To co? moze 4 tyg cracha i z głowy redukcja?
...
Napisał(a)
aaa chciałam ci własnie to pisac nie wolno odkladac w tych obwodach obicazenia
To co? moze 4 tyg cracha i z głowy redukcja?
To co? moze 4 tyg cracha i z głowy redukcja?
...
Napisał(a)
Obli - Ty serio z crashem
Jedyne co jest mnie teraz w stanie zmotywować do Crasha to wesele kuzyna pod koniec września a i tak chyba Crasha zniosę w opcji 12dni i te 2 na wyjście... i to z zaciśniętymi zębami.
Obli ciągnąć ten trening co miałam czy kombinować? Coś próbuję rozkminić ale mi nie idzie
Zmieniony przez - Kokosik w dniu 2012-08-27 10:42:49
Jedyne co jest mnie teraz w stanie zmotywować do Crasha to wesele kuzyna pod koniec września a i tak chyba Crasha zniosę w opcji 12dni i te 2 na wyjście... i to z zaciśniętymi zębami.
Obli ciągnąć ten trening co miałam czy kombinować? Coś próbuję rozkminić ale mi nie idzie
Zmieniony przez - Kokosik w dniu 2012-08-27 10:42:49
...
Napisał(a)
pewnie ze w tym stylu 12dni +2 wyjścia
a trening wtedy na lekko jak zwykle na crashu
czy ja wiem... w sumie przy twojej wadze i dobrej poprzedniej reakcji to te dwa tygodnie przykręcenia moga załatwić juz sprawe odchudzania, pewnie nigdy nie będziesz w 100% zadowolona ale te dwa cm. w talii czy biodrach IMO powinny zamknąć temat
a trening wtedy na lekko jak zwykle na crashu
czy ja wiem... w sumie przy twojej wadze i dobrej poprzedniej reakcji to te dwa tygodnie przykręcenia moga załatwić juz sprawe odchudzania, pewnie nigdy nie będziesz w 100% zadowolona ale te dwa cm. w talii czy biodrach IMO powinny zamknąć temat
...
Napisał(a)
Się poddam procederowi... ale gdzieś od połowy września. Oby Twoje słowa co do odchudzania były prorocze!!!
Ten tydzień mam rwany i dodatkowo okres więc zapodałam sobie koko/ryba - najłatwiej wychodzi i mawet na misce szkoleniowej zawsze da się coś ogarnąć pod te założenia. Przyszły tydzień, a w zasadzie 5 dni, normalnie (będę jeść czysto, i raczej bez bez liczenia na te 5 dni) a crash od 8-go. To tak optymalnie się u mnie rozłoży i zrobię crasha przed weselem to może chuda pojadę
Poza tym po rege chcę trochę siły znów załapać dlatego crash później troszkę.
Waga, wagą... przy moim "wzroście" lekko bym się czuła gdzieś w okolicach 54-55kg ale się zobaczy. Nózie ważą swoje
Biodra mogą już nawet zostać ale talia i Stefan - tam to trochę więcej niż dwa cm mogłoby zlecieć. Trza cisnąć!
Zmieniony przez - Kokosik w dniu 2012-08-27 12:45:39
Ten tydzień mam rwany i dodatkowo okres więc zapodałam sobie koko/ryba - najłatwiej wychodzi i mawet na misce szkoleniowej zawsze da się coś ogarnąć pod te założenia. Przyszły tydzień, a w zasadzie 5 dni, normalnie (będę jeść czysto, i raczej bez bez liczenia na te 5 dni) a crash od 8-go. To tak optymalnie się u mnie rozłoży i zrobię crasha przed weselem to może chuda pojadę
Poza tym po rege chcę trochę siły znów załapać dlatego crash później troszkę.
Waga, wagą... przy moim "wzroście" lekko bym się czuła gdzieś w okolicach 54-55kg ale się zobaczy. Nózie ważą swoje
Biodra mogą już nawet zostać ale talia i Stefan - tam to trochę więcej niż dwa cm mogłoby zlecieć. Trza cisnąć!
Zmieniony przez - Kokosik w dniu 2012-08-27 12:45:39
...
Napisał(a)
Suple... właśnie suple... wiedziałam, że o czymś zapomniałam
Na rege nie łykałam nic. Dziś wyjmę moje "witaminki" a glutkę kupię. Rozumiem, że przed lub po siłowym a czy w dni areo też?
27.08.2012
Dieta kokos/łosoś/śledź + zielone.
DNT Mimo iż trochę dałam ciała z tą wczorajszą wytrzymką to boli mnie wszystko - barki, ramiona, plecy, pupa, nogi, nawet brzuch.
O... ręce i stopy mnie nie bolą Z tego to powodu poobijam się dziś beztreningowo. Spróbuję rozchodzić zakwasy w CH w poszukiwaniu jakiejś sukienki na wesele i może szpilek (tylko żeby nie skończyło się jak zwykle na dżinsach i cichobiegach)
Na rege nie łykałam nic. Dziś wyjmę moje "witaminki" a glutkę kupię. Rozumiem, że przed lub po siłowym a czy w dni areo też?
27.08.2012
Dieta kokos/łosoś/śledź + zielone.
DNT Mimo iż trochę dałam ciała z tą wczorajszą wytrzymką to boli mnie wszystko - barki, ramiona, plecy, pupa, nogi, nawet brzuch.
O... ręce i stopy mnie nie bolą Z tego to powodu poobijam się dziś beztreningowo. Spróbuję rozchodzić zakwasy w CH w poszukiwaniu jakiejś sukienki na wesele i może szpilek (tylko żeby nie skończyło się jak zwykle na dżinsach i cichobiegach)
...
Napisał(a)
tylko siłowe
nie jest tak zle z wytrzymka to nie to za dałaś ciała, ale nie do konca wykonałaś zgodnie z zasadami, co nei oznacza ze zle tylko ze to wytrzymka dla zaawansowanych a ty taka jetes wiec powinnas pojechac po bandzie czas ok godz to rzeczywisty przy pierwszym razie i prawidowym wykonaniu
nie jest tak zle z wytrzymka to nie to za dałaś ciała, ale nie do konca wykonałaś zgodnie z zasadami, co nei oznacza ze zle tylko ze to wytrzymka dla zaawansowanych a ty taka jetes wiec powinnas pojechac po bandzie czas ok godz to rzeczywisty przy pierwszym razie i prawidowym wykonaniu
...
Napisał(a)
28.08.2012
Dieta kokos/maliny/łosoś/śledź/makrela + zielone.
Służy mi ta dieta ale po treningu późnym wieczorem głodna byłam niesamowicie i zjadłam nieprzyzwoitą wręcz ilość makreli z papryką, kiełkami i innym zielskiem. W obawie przed dalszym czyszczeniem lodówki poszłam spać zaraz po kolacji
Wczoraj Trening A
Jest spadek siły po rege ale i też zakwasy po sobotnim treningu dawały znać - dziś mam podwójne.
Trening na nowej siłowni. Nie ma tu maszyny do podciągania więc zmuszona byłam robić negatywy - i dobrze Nawet próbowałam się podciągnąć i tak trochę do góry poszło. Na wyciągu górnym inne zupełnie obciążenia niż na starej siłce; przeliczyłam dziś rano i jednak stranie leszczarskie obciążenia miałam wczoraj... a mnie się wydawało ciężko po tych negatywach
Zostałam pochwalona za technikę przysiadów,WL i MC. Szkoła wujaszka dobra była (wujaszek skończył karierę trenera... buu... może czasem go zawołam na prywatny trening).
Na tej nowej siłce byłam trzeci raz i trzeci raz (przez trzeciego spotkanego instruktora) byłam pytana co trenuję i czy się do jakichś zawodów przygotowuję... odpowiadam z poważną miną, że do IO w RIO
29.08.2012
Dieta kokos/borówka/łosoś/śledź/makrela + zielone
DNT Dziś nie wykroję czasu na żadną aktywność.
Zmieniony przez - Kokosik w dniu 2012-08-29 09:56:33
Dieta kokos/maliny/łosoś/śledź/makrela + zielone.
Służy mi ta dieta ale po treningu późnym wieczorem głodna byłam niesamowicie i zjadłam nieprzyzwoitą wręcz ilość makreli z papryką, kiełkami i innym zielskiem. W obawie przed dalszym czyszczeniem lodówki poszłam spać zaraz po kolacji
Wczoraj Trening A
Jest spadek siły po rege ale i też zakwasy po sobotnim treningu dawały znać - dziś mam podwójne.
Trening na nowej siłowni. Nie ma tu maszyny do podciągania więc zmuszona byłam robić negatywy - i dobrze Nawet próbowałam się podciągnąć i tak trochę do góry poszło. Na wyciągu górnym inne zupełnie obciążenia niż na starej siłce; przeliczyłam dziś rano i jednak stranie leszczarskie obciążenia miałam wczoraj... a mnie się wydawało ciężko po tych negatywach
Zostałam pochwalona za technikę przysiadów,WL i MC. Szkoła wujaszka dobra była (wujaszek skończył karierę trenera... buu... może czasem go zawołam na prywatny trening).
Na tej nowej siłce byłam trzeci raz i trzeci raz (przez trzeciego spotkanego instruktora) byłam pytana co trenuję i czy się do jakichś zawodów przygotowuję... odpowiadam z poważną miną, że do IO w RIO
29.08.2012
Dieta kokos/borówka/łosoś/śledź/makrela + zielone
DNT Dziś nie wykroję czasu na żadną aktywność.
Zmieniony przez - Kokosik w dniu 2012-08-29 09:56:33
...
Napisał(a)
ale masz cotygodniowe skoki obciazenia, ale w przysiadzie zrób sobei mniejsze skoki 10kg jest wygodnie ale duzo w twoim przypadku
...
Napisał(a)
Ok. Muszę znów wejść w ciąg treningowy, poczuć na ile mnie teraz realnie stać i cisnąć
W przysiadzie czułam jeszcze zapas, w WL... to jest moja słaba strona Nie wiem co słabe - czy triceps, generalnie ręce, czy klata... pewnie wszystko. MC plecy muszę wzmocnić, czwórki i przywodziciele rwały mnie okrutnie. Negatyw - była walka, żeby nie spaść.
W przysiadzie czułam jeszcze zapas, w WL... to jest moja słaba strona Nie wiem co słabe - czy triceps, generalnie ręce, czy klata... pewnie wszystko. MC plecy muszę wzmocnić, czwórki i przywodziciele rwały mnie okrutnie. Negatyw - była walka, żeby nie spaść.
Poprzedni temat
Trening 100 powtórzeń
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- 300
- 301
- 302
- 303
- 304
- 305
- ...
- 306
Następny temat
ból głowy po NO PRELOAD i KREATYNIE
Polecane artykuły