Szacuny
80
Napisanych postów
8346
Wiek
30 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
180203
Ja powiem wam,ze najlepiej czułem, jak robiłem na 11, troche sie gibałem, ale na samym końcu ruchu strasznie paliło mi naramiennie i czułem to doskonale...
Szacuny
170
Napisanych postów
7828
Wiek
30 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
152042
Różne są metody, wcześniej robiłem tak jak Ty prz1993 (technicznie, wylewająco, nieco mniejsze ciężary). Ale Antos mnie namówił, żeby troszkę poczitować i się pobawić z większymi ciężarami. Najważniejsze żeby "wybijać" ciężar z klatki piersiowej i wczuć się w boczne aktony barków - to naprawdę solidnie można się spompować, mimo... na pierwszy rzut oka chuyowej techniki.
Podsumowując, są różne metody, trzeba korzystać z różnych, eksperymentować i znaleźć najlepszą opcje dla nas.
Szacuny
478
Napisanych postów
12579
Wiek
31 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
288453
Albo regresja zaczynajac od ciezkich/oszukiwanych konczac na lekki/krystalicznie czystych technicznie lub klasyczny progres a potem down the rack, mozliwosci masz naprade wiele.