Ostatni egzamin rozwalony (chyba nawet pozytywnie), także w gruncie rzeczy mam już spokój mentalny i więcej czasu na siłkę i inne !!
Lekkie DOMSy w klatce po wczoraj czuję, brzuch też, także nie wiedziałem jak pójdzie mi z plecami- przy MC czułem, że potrzebuje regeneracji.
Trening
Dzień 9- 4-dniowy split by Antos
Partie trenowane: Grzbiet
Podciąganie na drążku szerokim nachwytem- 5 pow. x Max serii
1) 5 powtórzeń
2) 5 powtórzenia
3) 3 powtórzenia
Postanowiłem postawić sobie limit podciągnięć i lepiej wczuwać się technicznie.
Martwy Ciąg- RAMPA 12
1) 40kg
2) 50kg
3) ~~60kg
Zastosowałem się do porady- odkładałem sztangę na ziemię. Dodatkowo, na podstawie filmiku z potreningu, zadbałem bardziej o mocniejsze uginanie nóg, także mogę powiedzieć, że wreszcie robiłem poprawny martwy ciąg. Tutaj też uznałem, że MUSZĘ następnym razem nagrać film, bo w 3 serii wydawało mi się, że plecy robią się nieco na 'koci grzbiet', także przerwałem. NA PLUS No i dobrze poczułem prostowniki!
Ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki- 5x16
1) 10kg
2) 15kg
3) 20kg
4) 25kg
5) 30kg x 7
Zmniejszyłem ciężar, zrobiłem coś a'la rampa. Na prawdę mocno pracowałem dzisiaj grzbietem, jestem zadowolony z tego ćwiczenia. NA PLUS
Wiosłowanie sztangą podchwytem- RAMPA 15
1) 20kg
2) 22,5kg
3) 25kg ~~
Też bardzo dobrze poczułem tutaj mięśnie grzbietu, w ostatniej serii technika mogła lekko siadać. Nie jestem też pewien co do prostych pleców w końcowej serii, ale starałem się.
Wyprosty na ławce rzymskiej- 3x20
1) CC
2) CC
3) + 2,5kg
Zdecydowany progres- nie wiem, czy MC nie zmęczył (a może wręcz przeciwnie- rozgrzał) lędźwi, ale dzisiaj dobrze mi się robiło to ćw. Ostatnią serię robiłem z obciążeniem, powolutku będę dokładał.
Szrugsy stojąc ze sztangielkami- RAMPA 20
1) 15kg
2) 17kg
3) 20kg~~
W ostatniej serii technika, poza tym- poczułem dobrze mięśnie.
Start- 09:50
Koniec- 10:36
Dieta
Owsiane na mleku z [30g Muscle Up Protein + 200ml mleka] i truskawkami
W szatni 30g Muscle Up Protein + 200ml mleka i trochę śliwek suszonych
W domku po treningu mięcho z nogi i uda kurczaka bez skóry z ryżem
Po powrocie z egzamu- 2 dewolaje z razowcem
A teraz idę na chwilę na miasto, potem wszamię pewnie jakiegoś chudzielca z wiórami i orzechami.
Wnioski/Pytania/Inne
Dzisiejszy trening uważam za udany, technika idzie w dobrym kierunku. Czuję już jutrzejsze DOMSy
Trochę przesadziłem wczoraj z brzuchem, dzisiaj go czułem podczas ćwiczeń (no i w sumie teraz też ). Może by dołożyć ćwiczenia na brzuch do pleców, albo zmienić dni treningowe- poniedziałek Grzbiet, wtorek- Klatka + brzuch?
Zmieniony przez - Mikers w dniu 2012-06-19 18:13:58
miejsce-na-nowy-dziennik