SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Mikers - From zero to... << str 55, 95 >>

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 87439

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 5416 Wiek 32 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 52179
Odezwij się jutro na gg, trzeba się zgadać ... I jechać z treningiem.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1389 Wiek 31 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 36311
Jakbyś mógł, wejdź dzisiaj jeszcze na gadulca, jutro mogę mieć problem z czasem

miejsce-na-nowy-dziennik

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402
Co z tymi nerkami? Co wogole Cię skłoniło do badań?

Co do USG, to pamietam, jak leżałem na nefrologii, to były takie akcje, że ludzie mieli USG (na czczo musieli być), a brali ich po 19. Oczywiście nadzór non stop, żeby nic nie zjedli
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1389 Wiek 31 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 36311
Od jakiegoś czasu raz po raz (jednego dnia nic, drugiego trochę trzyma) czułem lekkie uciski w prawym boku. Nie boli, ale trochę to niekomfortowe. I mimo moich wszelkich za i przeciw (nigdy nie lubiłem robić dodatkowych problemów ) uznałem, że czas zrobić sobie po raz pierwszy w życiu jakieś badania kontrolne
Mnie na szczęście nikt nie pilnował, bo obawiam się, że mógłbym być całkiem nieznośny chodząc cały dzień na głodniaka

miejsce-na-nowy-dziennik

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 195 Napisanych postów 9906 Wiek 31 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 174402
To co masz zlecone: białkomocz, kreatynina i mocznik pewnie?

Zmieniony przez - kalikstat w dniu 2012-05-30 21:11:30
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1389 Wiek 31 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 36311
Jak na razie dostałem tylko karteczkę z badania i muszę podskoczyć do pani doktor. No i muszę jeszcze dać próbkę moczu do analizy, cały czas o tym zapominam

miejsce-na-nowy-dziennik

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 5416 Wiek 32 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 52179
Sory, nie dałem rady już wejść. O 21 już mi się oczy same zamykały... Do soboty jeszcze 2 dni, najwyżej będziemy jechać od niedzieli
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 537 Napisanych postów 15855 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 256574
pisałeś mi PW, ale wolę odpisać tutaj, jestem przeciwnikiem stosowania niskich zakresów u początkujących, zbyt mała ilość ćwiczeń w komplecie doprowadza tak na prawdę do niedotrenowania danych grup oraz partii.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1389 Wiek 31 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 36311
01.06.2012
Antos- dzięki za odpowiedź! Skoro tak, muszę zacząć układać sobie nowy plan- masz może jakiś ciekawy u siebie na składzie?

Szczęśliwego dnia dziecka! Dzień dziwny, wkurzająco-udany. Z rana chciałem u lekarza omówić wyniki USG, ale nie było już miejsc i mam przyjść w poniedziałek. Na uczelni dowiedziałem się, że jednak będę musiał pisać egzamin z Mechaniki. Później zaliczenie Technik Wytwarzania, które zagięło cały rok. Średni początek dnia Później już trochę lepiej, zdałem w końcu wejściówkę z Metaloznastwa. Co dalej? To potem, teraz
Trening:
Nogi + barki:
Przysiady ze sztangą na barkach:
1) 25kg x 12 powtórzeń
2) 30kg x 12 powtórzeń
3) 35kg x 12 powtórzeń
4) 40kg x 7 powtórzeń
Progres- Dzisiaj genialnie mi wchodziły te przysiady, czułem dokładnie po nich mięśnie
Wypychanie ciężaru na suwnicy(maszynie):
1) 50kg x 12 powtórzeń
2) 60kg x 12 powtórzeń
3) 70kg x 12 powtórzeń
4) 80kg x 12 powtórzeń
Progres- dołożyłem 10kg więcej, super ćwiczenie. Po nim zawsze lekko się chwieję i czuję niesamowitą pompę w nogach
Wspięcia na palce w staniu na suwnicy Smitha:
1) 40kg x 12 powtórzeń
2) 50kg x 12 powtórzeń
3) 60kg x 12 powtórzeń
4) 70kg x 9 powtórzeń
Nauczyłem się już, jak trzymać tutaj sztangę, także kark dzisiaj mi nie odpada No i wreszcie wyczułem to ćwiczenie, trochę nawet paliło w łydkach

Wyciskanie sztangielek zza głowy:
1) 7kg x 12 powtórzeń
2) 8kg x 12 powtórzeń
3) 10kg x 12 powtórzeń
4) 10kg x 8 powtórzeń
Już powoli wyczuwam to ćwiczenie, ale jednak dalej ta 2 seria dziesiątkami nie chce cała wejść
Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia:
1) 15kg x 12 powtórzeń
2) 17,5kg x 12 powtórzeń
3) 20kg x 12 powtórzeń
4) 25kg x 12 powtórzeń
Przypadkowo nie dodałem do 3 serii jeszcze po 1,25kg obciążenia z każdej strony, ale nie ważne. 25kg- 12 powtórzeń weszło!
Szrugsy:
1) 15kg x 12 powtórzeń
2) 17kg x 12 powtórzeń
3) 20kg x 12 powtórzeń
4) 25kg x 12 powtórzeń
Podniosłem poprzeczkę, po poprzednim obczajającym tygodniu. 25kg w ostatniej serii to odpowiedni ciężar jak na tą chwilę.

Ogólne wrażenia- coraz lepiej wyczuwam wszystkie ćwiczenia, pompa idzie coraz lepsza.

Dieta:
Śniadanie- owsianka- 7 łyżek płatków owsianych, 300ml mleka, łyżka kakao naturalnego, łyżka siemienia lnianego (zmielonego osobiście w młyneczku ), po garści rodzynek i migdałów i 2 garście czereśni! + 2 jajka na miękko
2 śniadanko- grahamka, serek wiejski, jabłko
3 posiłek (przedtreningowy)- jako, że późno opuszczałem teren uczelni (na mega głodzie) uznałem, że muszę coś wszamać jak najszybciej bo zczeznę w drodze do domu- także z okazji dnia dziecka Shoarma Złocista z ryżem (w tym rzekomo 180g kurczaka).
Pieprzony Sphinks, tak mi na żołądku siadło, że zastanawiałem się, czy w ogóle jeszcze dzisiaj coś przełknę (czy może prędzej 'oddaję tobie co trzymam w sobie').
Po treningu w szatni 30g białka z 200ml wody (pyszne, naprawdę) + banan + małe jabłko
Przed chwilą skończyłem szamać kurczaka + ziemniaki
Później wrzucę na ruszt jakiegoś chudzielca z wiórkami i orzechami- mam nadzieję znaleźć na to miejsce, ale teraz powinno w końcu się uleżeć
Wnioski/Pytania/Inne
Damn it, przed 14 jadłem tą Shoarmę. Cały czas czuję to jeszcze w bebechach. Powoli przechodzi, ale pół dnia chodzę ociężały.
Waga na dziś: 62,7kg- około 0,5kg mniej niż tydzień temu, trzeba podkręcić trybiki!

Zmieniony przez - Mikers w dniu 2012-06-01 19:54:35

miejsce-na-nowy-dziennik

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 5416 Wiek 32 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 52179
Ale od dawna panuje info, że w Sphinxie się nie jada

Trening widzę hardo, i o to chodzi. Też dziś doj**ałem barki tak, że teraz ledwo ściągam koszulkę (piszę tak, jakbym wyglądał jak Roni )
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

TEMAT PORZĄDKOWY- kasowanie, zamykanie, zamiana nazwy tematu

Następny temat

[FBW] Proszę o sprawdzenie

WHEY premium