Mikers - From zero to... << str 55, 95 >>

Martwy ciąg jest jednym z podstawowych ćwiczeń, więc jak mogłeś tak w ogóle pomyśleć

A bo we wtorek późno wróciłem, wcześnie wstałem i po powrocie do domu z zajęć prawie zasypiałem na siedząco no ale tak, jak mówicie - MC to podstawa.

Jak człowiek zmęczony to różne myśli po głowie chodzą :P jak byłeś zmęczony to i tak dobrze że jeszcze poszedłeś na siłownie i zrobiłeś trening ;]

Wczoraj odzyskałem od kumpla moje sztangielki, przez co w razie W będę mógł przeprowadzić w domu treningi zastępcze (w miarę możliwości).

Pierwszy z takich treningów machnąłem wczoraj, co prawda nie mogę przyrównać tego do siłowni, ale nie było źle.

Trening zastępczy - 03.11.2012

Partie trenowane: Klatka, barki, biceps, przedramię

1. Pompki z elewacją nóg, ręce na podstawkach do pompek - 5x<20
1) 20 pompek
2) 16 pompek
3) 10 pompek
4) 10 pompek
5) 10 pompek
Starałem się pracować klatą, nawet nieźle, ale już czułem się kiedyś lepiej po pompkach.

2. Wyciskanie sztangielek skos + - 4x10
1) 10kg
2) 10kg
3) 10kg
4) 10kg
Więcej nie mam, 'skos dodatni' był tak mało stabilny i wygodny, że nie mogłem się do końca skupić

3. Wyciskanie sztangielek siedząc
1) 6kg x 15
2) 8kg x 11
3) 8kg x 10
4) 6kg x 10
5) Arnoldki - 2,5kg x ileśtam powtórzeń
Niestabilna podpora pod plecy

4. Unoszenie sztangielek na boki - 3 x 20
1) 2,5kg x 19
2) 2,5kg x 15
3) 2,5kg x 15
Dobre czucie.

5. Uginanie z supinacją - R12
1) 6kg
2) 8kg
3) 10kg x 10
Nie było takiej pompy jak zwykle, już zaczynałem się śpieszyć bo miałem z kuzynem oglądać jakiś film

6. Uginanie z oparciem o kolano
1) 6kg x 12
2) 8kg x 10

7. Sandow - 3 x 30
1) 6kg
2) 8kg
3) 8kg
Najlepsze ćwiczenie, największa pompa.

Normalnie byłoby lepiej, ale głupio mi mimo wszystko było ćwiczyć jak przyjechał do mnie kuzyn

Mogłeś kuzyna wciągnąć w ten sport

Nasłuchał się ode mnie już sporo na ten temat, ale jak na razie wolał posiedzieć sobie tą godzinkę przy kompie

spryciarz, udawał że słucha żeby posiedzieć na kompie u Ciebie

Jak chcesz osiągnąć progres robiąc arnoldki 2,5kg i od x miesięcy unoszenia takim samym ciężarem?

W sumie o arnoldkach pomyślałem po prostu po wyciskaniu, a że sztangielki były obok to je wziąłem
Co do unoszeń - teraz są one lepsze technicznie niż jakiś czas temu - może i strasznie mały, ale zawsze jakiś progres. Nie jestem z tego specjalnie zadowolony, ale z czasem w końcu siły i techniki przybędzie. W każdym razie, nawiązując do twojego nicku- staram się

daaawno mnie nie byłu tu ale widze że wiele sie nie zmieniło, dalej ćwiczysz i to nie byle jak