Oskar- moja dieta wygląda tak, że staram się dobierać po pierwsze odpowiednią ilość białka zwierzęcego (wiem mniej-więcej co ile ma), następnie węgle (
płatki owsiane, makaron, ryż, ziemniaki, z rana i po treningu rodzynki lub inne śliwki, czasami wpadnie jakiś owoc), końcowo tłuszcze- przez domowe obiadki na których często pojawia się karkóweczka (którą nota bene lubię
), kotlety czy coś w ten deseń tłuszczy mi w diecie nie zabraknie- i tak zawsze dodam gdzieś siemię lniane, orzechy, lub czasami oliwę z oliwek.
Regeneracja jest w porządku, tak mi się wydaje. Zobaczymy, czy za kilka tygodni będą przyrosty
Na początku jechałem FBW, niestety ułożone na odwal się przez kolesia z siłowni, który uparcie twierdził, że jak początkujący to niech wali na maszynach. Mimo wszystko, trochę techniki, wiedzy w tym czasie podłapałem. Potem split- też od tego kolesia, ale już było troszkę więcej wolnych ciężarów. Mimo to nie czułem satysfakcji, więc ułożyłem sobie jakiś swój plan totalnie bez maszyn (split), nie był to super wymyślny plan, ale dał radę. Teraz podłapana rozpiska od
Antosa i czuję, że będzie moc
Golombex- możliwe, że trochę się pozmieniało
ale jak zrobiłem sobie zdjęcia porównawcze tydzień temu, uznałem że nie warto ich opubliczniać bo albo zmian nie ma albo zdjęcia chvjowe
Po podsumowaniu planu na pewno coś wrzucę, a może i nawet wcześniej.
Trening świetny, tylko dwugłowe coś mi nie poszły, żurawie na +, ale uginanie- skurcze (lewa łydka zbyt napięta, nie mogłem jej rozluźnić), mcnnp- nie wiem, czy wyszedł. Już mi domsy minęły
Zmieniony przez - Mikers w dniu 2012-06-18 22:00:07