...
Napisał(a)
Na nodze
Dokładnie na prawej
Zmieniony przez - adzik123 w dniu 2012-05-26 13:14:05
Dokładnie na prawej
Zmieniony przez - adzik123 w dniu 2012-05-26 13:14:05
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Tibes, 100kg+ a 2100kcal. To nawet ja nie jestem na takiej oświęcimskiej diecie opartej o etiopskie spichlerze, a waga leci, to Ty chyba chcesz modelki przegonić? Jak ma Ci się porządnie noga goić, to weź dowal chociaż tego nabiału etc., żeby potem nie było hecy.
Dziennik treningowy: http://www.sfd.pl/kami,_siły_na_zamiary_-t855956.html
"Motywacja jest tym co pozwala Ci zacząć. Nawyk jest tym, co pozwala Ci wytrwać."
...
Napisał(a)
2100 to był jednorazowy wyczyn. Obecnie dieta się prezentuje się tak:
Dni HC - 3000kcal i ~200g węgli
Dni MC - 2700kcal i ~100g wegli
Dni LC - 2400kcal i <50g węgli
Białko minimum 300g a tłuszcze, żeby bilans się zgadzał ale wychodzi coś około 100g.
Generalnie głodny nie chodzę, być może to też zasługa spalacza. Nie wiem... ale ogólnie czuję się super na takiej kaloryczności.
A co do nogi to wszystko jak najbardziej ok. W czwartek idę na RTG i będę wiedział dokładnie, ale z moich obserwacji wydaję mi się, ze jest lepiej niż się spodziewałem ja i mój lekarz prowadzący.
Jeśli chodzi o nabiał to dziennie spożywam 300-500g twarogu. Dodatkowo suplementuję się wapnem w kapsach od Olimpa - 2x dziennie.
****************************************************************
Wróciłem przed chwilą z roweru w terenie. Ale zayebiste uczucie, po 7 tygodniach kalectwa porobić coś jak zdrowy człowiek. Muszę jeszcze tylko popracować nad zwiększenie zakresu ruchu w kostce i będzie cacy
Zaraz zabiorę się za uzupełnienie wypisek, bo mam z 6 dni do nadrobienia
Dni HC - 3000kcal i ~200g węgli
Dni MC - 2700kcal i ~100g wegli
Dni LC - 2400kcal i <50g węgli
Białko minimum 300g a tłuszcze, żeby bilans się zgadzał ale wychodzi coś około 100g.
Generalnie głodny nie chodzę, być może to też zasługa spalacza. Nie wiem... ale ogólnie czuję się super na takiej kaloryczności.
A co do nogi to wszystko jak najbardziej ok. W czwartek idę na RTG i będę wiedział dokładnie, ale z moich obserwacji wydaję mi się, ze jest lepiej niż się spodziewałem ja i mój lekarz prowadzący.
Jeśli chodzi o nabiał to dziennie spożywam 300-500g twarogu. Dodatkowo suplementuję się wapnem w kapsach od Olimpa - 2x dziennie.
****************************************************************
Wróciłem przed chwilą z roweru w terenie. Ale zayebiste uczucie, po 7 tygodniach kalectwa porobić coś jak zdrowy człowiek. Muszę jeszcze tylko popracować nad zwiększenie zakresu ruchu w kostce i będzie cacy
Zaraz zabiorę się za uzupełnienie wypisek, bo mam z 6 dni do nadrobienia
...
Napisał(a)
22 maj - wtorek
Nietreningowy. Nie było czasu na siłownie. Rano rehabilitacja. To samo co w poniedziałek, tylko w ćwiczeniach rehabilitacyjnych poszliśmy o krok dalej. Wspięcia na palce i podskoki na materacu (tutaj nieźle miałem stracha, żeby wyskoczyć). Trochę pogadałem z rehabilitantem o przysiadach, powiedziałem mu, że bez podstawek nie potrafie zrobić głębokiego siadu bez kociego grzbietu. Osobiście byłem pewien, ze to wina nie rozciągniętej dupy i dwugłowych. Jednak rehabilitant powiedział, ze ma słabo rozciągniętego Achillesa, wiec tu też widzi problem. Także będzie trzeba łydy rozciągać i może coś z tego będzie.
TRENING
- ćwiczenia rehabilitacyjne
- 45 minut aero
DIETA
Trochę za mało kcal. Ale jak widać nie było mnie w domu między 16 a 0:30 w sumie i jak wróciłem to coś szybko wsunąłem bez liczenia i szybko w kimę.
Pozdro
Nietreningowy. Nie było czasu na siłownie. Rano rehabilitacja. To samo co w poniedziałek, tylko w ćwiczeniach rehabilitacyjnych poszliśmy o krok dalej. Wspięcia na palce i podskoki na materacu (tutaj nieźle miałem stracha, żeby wyskoczyć). Trochę pogadałem z rehabilitantem o przysiadach, powiedziałem mu, że bez podstawek nie potrafie zrobić głębokiego siadu bez kociego grzbietu. Osobiście byłem pewien, ze to wina nie rozciągniętej dupy i dwugłowych. Jednak rehabilitant powiedział, ze ma słabo rozciągniętego Achillesa, wiec tu też widzi problem. Także będzie trzeba łydy rozciągać i może coś z tego będzie.
TRENING
- ćwiczenia rehabilitacyjne
- 45 minut aero
DIETA
Trochę za mało kcal. Ale jak widać nie było mnie w domu między 16 a 0:30 w sumie i jak wróciłem to coś szybko wsunąłem bez liczenia i szybko w kimę.
Pozdro
...
Napisał(a)
23 maj - środa
Dziś bez rehabilitacji. Zresztą musiałem odpuścić do końca tygodnia, bo na uczelni masakra. Na siłownie udało się na szczęście w przerwie pójść.
Pomyliło mi się, miał iść trening grzbietu i bicków.
TRENING
klata/triceps/barki przód i bok LEKKO
1A. Wyciskanie hantli na skosie 4x8-10
10x15 / 10x20 / 10x22,5 / 10x25 / 10x27,5
10x40 / 10x50 / 10x60 / 10x65 / 10x70 (sztanga)
1B. Rozpiętki na skosie 4x10-12
12x12,5 / 12x12,5 / 12x12,5 / 12x12,5 / 12x12,5
12x15 / 12x15 / 12x15 / 12x15 / 12x15
2A. Arnoldki 4x8-10
10x15 / 10x15 / 10x15 / 10x15
10x17,5 / 10x17,5 / 10x17,5 / 10x17,5
2B. Wznosy boczne siedząc 4x10-12
12x7,5 / 12x7,5 / 12x7,5 / 12x7,5
12x8 / 12x8 / 12x8 / 12x8
3A. Francuz leżąc 4x8-10
10x30 / 10x30 / 10x30 / 10x30
10x35 / 10x35 / 9x35 / 8x35
3B. Prostowanie na wyciągu górnym 4x10-12
12x10szt / 12x10szt / 12x10szt / 12x10szt
12x11szt / 12x11szt / 12x11szt / 12x11szt
+3x15 krzyżowanie linek na bramie
+ 40 min aero
Wrażenia:
Hantelki zamieniłem na sztangę dziś, bo ludzi w chuy i to wolne akurat było. Wszystko fajnie. We francuzie tylko trochę zabrakło, ale na następnym treningu się pociśnie.
DIETA
Dzień Medium Carb
Pozdro
Dziś bez rehabilitacji. Zresztą musiałem odpuścić do końca tygodnia, bo na uczelni masakra. Na siłownie udało się na szczęście w przerwie pójść.
Pomyliło mi się, miał iść trening grzbietu i bicków.
TRENING
klata/triceps/barki przód i bok LEKKO
1A. Wyciskanie hantli na skosie 4x8-10
10x15 / 10x20 / 10x22,5 / 10x25 / 10x27,5
10x40 / 10x50 / 10x60 / 10x65 / 10x70 (sztanga)
1B. Rozpiętki na skosie 4x10-12
12x12,5 / 12x12,5 / 12x12,5 / 12x12,5 / 12x12,5
12x15 / 12x15 / 12x15 / 12x15 / 12x15
2A. Arnoldki 4x8-10
10x15 / 10x15 / 10x15 / 10x15
10x17,5 / 10x17,5 / 10x17,5 / 10x17,5
2B. Wznosy boczne siedząc 4x10-12
12x7,5 / 12x7,5 / 12x7,5 / 12x7,5
12x8 / 12x8 / 12x8 / 12x8
3A. Francuz leżąc 4x8-10
10x30 / 10x30 / 10x30 / 10x30
10x35 / 10x35 / 9x35 / 8x35
3B. Prostowanie na wyciągu górnym 4x10-12
12x10szt / 12x10szt / 12x10szt / 12x10szt
12x11szt / 12x11szt / 12x11szt / 12x11szt
+3x15 krzyżowanie linek na bramie
+ 40 min aero
Wrażenia:
Hantelki zamieniłem na sztangę dziś, bo ludzi w chuy i to wolne akurat było. Wszystko fajnie. We francuzie tylko trochę zabrakło, ale na następnym treningu się pociśnie.
DIETA
Dzień Medium Carb
Pozdro
...
Napisał(a)
24 maj - czwartek
Pierwsze wyjście z domu bez buta ortopedycznego!!! Poszedłem do marketu kupić mamie jakiś drobiazg z okazji imienin.
Poza tym na uczelni dalej kosmos, ale szczęście sprzyja. Wszystko zaliczam Przez pobyt w szpitalu ominęło mnie jedno zaliczenie, które wszyscy zaliczyli. Na dziś się umówiłem z prowadzącym, że przyjdę zaliczyć na konsultacjach. Oczywiście nie było mowy o pisaniu, tylko odpowiedź ustna. Szczerze mówiąc byłem średnio przygotowany i męczył mnie 75 minut. Każdy wykład przerobiliśmy, ale w końcu odpuścił i mi zaliczył
Popołudniu pojechałem do kumpla pisać prezentacje i referat grupowy. Jako, ze uznajemy zasadę godzina nauki i 15 minut relaksu to w miejsce relaksu wpadła partyjka grania w HALO (taka strzelanka) w 4 osoby na raz. Z czasem proporcje lekko się zmieniły i było 1,5h grania i 0,5h pisania ale jako tako się udało to g**** skończyć pisać
TRENING
30 minut aero
Zabrakło czasu na więcej.
DIETA
Ten 2 posiłek to sałatka z podwójny gyrosem to zamawiana z knajpy, więc wartości bardzo na oko.
Low Carb
Pozdro
Zmieniony przez - tibes w dniu 2012-05-27 21:02:49
Pierwsze wyjście z domu bez buta ortopedycznego!!! Poszedłem do marketu kupić mamie jakiś drobiazg z okazji imienin.
Poza tym na uczelni dalej kosmos, ale szczęście sprzyja. Wszystko zaliczam Przez pobyt w szpitalu ominęło mnie jedno zaliczenie, które wszyscy zaliczyli. Na dziś się umówiłem z prowadzącym, że przyjdę zaliczyć na konsultacjach. Oczywiście nie było mowy o pisaniu, tylko odpowiedź ustna. Szczerze mówiąc byłem średnio przygotowany i męczył mnie 75 minut. Każdy wykład przerobiliśmy, ale w końcu odpuścił i mi zaliczył
Popołudniu pojechałem do kumpla pisać prezentacje i referat grupowy. Jako, ze uznajemy zasadę godzina nauki i 15 minut relaksu to w miejsce relaksu wpadła partyjka grania w HALO (taka strzelanka) w 4 osoby na raz. Z czasem proporcje lekko się zmieniły i było 1,5h grania i 0,5h pisania ale jako tako się udało to g**** skończyć pisać
TRENING
30 minut aero
Zabrakło czasu na więcej.
DIETA
Ten 2 posiłek to sałatka z podwójny gyrosem to zamawiana z knajpy, więc wartości bardzo na oko.
Low Carb
Pozdro
Zmieniony przez - tibes w dniu 2012-05-27 21:02:49
Poprzedni temat
Trening do oceny i ewentualnej korekty
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- ...
- 222
Następny temat
Powrot po dlugiej przerwie
Polecane artykuły