dieta Montignac

Bojka dzięki za zaufanie, przyzwyczaiłam się do zasad komponowania posiłków wg. pierwszej kiążki "Jeść, aby schudnąć" (mimo, że mam jeszcze 3) i ze względu na to, że sporo schudłam nadal się ich trzymam, ale zgadzam się z Arweną, jest to najwcześniejsza książka Montignaca i wiele zawartych w niej zagadnień jest już nieaktualna, bo przecież nauka idzie do przodu i wiedza lekarzy na temat IG, różnych połączeń produktów, na temat białek, tłuszczy,czy węgli, czy tej nieszczęsnej kofeiny też się zmienia. Więc musicie, tak jak mówi BOB obserwować siebie, jak zachowuje się wasz organizm po zjedzeniu tak, czy tak skomponowanego posiłku i wtedy w zależności od potrzeb eksperymentujcie. Ja poprzez próby i błędy doszłam do tego, że moje ukochane orzeszki ziemne mogę jeść w fazie I, ale poza tym nic więcej, (mówię tu o całodziennym nic nie jedzeniu), mogę tylko ewentualnie przegryźć je jakimś owocem. Więc kochani próbujcie i dzielcie się z nami waszymi spostrzeżeniami.

Weronika

W związku z tym, że moja sznaucerka ma jutro operację i nie mogę znależć sobie miejsca podam wam jeszcze przepis na pyszną i szybko robioną sałatkę, oczywiście zgodną z zasadami MM.
A więc, ugotowane różyczki średniego kalafiora wyłożyć na spód salaterki, na to pokrojone w dużą kostkę 4 pomidory, na to 4 ugotowane na twardo jajka też pokrojone w dużą kostkę i to wszystko posypać sporą ilością szczypiorku. Polać jogurtem naturalnym wymieszanym z 1 łyżką majonezu (może być wyjątkowo kupny)i odrobiną soli. Palce lizać, ładnie to wszystko wygląda w szklanym naczyniu, nabierać trzeba dwoma wielkimi łyżkami do sałatek. Można ten przepis modyfikować i zamiast pomidorów dodawać pokrojoną w drobną kostkę czerwoną paprykę, też pyszne i inny smak.


Weronika

Hej Weroniko, znam ten przepis :) Ja dodaję jeszcze do sosu kilka ząbków czosnku i jest pycha... polecam wszystkim!

Kilkakrotnie pojawiło się tu pytanie o kaszę gryczaną. Na forum na www.montignac.pl też ktoś o to pytał, a oto co odpowiedział na to dr T.Wierzbicki (dla dobra ogółu pozwolę sobie skopiować jego wypowiedź):
"index kaszy gryczanej wynosi srednio okolo 50 ( 43-53) wiec z pewnoscia mozna w fazie 2 giej , natomiast w 1 szej jako posilek weglowodanowy.
po napecznieniu krotkie prazenie z kilkoma kroplami oliwy z oliwek obniza jej index
dr tilszer prowadzaca diete montignac w warszawie ( jednoczesnie konsultantka osrodka spa ireny eris w krynicy) zaleca od lat kasze swoim pajentom i z jej doswiadczen wynika ze polska kasza gryczana SWIETNIE pasuje do MM"
tadek

Wg "Szczupła bez wyrzeczeń" str 140 przykłady posiłków na da dni faza 1:
Podwieczorek - jabłki
kolacja(godz 20 !!!! a nie do 18) jogurt naturalny

I tak przez dwa przykładowe dni.NIe rozumiem nic , jak to się ma do poglądów dr Wierzbickiego odnośnie przecedzaia jogurtów , owoców na czczo itp.(np str 128 - obiad na chybcika " możemy zjeść wszystkie owoce poza bananami....)
"MO nad Wisłą"str 26 przykład dobrych ww IG<50 str 28 na samej górze śliwki,morele lub figi( bez dodatku cukru)-dlaczego dr Wierzbicki podaje IG fig ok 60?

i właśnie dlatego trzymam się jednej sprawdzonej książki, czyli "Jeść, aby schudnąć".
Pies juz po operacji właśnie go od godziny wybudzam, wszystko ok.

Weronika

Weroniko jesteś nie zastąpiona . Ja do tej pory trzymałam sie tez "Jeść aby" i wszystko mi pasowało i rozumiałam co robić Im więcej czytam tym mam większy mętlik.Widocznie jestem tradycjonalistką a właściwie mój organizm i najlepiej funkcjonuje na tradycji a nie na nowościach.
Trzymam kciuki za psa, mam nadzieję że najgorsze juz za nim.

Weroniko, tym razem nie o MM, ale z serdecznymi życzenami zdrowia dla Twojej suni. Mój bokser często choruje, i kilka razy miał robione różne zabiegi w narkozie, więc wiem jak to wygląda. Biedulka, prawda? Niech pysia szybko zdrowieje!
PS
Ponawiam pytanie o IG pestek słonecznika.

gania

tak czytam i czytam... doszedłem do jeszcze jednej konkluzji, a mianowicie: traktuję Jeść Aby Schudnąć jako Biblię stylu życia...
natomiast warto też poznawać inne poglądy na ten temat lub nowsze wyniki badań.
Czy z nich skorzystam to już inna historia - na dzień dzisiejszy uważam, że JAS jest the best i dzięki jej zasadom chudnę... jeśli jednak zacząłbym nie odnosić już takich sukcesów spróbowałbym czegoś nowego, aby dać organizmowi kopniaka.
Moi drodzy sam się zastanawiam co ze mną będzie bo ciągle mi mało i ciągle chcę więcej schudnąć... po tylu latach bycia grubasem (wg niektórych "dobrze zbudowanym")gdy widzę efekty to naprawdę zaczynam być z siebie dumny, no i ciągle chcę mniej tłuszczyku... och tak czekam i czekam kiedy będę ważył 80kg...
Pozdrawiam

czy ktos zna IG agrestu? mozna go traktowac tak jak maliny, truskawki itd tzn. ze nie fermentuje i mozna na deser po obiadku na przyklad?

syska