Killing232, trzeba coś ogarnąć wreszcie, str. 1,12,50,100

mi tez trening wypadl,święta=żarcie :D

09.04.2012r
Trening:
FBW A:
Przysiad 12*28\12*63.5\10*65.5\8*66.5
żuraw 16\13\14
Wiosłowanie sztangą 12*18\12*44\10*46\8*48
Wyciskanie leżąc poziom 12*18\12*40.5\10*42.5\8*44.5
Unoszenie hantli na bok 12*3\11*7.5\9*7.5
Podciąganie podchwyt 7+1negatyw\5+2negatywne
uginanie francuskie 12*20\10*22
Brzuch

Uwagi:
Żuraw - lepiej zaparłem dziś stopy, znalazłem fajną pozycję i mocniej czułem dwójki dziś
Wiosło - jakoś spoko poszło
WL - zmniejszyłem ciężar minimalnie na rzecz wolniejszej fazy negatywnej, i było gites. Pilnowałem też chwytu, żeby przedramiona były prostopadle do podłoża.
Unoszenie na bok - fanie czułem barki
Podciąganie - mały zakres tego ruchu, będę się starał stale powolutku zwiększać zakres ruchu bez zwiększania ilości podciągnięć.

Dieta:
No dziś już nie szalałem, ale to żarcie świąteczne jest świetne, tyle mięsa po treningu 2 wielkie udka i jeszcze trochę flaków - nie ma to jak uzupełnić białko po treningu

10.04.2012r
Trening:
Piłka nożna 110 minut w klubie

Uwagi:
Byłem na testach w dobrej 3-ligowej drużynie, z wysoko postawionym szkoleniem młodzieży. Jeśli będę chciał to po tej rundzie mogę się tam przenieść. Great day.

Dieta:

Dzisiaj więcej zdrowego tłuszcza. A białko trzyma poziom

kurdę muszę Cię gonić w żurawiu :D

11.04.2012r
Trening:
Piłka nożna w szkole 45 minut
Piłka nożna sparing(remis 1:1)

Uwagi:
Ja p******e... chyba skręciłem staw skokowy... na pare dni przed ligą... ja to zawsze muszę coś sp******ić...
Aż straciłem motywację to życia...
Dieta:

nie załamuj się kostką - wyleczy się
musisz tylko na siłowni w ćwiczeniach na stojąco bardziej uważać żeby nie skręcić bardziej.

ehhh wiem wiem wyleczy się, ale w piątek zaczyna się liga... do piątku to się na pewno nie wyleczy... z tego co czytam na necie to mam skręcenie kostko 1 stopnia - 5 do 7 dni muszę odpoczywać. Tyle że to mi się na wfie stało a potem na meczu jeszcze grałem i sszło mi nieźle, dlatego się zastanawiam czy by w piątek nie zagrać a później się zacząć poważniej leczyć... tyle żebym sobie bardziej tego nie zj**ał...

ale dzięki za słowa otuchy

Zmieniony przez - Killing232 w dniu 2012-04-11 22:41:50

może było ale powtórze pytanie: co to za liga? pytam bo sam kiedyś grał amatorsko

Radomska liga juniorów młodszych.
Najniższa okręgowa liga. Graliśmy w lidze mazowieckiej w poprzednim sezonie, ale zmienił się rocznik i musimy teraz zaczynać od najniższej znowu.

Cholera, zostałem dziś w domu, byłem u lekarza w przychodni, chciałem skierowanie do ortopedy to nie chciała dać. Dała mi jakieś tabletki, kazała przykładać lodem i smarować maścią i nawet na meczu pozwoliła grać jutro w stabilizatorze... No zobaczymy jak to jutro będzie.

Zmieniony przez - Killing232 w dniu 2012-04-12 11:06:28

no, no, no .. tak sobie przglądałam profile i trafiłam tutaj, fajne ciacho z Ciebie aż szkoda że się ''z kims spotykasz '' ) chyba bede zaglądać częściej he, he ;-*