Melmanka, Czasami zadawali jakieś pytania, ale im się wydaje, że nie biorę tylko dla siebie a komuś część odstępuję. Hehe, szkoda, że żaden nie wie, iż nie dość, że wszystko faktycznie trafia tylko do mnie to jeszcze, że biorę od innych dodatkowo. To by dopiero było zdziwienie
A musiałam szukać więcej niż jednego, bo a to mrozy a to coś i okresowo kury gorzej się niosły, a ja mam stale duże potrzeby
Jak zrobisz to daj znać, trzeba opracować najlepsze proporcje. Ja już kiedyś robiłam ale na oko, no i mi niestety opadło, więc muszę jeszcze popracować nad delikatnością.
Fala, poeksperymentuję któregoś dnia, tylko muszę agar zakupić
Lucyferka
Yosis, właśnie czy to żółtek czy białek nigdy nie mroziłam, muszę spróbować
A
whey jest. Bez niego byłoby biednie.
Fela, niestety
Nawet tacy gospodarze się wysprycili. Niby pasza droższa, ale pewnie nawet jakby nie zdrożała to korzystają z sytuacji na rynku
U każdego o 10g więcej płacę. No ale nadal nie jest jeszcze tak drogo, u jednego po 80 gr u dwóch po 70gr, a wiem co jem. I bardzo się cieszę z wtyków na wsi
Jak jajka będą dalej drożeć to czas się przeprowadzić na jakąś spokojną wieś i hodować własne kury. Zresztą, kto zabroni w mieście
Zmieniony przez - Oveja w dniu 2012-03-11 19:03:40