tibes / REDUKCJA 2012 - Z bojlera do kaloryfera str. 140

### DZIEŃ 9 - 10 styczeń ###

Wtorek. W sumie nic ciekawego, popołudniu korki. Moja uczennica dostała kolejna 4 z matmy Nauczycielka podobno nie dowierza i ma podejrzenia o ściąganie. W sumie się nie dziwię, na początku semestru 1,1,1 a odkąd ma korki ze mną dostała 3,4,5 i teraz znowu 4



WORKOUT!!

NOGI

1. Siady przednie RAMPA 8
8x20 / 8x30 / 8x40 / 8x50 / 8x60 / 8x70 / 8x80
8x20 / 8x40 / 8x60 / 8x70 / 8x80 / 8x90

Ciężko już


2A. Żuraw 3x10
10xCC / 10xCC / 10xCC
10xCC / 10xCC / 10xCC

2B. Suwnica jednonóż (ruch "to out") 3x10
10x40 / 10x40 / 10x40
10x50 / 10x50 / 10x50

Nogi zniszczone, suwnica w kocówce ciężko!


3A. Prostowanie na maszynie 3x10
10x40 / 10x40 / 10x40
10x40 / 10x40 / 10x40

3B. Uginanie na maszynie 3x10
10x35 / 10x35 / 10x35
10x35 / 10x35 / 10x35

Dobiło do końca udka


4. Łydki wg Szoprexa
1 obwód
1 obwód

Jak zwykle dało popalić, tutaj nie mam żadnego progressu, zawsze jest ciężko



Dieta

Wszystko git.

Przedtreningowy: stejki z szynki wieprzowej i dużo sosu czosnkowego na majonezie




Potreningowy. 300g mięska, 150g ryżu brązowego i puszka przecieru pomidorowego





FILM z frontów






Tyle, pozdro

Zmieniony przez - tibes w dniu 2012-01-12 16:31:07

### DZIEŃ 10 - 11 styczeń ###

Środa. Trening popołudniu.

Trening wszedł dużo lepiej niż ten tydzień temu, lepsze wyczucie góry klatki, mniejsze barków



KLATKA GÓRA

1. Wall Side 3x15 (ćwiczenie korekcyjne)
15 / 15 / 15
15 / 15 / 15

Zadziwia mnie to ćwiczenie, zero ciężaru a mocno wchodzi


2. Gilotyna skosie RAMPA 8
8x20 / 8x30 / 8x40 / 8x50 / 6x60
8x20 / 8x30 / 8x40 / 8x50 / 8x60


Skróciłem trochę ruch, może nie robię połowicznego ruchu, ale z 3/4. Dużo mniejsze czucie barków, ale jednak czuję jeszcze, ze coś się naciągu w barkach. Ruch flarowy wydaje mi się jest głównym powodem tego, jakoś nieanatomicznie mi się robi idealną klarę na boki. No ale progress jest, za tydzień spróbuje 65.


3. Brama Low-to-High RAMPA 10
10x10 / 10x20 / 10x30 / 10x40
10x20 / 10x30 / 10x40 / 10x50

Ale mega wchodzi!! 50tka mega ciężko, nie dodaje za tydzień


4. Wyciskanie hantli skos 4x10
10x13 / 10x19 / 10x25 / 10x25 / 10x25
10x27 / 10x27 / 10x27 / 10x27

Pierwsze 3 serii na lajcie, dopiero w czwartej czułem opór. Za tydzień 29.


5. Rozpiętki na skosie nachwytem, sztangielki przechylone do wewnątrz 4x10
10x9 / 10x9 / 10x9 / 10x9
10x10 / 10x10 / 10x10 / 10x10

Jakoś lajtowo dziś weszło, bez trudności. No ale i tak weszło bardzo dobrze


6. Ćwiczenia rozciągające i korekcyjne (3-4 ćw.)
Zrobione
Zrobione



Dieta

Bardzo dobrze. Na cały dzień miałem 1100g mięska wieprzowego (szynka + polędwiczka). Wyszło z tego więcej białka i tłuszczu niż z dziennej 700-750g kury, wiec twaróg juz odpuściłem na noc.

Potreningowy: 350g wieprza, 100g brązowego ryżu, jabłko i marchewka na krótko z obiadu rodziny




Kolacja: 350g wieprza, 50g migdałów, ogórki kiszone




Pozdro

heh ja miałem podobnie jak twoja uczennica w gimnazjum.... miałem 5-6 jedynek pod rząd z fizyki. poszedłem na korepetycje i później dziewięć piątek z rzędy. babka na zebraniu klasowym powiedziała mojej mamie, że jakieś narkotyki biorę bo to nie możliwe tacy są nauczyciele... wierza w nas

szame masz zayebista

liczyłes le tak z ciekawosi ona cie wychodzi?

na samych korkach zarobisz

Nie mogę tu do ciebie wchodzić...
Bo jak patrzę na tą szame to mi się jeść chce a jestem ne redukcji :(

zarło git, a trejningi z dupy...


hehe


A tak serio to konkret

Ogień, włączam powiadomki

Kurde , nieźle machasz ! ;)
Tibes , dobrze się jedzie takim splitem ?

dabadu - skuteczność nauczania większosci nauczycieli jest na takim poziomie, że szkoda gadać. Mi w życiu nigdy się nie trafił fajny nauczyciel, który coś dobrze wytłumaczył. Zawsze sam do wszytskiego dochodziłem, wypożyczałem ksiązki, zbiory zadan itd, i jakoś szło, ewentualnie w ekstremalnych przypadkach brałem korki na 1h, żeby tylko ktoś mi wytłumaczył pojedyncze zadania.

Marian - Na szczęscie mieszkam jeszcze z rodzicami, którzy prowadzą sklep spożywczo-mięsny, więc tutaj nie ma problemów. Większosć jedzenia kupowana z hurtowni, giełdy towarowej itd. Nie dorabiam tylko z korków Poza tym póki co mi jakoś starcza, żeby zalać do auta, w weekend się pobawić i odłożyć na suple raz na jakiś czas Niestety niedługo to się skończy, po wakacjach na 90% wyprowadzam się już na swoje

Matthew - To nie wchodź

Adzik - No napyerdalam

Pandarek - WELCOME !!

Visnioffy - Bardzo dobrze, niby klatka 3 razy w tygodniu, ale jakoś mega zakwasów nie mam. Już kiedyś to zauważyłem, że szybko mi się klatka regeneruję

Myślisz że dałbym radę podobnym , tylko że wszystko 2x w tygodniu po 1roku stażu?