DT - Plecy
-
MC 115kg x8/ regres 95kg x16/ 75kg x24
-
Drazek szeroki nachwyt 2x5
-
Wioslo sztangielka jednoracz 2x16 17kg
-
Szrugs retrakcyjny 80kg x20/ regres 60kg x25
-
Szrugs targetowy 100kg x20/ regres 80kg x25
-
Krotkie rozciaganie
Wrazenia:
1. MC szmata, wkoncu deload, next tydzien bedzie troszke ciezej, ale i tak robilem 2x15 130kg wiec nie powinno byc wiekszego problemu
2. Dwa, moze trzy razy zrobilem negatywy i juz podciagnalem sie wkoncu te 5 razy w 2 seriach, zapas na 1 powt moze bylo. Mankament taki ze zamiast sciagac lopatki dobrze to rekoma pracuje niepotrzebnie, ale drazek mam rozporowy, wiec musze sie mocno odchylac zeby lbem nie walnac w sciane. Na swieta moze beda mial
drazek na sufit, wtedy bedzie lepiej
3. Wioslo - za duzo ciezaru dalem, pracowalem rekoma niestety przez to, lewa reka troche lepiej radzila ale i tak zwalilem, nastepnym razem zmniejsze ciezar zeby zrobic lepiej
4. Szrugs rektrakcyjny - pozytywnie, gorna czesc plecow czulem, przy lopatkach, nie zeby palilo, wkoncu ciezar nie jest solidny, jednak weszlo chyba gdzie trzeba
5. Szrugs targetowy- tu bardziej zwalilem sprawe , raz ze chwyt puszczal,pod koncem, a lapy i tak cale biale od kredy byly, chociaz bez tego bym puscil z poczatku. Troszke cos tam kaptury czulem i lekko plecy, ale raczej technicznie spartolilem cwiczenie
Filmow narazie nie bedzie, moze po niedzieli jakies pierwsze.
Sorki ze sie rozpisuje, ale na poczatku musze, pozniej beda zwiezlejsze wypiski.
Siła!!!
Zmieniony przez - Stanisuaf w dniu 2011-11-17 18:55:22