...
Napisał(a)
ja ostatnio dolozylem tez nachwyt do podciagania i bica juz tak nie czuc wogole jak wczesniej ale za to plecy inaczej inaczej :)
...
Napisał(a)
Nom, mądrze robisz. Ja sie rzuciłem od razu na kompleksy dwa razy w tygodniu, i mi trochę wydajność spadła na siłce. Teraz 3 razy siłka, raz kompleksy i aero (bo tak liczę sobie 2 WF'y pod rząd).
A wysokie zakresy Cie nie interesują? Siła i technika zapewniona
A wysokie zakresy Cie nie interesują? Siła i technika zapewniona
...
Napisał(a)
Trening 18 (18)
(29 październik 2011)
Czas trwania: 67minut i 21sekund
TRENING
Przysiad Rampa 6
43.5kg x6
53.5kg x6
63.5kg x6
73.5kg x6
83.5kg x6 (ostatnio 80x6)
Wiosłowanie Rampa 6
38,5kg x6
48,5kg x6
58,5kg x6
68,5kg x6
Dipsy 4 serie
x6 (rozgrzewkowa)
x20
+10kg x6
+15kg x6
+18.5kg x6 (ostatnio +17.5 x6)
Wyciskanie żołnierskie 3 serie
40kg x6
40kg x4 (what the f***?)
40kg x6
Podciąganie na drążku podchwyt 3 serie
Dłonie bardzo wąsko, umieszczone idealnie obok siebie
+15kg x4
+15kg x4
+15kg x
Podsumowanie:
Postanowiłem zakończyć ten cykl, jednak teraz. Od 3 treningów zmagam się z bólem pleców na wysokości łopatki. Podczas przysiadu, sztanga zjechała mi lekko z pleców podczas podnoszenia(nie miałem spiętych łopatek) i w jakiś sposób, zrobiła coś właśnie w tym miejscu. Brak skupienia i proszę od razu błąd.
Przysiad luźno, z powodu bólu nie mogłem robić jedynek by sprawdzić jaki jest max. Ale czy to ważne?
Wiosłowanie, dobra nie będę owijał w bawełnę, ch**owo. Teraz na nowym planie, nie będzie już takiego pędu na kilogramy, to przyłożę się do techniki.
Dipsy, fajnie.
Wyciskanie bardzo słabo, czuję dziwne osłabienie podczas wyciskania, przez ten ból.
Podciąganie, normalnie.
Podsumowanie tych 6 tygodni wrzucę, dzisiaj po 20.00+, chyba. Ostatecznie jutro.
Ocena treningu: 6+/10
(29 październik 2011)
Czas trwania: 67minut i 21sekund
TRENING
Przysiad Rampa 6
43.5kg x6
53.5kg x6
63.5kg x6
73.5kg x6
83.5kg x6 (ostatnio 80x6)
Wiosłowanie Rampa 6
38,5kg x6
48,5kg x6
58,5kg x6
68,5kg x6
Dipsy 4 serie
x6 (rozgrzewkowa)
x20
+10kg x6
+15kg x6
+18.5kg x6 (ostatnio +17.5 x6)
Wyciskanie żołnierskie 3 serie
40kg x6
40kg x4 (what the f***?)
40kg x6
Podciąganie na drążku podchwyt 3 serie
Dłonie bardzo wąsko, umieszczone idealnie obok siebie
+15kg x4
+15kg x4
+15kg x
Podsumowanie:
Postanowiłem zakończyć ten cykl, jednak teraz. Od 3 treningów zmagam się z bólem pleców na wysokości łopatki. Podczas przysiadu, sztanga zjechała mi lekko z pleców podczas podnoszenia(nie miałem spiętych łopatek) i w jakiś sposób, zrobiła coś właśnie w tym miejscu. Brak skupienia i proszę od razu błąd.
Przysiad luźno, z powodu bólu nie mogłem robić jedynek by sprawdzić jaki jest max. Ale czy to ważne?
Wiosłowanie, dobra nie będę owijał w bawełnę, ch**owo. Teraz na nowym planie, nie będzie już takiego pędu na kilogramy, to przyłożę się do techniki.
Dipsy, fajnie.
Wyciskanie bardzo słabo, czuję dziwne osłabienie podczas wyciskania, przez ten ból.
Podciąganie, normalnie.
Podsumowanie tych 6 tygodni wrzucę, dzisiaj po 20.00+, chyba. Ostatecznie jutro.
Ocena treningu: 6+/10
Trening bez nóg, to jak seks bez orgazmu.
...
Napisał(a)
TieS91 Myślę, czy by nie wrzucić podciągania na drążku, ale chwytając się pasków. Ponoć fajnie wzmacnia chwyt.
Shitman Z tym rosnę, to zobaczysz dziś w podsumowaniu, że nic się nie zmieniło :)
Cokta Wejdę na dwunastki, w niektórych bojach. To będzie musiało starczyć. Zobaczymy, może kiedyś wejdę. Ale nie teraz.
Shitman Ja też... ...liczyłem, teraz wchodzę na wyższe powtórzenia i większą aktywność, więc już się tak srać nie będę, że się zmęczyć na WFie nie mogę :D
Shitman Z tym rosnę, to zobaczysz dziś w podsumowaniu, że nic się nie zmieniło :)
Cokta Wejdę na dwunastki, w niektórych bojach. To będzie musiało starczyć. Zobaczymy, może kiedyś wejdę. Ale nie teraz.
Shitman Ja też... ...liczyłem, teraz wchodzę na wyższe powtórzenia i większą aktywność, więc już się tak srać nie będę, że się zmęczyć na WFie nie mogę :D
Trening bez nóg, to jak seks bez orgazmu.
...
Napisał(a)
PODSUMOWANIE
Czas trwania cyklu: 6 tygodni
Ilość planowanych treningów: 18
Ilość wykonanych treningów: 18
Wymiary
Waga: 83kg // 83kg
Klatka piersiowa: 106cm // 108cm +2cm
Brzuch: 90cm // 88cm -2cm
Bicepsy: 32cm // 34cm +2cm
Przedramię: 31cm // 32cm +1cm
Nadgarstek: 19cm
Barki: 120cm // 122cm +2cm
Uda: 58cm // 61cm +2cm
Łydki: 41cm // 41cm
Wyniki siłowe:
Przysiad: 50kg x8 // 83.5kg x6
Wiosłowanie: 50kg x6 // 68.5kg x6
Dipsy: x10 // x20
Podciąganie na drążku: x6 // x12
Wnioski i przemyślenia
Dobra, no to od czego by tu zacząć.
Cykl ten miał być stricte na siłę, z lekką nadzieję na redukcję tkanki tłuszczowej.
W około 4 tygodniu cyklu, w pasie było już 85/84cm na czczo. Niestety, przez prawie 2 tygodnie, zupełnie odpuściłem sobie dietę i brzucho wskoczył na 89cm, w ostatnie parę dni udało mi się brzuch zbić tylko o jeden centymetr. No cóż, trzeba odpokutować, swoje winy.
Siła w przysiadzie skoczyła dosyć dobrze, ale prawdę mówiąc spodziewałem się lepszych efektów. Może gdyby nienapierdzielające plecy, doszedłbym do tych 90kg x6. Ale niema co płakać.
Trening na niskim zakresie powtórzeń, był miłą odskocznią, od treningów z obciążeniem własnego ciała, gdzie najczęściej katowało się po 12+ powtórzeń. Jednak na nowym cyklu wracam do dziesiątek+, bo one lepiej na mnie działają, skrócę też przerwy pomiędzy seriami i skupie się na technice.
Trochę zabrakło mi tzw. "zakwasów". Miałem je może z dwa razy, ale naprawdę lekkie. W jakiś sposób pokazało mi, że nie trzeba ich mieć, żeby mieć efekty. Ale ich brak, jest jednak jakiś "smutny".
Wnioski, są krótkie. Bez michy nie ma efektów, w postaci wyglądu. A niskie powtórzenia są fajne, ale nie, jeżeli chcesz odpowiednio pobudzić mięśnie do rozrostu (przynajmniej w moim wypadku).
Fotki:
Tak było na początku (2011.05.21)
Aktualne podsumowanie
Przód luzem:
Przód spinka:
Tył spinka:
I jeszcze jedno zdjęcie, już bez porównania:
Czas trwania cyklu: 6 tygodni
Ilość planowanych treningów: 18
Ilość wykonanych treningów: 18
Wymiary
Waga: 83kg // 83kg
Klatka piersiowa: 106cm // 108cm +2cm
Brzuch: 90cm // 88cm -2cm
Bicepsy: 32cm // 34cm +2cm
Przedramię: 31cm // 32cm +1cm
Nadgarstek: 19cm
Barki: 120cm // 122cm +2cm
Uda: 58cm // 61cm +2cm
Łydki: 41cm // 41cm
Wyniki siłowe:
Przysiad: 50kg x8 // 83.5kg x6
Wiosłowanie: 50kg x6 // 68.5kg x6
Dipsy: x10 // x20
Podciąganie na drążku: x6 // x12
Wnioski i przemyślenia
Dobra, no to od czego by tu zacząć.
Cykl ten miał być stricte na siłę, z lekką nadzieję na redukcję tkanki tłuszczowej.
W około 4 tygodniu cyklu, w pasie było już 85/84cm na czczo. Niestety, przez prawie 2 tygodnie, zupełnie odpuściłem sobie dietę i brzucho wskoczył na 89cm, w ostatnie parę dni udało mi się brzuch zbić tylko o jeden centymetr. No cóż, trzeba odpokutować, swoje winy.
Siła w przysiadzie skoczyła dosyć dobrze, ale prawdę mówiąc spodziewałem się lepszych efektów. Może gdyby nienapierdzielające plecy, doszedłbym do tych 90kg x6. Ale niema co płakać.
Trening na niskim zakresie powtórzeń, był miłą odskocznią, od treningów z obciążeniem własnego ciała, gdzie najczęściej katowało się po 12+ powtórzeń. Jednak na nowym cyklu wracam do dziesiątek+, bo one lepiej na mnie działają, skrócę też przerwy pomiędzy seriami i skupie się na technice.
Trochę zabrakło mi tzw. "zakwasów". Miałem je może z dwa razy, ale naprawdę lekkie. W jakiś sposób pokazało mi, że nie trzeba ich mieć, żeby mieć efekty. Ale ich brak, jest jednak jakiś "smutny".
Wnioski, są krótkie. Bez michy nie ma efektów, w postaci wyglądu. A niskie powtórzenia są fajne, ale nie, jeżeli chcesz odpowiednio pobudzić mięśnie do rozrostu (przynajmniej w moim wypadku).
Fotki:
Tak było na początku (2011.05.21)
Aktualne podsumowanie
Przód luzem:
Przód spinka:
Tył spinka:
I jeszcze jedno zdjęcie, już bez porównania:
Trening bez nóg, to jak seks bez orgazmu.
...
Napisał(a)
Wygląda naprawdę dobrze. Przynajmniej widać, że pracujesz, od razu po paru miesiącach przecież też nie oczekujmy, żebyś wyglądał jak Schwar'zu. Jest dobrze, a jaki masz wzrost? Jeśli coś ok. 184cm to kurde chłopie oddałbyś mi trochę kilogramów. :D
...
Napisał(a)
Widać że się starasz.
Plecki się poprawiły rewelacji jak na razie nie ma co się spodziewać.
Ale powodzenia ! powoli do przodu
Plecki się poprawiły rewelacji jak na razie nie ma co się spodziewać.
Ale powodzenia ! powoli do przodu
...
Napisał(a)
Escapadro 183cm, dziękuje.
Matth3W Nie widać właśnie :( Dlatego, nie lubię wrzucać fotek. Nie dość że na nich się jakiś mały i chudy wydaję. To mnie demotywują.
Matth3W Nie widać właśnie :( Dlatego, nie lubię wrzucać fotek. Nie dość że na nich się jakiś mały i chudy wydaję. To mnie demotywują.
Trening bez nóg, to jak seks bez orgazmu.
Poprzedni temat
Plan treningowy na rzeźbę
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- ...
- 146
Następny temat
Plan na siłe do poprawki
Polecane artykuły