Cierp ciało jakżeś chciało -SPAM

Ja tam nie wiem... Matką jest się do końca życia, ale nie oznacza to chyba, że trzeba zapisać się w archetyp umartwiającej się i heroicznej Matki-Polki???

Ja tam wolę SFD, bo tu się nie pyerdoli

I za to Cię kocham

Ja to mam czasem wrażenie, że te wszytskie 'matki-srolki' to zaszły tylko i wyłącznie przez wpadke, bo psychicznie nie są przygotowane na dziecko (a niby się mówi, że to faceci są opóźnieni )

Ja lece do szpitala umówić termin usunięcia płytki z nogi, nareszcie

ja btym mogła być mamą zwłaszcza, że cwiczę plan od Marty, ktory mi wzmacnia dolne czesci i daje ciekawe wrazenia )

Bosz, jak się ma te30 lat i się w MIŁOOOŚĆ wierzy to --->

Nie rozumiem takich panien, szczerze powiedziawszy Gach to, gach tamto, gach sensem życia. Ale gach dziś jest, jutro go może nie być. I tu się pojawia mały (a może wcale nie taki nie mały) ZONK. Każdy dzień poświęcenia dla gacha, to jeden dzień więcej odkreślony w kalendarzu. A niestety, czas na korzyść kobiety nie działa I tu nagle okazuje się, że się taka jedna z drugą budzą się z ręką w nocniku, bo gacha nie ma, a umartwienie pozostało

Kieszko
A ta płytka to platynowa? Spieniężyć się da

Miau, a zdziwiłabyś się, jakich wrażeń dostarcza najpierwsza faza porodu

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2011-09-22 13:46:33

dlatego trzeba miec fajna prace, zarabiac na siebie i miec wlasne pasje, zeby nie przesiąknąc swiatem faceta. nigdy nie rozumiałam lasek, kotre odcinaly sie od znajomych, bo spedzaly czas wylacznie z nim. poswiecaly swoje hobby, i inne takie. a potem on je zostawil i one zostaja bez znajomych. i bez swiata. bo facet byl calym swiatem

Wlasnie o to mi chodzi Sis, bo te tepe dzidy zwalaja na gacha/milosc rozwiazanie swoich zyciowych rozterek i problemow. Gach ma je kochac, zabawiac, przytulac, wspierac, opiekowac, zarabiac, wyprowadzac na spacer, flirtowac, zabiegac...No kvrva fa. Mi wszystko jedno, ale one mnie drecza tym, a ja mam poza uwielbianiem nowego obiektu milion innych spraw w zyciu Nie chce mi sie tego sluchac (tzn. nie slucham, ale nie jest latwo jakos odejsc od starych znajomych zeby ruszyc do przodu).

Mialam np. konwersacje z ta laska od meza/kochanka. Ona do mnie- 'uciekam w prace blablabla'. A ja wkvrviona- 'nie pyerdol, nie uciekasz w prace, tylko praca jest waznym elementem twojego zycia, przeca nie siedzialabys 24h zabawiana przez jednego lub drugiego'.

Dlatego wole przebywac z facetami lub kobietami w Twoim Sis stylu

Miaow- w ten sposob stracilam (myslalam, ze swietna) przyjaciolke- pojawil sie pan i wladca i nagle zabraklo jej czasu. Kvrva.

Zmieniony przez - wrong w dniu 2011-09-22 13:48:41

Marta czytałam o tym :)
wrong no smutne to. ja zawsze sie staralam miec "swoje zycie", dawac zyc jemu ale miec wspolny tor.

Zmieniony przez - miaow w dniu 2011-09-22 13:51:06
i dodam, ze jak przyjechala do wawy odwiedzic mnie przyjaciolka ze swoim facetem, ktory gra, i on zrobil jej awanture, ze spedzila ze mna sam na sam 3h,m a ona mu przytaknlea to stwierdziłam WTF????? mieszkaja razem a ona nie moze ze mmna byc przez 3 h?


Zmieniony przez - miaow w dniu 2011-09-22 13:52:10

tez chcialbym dziecko

skoksowal bym je ta ze

Inna sprawa, ze np. ja potrzebuje bardzo duzo przestrzeni i nawet tak niezalezny facet jak B. zostal pogoniony przeze mnie, bo ile kvrva mozna razem przebywac

Marta a teraz wyobraź sobie, że ja to muszę moderować

Rzabba, Ty to normalnie jak anioł jesteś Ja nie daję rady tego czytać

Zresztą widziałaś, że już raz w obronie Agi wywołałam zadymę