dieta Montignac

Dziękuję za odpowiedzi i dopisuję "ch" w tekturkach. :) I zabieram się do stronki www. Postanowiłam, że będzie to "kopalnia wiedzy" o MM. Jak już będę w trakcie jej tworzenia, mam nadzieję, że zostaniecie moimi "recenzentkami" :) Pozdrawiam ze słońcem we włosach.:)

Oazaa

Oazaa jeżeli chodzi o tę wase to nie polecałabym Ci jej w 1 fazie ze wzgledu na te cukry o których piszesz a poza tym ktoś na forum widział jak sie produkuje taki chleb,podobno taka prasowanka może znacznie podniesć jego ig, najlepiej upiec chleb samemu jest tu na forum pare przepisów ale na to trzeba miec czas którego ja niestety nie mam i na razie zrezygnowałam z chleba

Magda

No własnie, co uważacie o połączeniu metody Montignac z jakąś dietką? Jestem na Montim już dwa tygodnie i waga jak na razie stoi w miejscu, mimo, że codziennie poświęcam około 2 godzin na intensywny trening. Myślę, że mój organizm się już jednak do tego przyzwyczaił, bo ćwiczę tak już siedem lat... Cieszy mnie jednak fakt, że nie przytyłam, bo wcześniej testowałam na sobie wszystkie niskokaloryczne diety. Jest taka dieta norweska (nie mylić z kopenhaską), w której je się dużo jajek i grejpfrutów przez dwa tygodnie. Dzienna dawka kalorii to jakieś 1000, ale jest bardzo skuteczna, bo kiedyś już ją stosowałam, tyle, że maksymalnie udało mi wytrzymać 12 dni:) i co najważniejsze nie było jo-jo! pomyślałam sobie, żeby jeszcze raz ją zastosować, ale trzymać się przy okazji zasad MM. Wiem, że jajka powinno się jeść 2-3 razy w tygodniu, ale ja uwielbiam jajka i to w sumie tylko 14 dni. Dzisiaj zaczęłam i czuję się świetnie, nie jestem głodna. Zrobię wszystko żeby wytrzymać całe dwa tygodnie nie robiąc odstępstw. Zobaczymy ile schudnę. Pozdrawiam wszystkich serdecznie

Witam kochani, nie było mnie kilka dni i już nie mogę nadążyć za wami.
Pscoolka, soczewica ma IG 22 więc możesz ją jeść nawet z podsmażoną kiełbasą, czy lepiej chudym mięsem. Jest dobra do sałatek np. zamiast ryżu, dodaje ją również do podsmażonej cebulki z pieczarkami i do tego przecier pomidorowy. Arewna makaron sojowy to nie węglowodan tylko białko, bardzo dobry jest z zupą grzybową z kostki i z jogurtem, można go również jeść z wszystkim co dajesz do spagetti (kiełbasa, mięso). Natomiast z suszonymi figami z tym IG 61,to pomyłka, bo Monti zaleca właśnie suszone figi w I fazie zamiast słodyczy, więc coś jest nie tak. Ja jem je w musli już 3 rok i jak wiecie schudłam 17 kg, więc chyba są ok.
Taefka pogratuluj córce wyniku, oby tak dalej. Tak jak ty też jem na okrągło groch, fasolę, soczewicę, ale nie na kolację tylko na obiad. Najbardziej lubię z nich robić sałatki dodaję ogórka zielonego, szczypior, cykorię, paprykę i jogurt wymieszany z łyżką majonezu.
Ktoś wyżej pisał o śliwkach kalifornijskiech - nie można ich jeść mają za wysokie IG.
A teraz dziewczyny uwaga !!!!! po dłuższym czasie odwiedziłam swoją kosmetyczkę i złapała się za głowę, że tak bardzo schudłam, a na twarzy nie mam zmarszczek i zapadniętych policzków, objawów tak typowych dla osób, które bardzo schudły. Czyli tak trzymać !

Weronika

Info o ślwkach kalifornjskich jest załamująca. Mam z nich dżemik, dodaję rano do płatków i zdarza mi się jeść je na deser. Chryste, ile jeszcze błędów popełniam całkowice nieświadomie!!
Ooaza, jak dobrze przeczytasz posty na sfd zorientujesz się co Ci wolno, a czego nie. Możesz też zajrzeć na stronę Misiczki albo dr. Gawlika, który pojawił się wieeele stron wcześniej jako konsultant. Tam są tabele IG, a Misiczka w "skondensowany" sposób wyjaśnia podstawowe zasady MM.
Co sądzicie o serach góralskich (bundz, bryndza, oscypek)? Myślę, że można.

gania

Oazaa, sorry, że mi się podwoiło nie tam gdzie trzeba w Twoim pseudo!

gania

czytam, czytam jestem na 35 stronie :) i niedługo zaczynam studiować dalsze wypowiedzi. Informacje na stronie Misiczki właściwie "przekonały" mnie do zakupu książki. A Wasze forum jeszcze umocniło w tym, aby zacząć. Pozdrawiam

Oazaa

Gratulacje Weroniko tylko pozazdrościć wyników (17 kg świetnie)nie dziwie się reakcji Twojej kosmetyczki
Dziewczyny jeżeli wasza waga nie chce lecieć w dół,pamiętajcie o białku monti w swojej książce podkreśla że należy spożywać minimum 1g białka na kg masy ciala dobrze jeść nawet 1,5g ,niedobór białka szkodzi(wiotczeją mięśnie a skóra traci jędrność )a nadmiar może pomóc w chudnięciu .
Monti pisze że wzrost proporcji protein jest czynnikiem dopełniającym powodzenie programu odchudzania ,nalezy jeść bialko do kazdego z trzech posiłków.
Może to jest często powodem małego ubytku na wadze przynajmniej u mnie bo widze że jadałam za mało białka to chyba przyzwyczajenie po diecie tłuszczowej tam trzebabyło uważać na proporcje równiez białka ,teraz wiem że białko nie szkodzi tylko pomaga w chudnięciu

Magda

nawet naukowcy potwierdzili ze jedzenie jogurtów naturalnych, serów białych przyspiesz chudnięcie. czytalam o tym w świecie nauki chyba

witam wszystkich!

uwaga, uwaga!!!

"Montignac nad Wisla" juz wyszedl!!!!


kupilam go kilka dni temu. bardzo duzo przepisow, malo samej tresci o metodzie. co mnie zdziwilo, ze przy duzej nadwadze zaleca sie nielaczenie tluszczow z weglami pow. IG 22, a nie 35, jak to jest w "jesc aby schudnac"... podobnie zaleca sie calkowicie odstawic chleb, szczegolnie taki, o ktorym nie ma 100%-towej pewnosci, ze jest tylko i wylacznie z maki z pelnego przemialu... ale walcie do ksiegarni i "dewastujcie" ich, zeby zciagneli. a dla mieszkancow Poznania i okolic - ja kupilam swoja na jednym ze straganow z ksiazkami w M1, ale nie wiem, czy mieli wiecej, bo mi dali ta ze stolika.

pozdrawiam wszystkich cieplutko, czekajac niecierpliwie na instalacje telefonu w domu, zebym mogla porzadnie poczytac te wszystkie posty, ktore teraz musze tylko pobieznie przelatywac

Gosia