SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

dieta Montignac

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 504378

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 124 Wiek 37 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 2229
czesc!
z tym wprowadzeniem tłuszczy, to bardzo dobry pomysł! tłuszczy nie mozna eliminowac z diety. kiedys ogladalam program o baletnicach, muszą byc chudsze niz chude. i bylo o takiej jednej tam konkretnie, ona wcale tłuszczy nie jadla, i taka rozmowa z jakąś facetką od zdrowego zywienia miala rozmowe, i ją namowila, to zjedzenia tłuszczu, iles tam dziennie, i ona jeszcze bardziej schudla!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11152 Napisanych postów 51606 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Babkojojo SOG za pierwsze dwa kroki, jak nic kiedy dopadnie mnie chętka na wieczorne podjadanie wypróbuję je na 100 %. Jako krok trzeci proponuję przymierzenie super obcisłych spodni, w których jeszcze nie możemy się dopiąć, a które kupiłyśmy na wyrost (jak wiele innych rzeczy).
Czekamy na następne kroki, pozdrawiam

Weronika
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 109 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 719
Słuchajcie, pomysł z wciskaniem się w rzeczy "sprzed 10 kg" jest niezły, u mnie takich nie brakuje. W lustrze wtedy widać istny baleron !
Gosia, to wszystko o wahaniach wagi wiem, dzięki. Niestety, to chyba jednak moje niedbalstwo, nie ma co szukać usprawiedliwień w matce naturze.
To co - przyszła pora kolacji - co jemy? Może tuńczyk!

gania

gania

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11152 Napisanych postów 51606 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Witajcie!
Od kilku dni uważnie śledzę wasze wypowiedzi na forum, co jest związane z moim zainteresowaniem metodą Montignaca. Uważnie przeczytałam "Jeść aby schudnąć" i "Szczupła bez wyrzeczeń". Muszę przyznać, że metoda daje mi nadzieję na ustabilizowanie wagi, pozbycie się napadów kompulsywnego objadania się, przyspieszenie metabolizmu, poprawę samopoczucia i uzyskanie wymarzonej sylwetki. Od ponad siedmiu lat systematycznie chodzę na aerobik, są to ciężkie treningi (często ćwiczymy z ciężarkami na nogach), które zapewniają kształtowanie syletki i utratę tkanki tłuszczowej. POczątkowo ćwiczyłam dwie godziny w tygodniu i chudłam w oczach, od kilku lat ćwiczę codziennie (w niedziele biegam przez 1,5godz.) i organizm przyzwyczaił się już chyba do tych ćwiczeń, mimo, że są one bardzo urozmaicone. Dwa razy w tygodniu jeżdżę też konno, co niestety nie wpływa zbyt dobrze na kształt moich ud:) Ja chciałabym się pozbyć tkanki mięśniowej... no ale przede wszyskim tłuszczyku:) Z treningami zaczęłam ostro się odchudzać i stosować różne diety... mój organizm wykazał dużą tolerancję mimo wszystko i jakoś się trzymał... Przez ostatnie trzy lata miałam okresy chudości i obfitości:) Postanowiłam z tym skończyć raz na zawsze, bo kolejne diety przynoszą rezultaty w postaci dodatkowych kilogramów i coraz większej frustracji. Moja znajoma (47lat) stosuje metodę od dwóch lat, od razu zaczęła fazę II i mimo wcześniej stosowanych diet niskokalorycznych schudła bardzo. Już po roku widać było olbrzymią różnicę, a teraz jest chudziutka! Posłuchałam więc jej rady i tydzień temu zaczęłam nowe życie z MM:) Jak na razie czuję się świetnie. Nie przytyłam, chociaż jem dużo więcej niż wcześniej (do niedawna było tak, że przez kilka dni się głodziłam, a potem był dzień żarcia i tak w kólko). Postanowiłam schować wagę i wyciągnąć ją dopiero za jakieś dwa miesiące, a co dwa tygodnie się mierzyć w obwodach.
Taka jest moja 'historia'... Mam 22 lata i w tym roku kończę studia. W grudniu wyjeżdżam z kraju na studia na Anypody i chciałabym zaskoczyć znajomych:) No właśnie jak sobie przypomnę co w zeszłe wakacje ze sobą zrobiłam... codziennie piłam piwo, jadłam głównie biały ryż (w sushi), makaron, ziemniaki i białe pieczywo tostowe!!! O zgrozo... jak wróciłam po 4 miesiącach mama mnie na lotnisku nie poznała:) Teraz jest już lepiej bo zrzuciłam jakieś 15kg, ale jeszcze z 10 w dół i będzie ekstra.
Montignac to moja nadzieja i wierzę, że mi się uda. Na razie jeszcze się uczę i pewnie popełniam jakieś małe błędy, ale będzie dobrze. Wczoraj upiekłam sobie chlebek, bo nie mogłam kupić żadnego, który spełniałby moje oczekiwania... Zmieliłam ziarno żyta w Termomix'ie, dodałam sporo otrębów żytnich i z owsa, białko z jednego jajka, drożdże i trochę kefiru. Jest rewelacyjny:)
Mam pytanko: czy ktoś wie jakie IG mają płatki sojowe?
Staram się odżywiać też zgodnie z moją grupą krwi, czyli A. Nie jem więc czerwonego mięsa, pomidorów, pieczarek, bakłażanów i kilku innych rzeczy. Właśnie co sądzicie o diecie zgodnej z grupą krwi? Może MM w połączeniu z nią da jeszcze lepsze rezultaty?? No i nie jem po godzinie 18.00 (najpóźniej 19.00).
Przepraszam za długość tego posta... tak jakoś wyszło.
Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11152 Napisanych postów 51606 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
witam
znalazlam sporo literatury na temat glodowek i diet czyszczajacych. podobno taki detoks to dla organizmu rewelacja. ja zyje zbyt aktywnie zeby zafundowac sobie pelna glodowke czyli tylko woda. ale strasznie mnie kusi tzw. dieta pszeniczna. trwa do tygodnia i w tym czasi espozywa sie tylko w 4-5 posilkach ugotowne ziarno pszenicy.dieta jest raczej dosc zdrowa zawiera bialko, wegle i nawet odrobine tluszczu. trzeba jednak uzupelniac witamine C. aby wzmocnic efektoczyszczania mozna dodac sliwki suszone i pic duzo wody niegazowanej i cherbatek ziolowych. doszukalam sie ze dzienna dawka pszenicy to 300g.
ja pszenicy nigdy nie gotowalam. plucze ziarno, wsypuje je do termosu i zalewam podwojna iloscia wratku. zakrecam i zostawiam na noc lub przynajmniej na kilka godzin. zalezy czy ma byc calkiem miekka czy ( tu uzyje makaronowego zwrotu) all dente.
czy ktos probowal sie tak odtruwac. moze podzielicie sie ewentualnymi doswiadczeniam. strasznie mnie ta dieta kusi, nie wiem tylko czy wytrzymam na samej pszenicy i ewentualnie suszonych sliwkach. jezeli sie zdecyduje to zaczne od poniedzialku, zobacze ile wytrzymam i jaki to daje efekt. moze ktos ma jakies doswiadczenia z dietami oczyszczajacymi?

syska
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11152 Napisanych postów 51606 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Przeszłam wiele takich diet. Pszenicznej nie próbowałam, bo Montignac tyle o tej pszenicy napisał,że wolę nie ryzykować,a poza tym nie powinnam jej jeść ze względu na grupę krwi A. Ale byłam na diecie dr Ewy Dąbrowskiej, gdzie przez kilka tygoni je się tylko warzywa i owoce, diecie Cambridge, przez jakiś czas robiłam sobie jeden dzień w tygodniu bez jedzenia... Przez kilka pierwszych dni zawsze czułam się słaba, miałam zawroty głowy, wypryski i takie tam... potem to mijało i czułam się świetnie, ale za każdym razem wracałam do poprzedniego sposobu odżywiania i nie dawało to efektów. Myślę, że od czasu do czasu można coś takiego zrobić, ale z głową, bo po kilku tygodniach monotonnego jedzenia będziesz chciała zjeść wszystko co się znajdzie pod ręką. To tylko moje zdanie. Powodzenia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11152 Napisanych postów 51606 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Czesc kochani!!!!!!!Pozdrawiam wszystkich serdecznie.U mnie wszystko ok dalej jestem na Montim , najukochanszym na swiecie!!!:)Mam malo czasu dlatego nie wpisuje sie tak czesto.Caluski i do nastepnego razu***

Martolina
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 124 Wiek 37 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 2229
czesc!
mam takie zapytanie, czy jak jecie kurczaka, to jecie go ze skóra??? a jesli nie, to dlaczego???
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 228 Wiek 46 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 4509
hejka,
tłuszcz w kurczaku (bez skóry) wg montiego nie ma wpływu na poziom cholesterolu. poza tym popatrz na to:
Kurczak, piersi bez skóry Porcja = porcja wielkości dłoni = 100g: 100kcal- B 21,5 g - T 1,3 g - W 0g
Kurczak, piersi ze skórą Porcja = porcja wielkości dłoni = 120g: 186 kcal- B 23,2 g - T 10,3 g - 0g
kurczak ze skórką jest po prostu tłustszy.
witam Arwenę!
narazie muszę lecieć
pozdrawiam


"hoy me he burlado de la tristeza/hoy me he librado de tu recuerdo/ya no te extrano...ya estoy curado/anestesiado/ya me he olvidado de ti..."
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 109 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 719
Syska, byłam przez jakiś czas na diecie makrobiotycznej i tam robiłam sobie takie oczyszczające okresy (4-5 dni)tylko na pszenicy (kupowałam na Kleparzu u baby, bo mię wydaje, że tam jest jakaś taka "swojska"). Gotowałam tę pszenicę "na miękko", tzn. prawie sie rozpadała, ale dieta makrobiot... tak zalecała. Osobiście wolę, żeby nie robiła się taka papa, więc myślę, że lepiej "al dente", tylko dużo przy tym pij, bo możesz na początku mieć wzdęcia. Efekt miałam: 4 kg w tygodniu i rewelacyjną energię, zreszta na diecie makrob.. miałam krzepę jak licho!

gania

gania

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

CZY JESTEŚCIE ZAINTERESOWANE??

Następny temat

Białko przed treningiem??

WHEY premium