drazekm luźne wpisy i moje filmiki

Jak napisał Gwid - ciężkie treningi wymagają regeneracji, a na deficycie kalorycznym (albo chociaż złych makroskładnikach) może być z tym ciężko.
Z tego co kojarzę, to pisałeś o trzech redukcjach, a teraz napisałeś o chorowaniu na koniec wakacji - powiązałem te fakty; wcale nie muszę mieć racji..
Nie wiem jak tam było w 2014, czy spektakularnie czy nie, ale jak widzę - na początku redukcji wyglądasz jak większość nie wygląda na koniec, a zrzucasz 5, 8, czy ile kg, choć nie ma z czego..

Pytanie do tych co tu zagladaja,strasznie oslablem po tej redukci na lawie 80 kg wyciskam 3 lub 4x w zaleznosci czy mam dobry czy zly dzien :) i coraz czesciej "bije sie z mysla" czy nie wspomoc sie kreatyna bo na zwyklym zarciu mimo ze dokladam to slabo idzie sila nic a waga dopiero w ostatnie 2 tygodnie gdy bylemchory i nie trenowalem 1kg na+.
Czytalem oczywiscie co nieco ze 1g na 10kg wagi,a moze macie jakies inne sugestie?


Zmieniony przez - drazekm w dniu 2017-09-11 07:34:27

Zmień żarcie na mniej zwykłe - bez tego nie ruszysz!
Kreatynę łykam sporadycznie i chyba 1g/10kgmc to za mało.

Żarcie i jeszcze raz żarcie. Ostrą i długą redukcję miałeś to teraz daj czas organizmowi na powrotu do normalności. Kreatyna tylko wspomaga, bez michy nic z tego nie będzie. Ogólnie nie ma sensu więcej na dzień niż 3-4g i to po treningu.

Fakt przemiane materii tak rozkrecilem ze jeszcze przez 2 miechy po redukcji mimo ze wiecej jadlem zgubilem 0,7 kg,naj mniej na osi bylo 58,8 kg teraz po 2 tygodniach nic nie robienia 61,5 kg.
Tez jestem za mniejszymi dawkami mono bo kiedys na mnie takie juz dzialaly,a po probie wiekszych organizm zle reagowal na kiblu strzelalem dupa :)


Zmieniony przez - drazekm w dniu 2017-09-11 08:10:26

ojan

Zmień żarcie na mniej zwykłe - bez tego nie ruszysz!
Kreatynę łykam sporadycznie i chyba 1g/10kgmc to za mało.

W necie pisza ze wieksze dawki to wg starych zalecen i to juz nie aktualne,ale jestem otwarty na wszelkie rady,wiesz Janek "sporadycznie",to pewnie i 1g na 10kg to za malo wazne jest napewno stale dawkowanie.


Zmieniony przez - drazekm w dniu 2017-09-11 08:17:13

Miałem taki okres gdy jadłem mix kreatyn i przed treningówkę z kreatyną (dostałem z nagród). Ilości nie pamiętam ale przyrost sił był znaczny (teraz daleko mi z siłą do tego okresu).
Teraz suplementuję się jedynie białkiem i witaminami.

ojan

Miałem taki okres gdy jadłem mix kreatyn i przed treningówkę z kreatyną (dostałem z nagród). Ilości nie pamiętam ale przyrost sił był znaczny (teraz daleko mi z siłą do tego okresu).
Teraz suplementuję się jedynie białkiem i witaminami.

Cos w tym tez jest,wiele lat temu dostalem reklamowke mono 200 g jakijs firmy ( podobno reklamowki sa najlepsze )
Nie bardzo widzialem jak dawkowac takze przez 3 dni mialem rozwolnienie,ale fakt waga szla z dnia na dzien w gore lacznie z brzuchem mimo sraczki :),a sila rosla blyskawicnie z treningu na trening tylko co z tego,skonczyla sie probka reklamowa i po jakims czasie wszystko wrocilodo punktu wyjscia
Dzisiejsza waga






Zmieniony przez - drazekm w dniu 2017-09-11 09:12:50

No, masa idzie!!
I przy chorobie szła! to najdziwniejsze, bo zazwyczaj człowiek chory chudnie.

panteon

No, masa idzie!!
I przy chorobie szła! to najdziwniejsze, bo zazwyczaj człowiek chory chudnie.

Wiesz to bylo zreszta i jeszcze jest takie chyba przeziebienie (nie wiem u lekarza nie bylem ) bez temperatury i z dobrym apetytem.