SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

biore 300 na klate

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 275337

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1939 Napisanych postów 17102 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 90281
Nie, ale to nie dowód, co najwyżej przesłanka.

To Musashi Miyamoto tak na prawdę dobrze nie walczył?

Nie powiedziałem że był zły.

Ale niektórzy twierdzą, że był tylko aktorem.

Podobno masz niezłe braki w biologii. Nie będę setny raz się powtarzać. Idź sobie poczytaj mity

Twój problem polega na tym, że wiesz od niektórych lepiej, że biorą podczas gdy mówią co innego. Zrozum, że to że twierdzenie że wszyscy biorą bez wyjątku, nie jest żadnym faktem jak starasz się wmówić.

Człowieku w ilu filmach grał Fiedzia a w ilu Lee. I powtórzę, nie mógł robić takich treningów bez dopingu, bo by się zajechał. BTW jestem pewien że nigdy nie ćwiczyłeś nic konkretniej, bo wiedziałbyś jak potrafi zmęczyć godzina ciężkiego treningu 4 razy w tygodniu.
Wtedy miałbyś pojęcie, że człowiek nawet o zayebistej renegeracji nie dałby rady trenować codziennie po 5-8 godzin. No offence, ale jestem pewien że nigdy ciężko nie trenowałeś.


Wiem, że potrafi zmęczyć. Chyba nie doczytałeś tego, że w filmach i tak musiał wykazywać się przeważnie sprawnością fizyczną. Po 8 godzin dziennie to zawodnicy trenują chyba tylko przed walkami, a nie zawsze.
Możesz powtarzać to co piszesz, ale nie znaczy, że jest to prawdą.

A może jednak brał skoro tyle ćwiczył Znowu brak dowodów na to że tyle ćwiczył.

Brak dowodów że tyle ćwiczył? Ja p******ę. Pokaż mi 8 godzinny filmik z treningu jakiegoś zawodnika MMA, tylko to będzie odpowiednim dowodem...

Stary, po prostu, za moimi tezami przemawia anatomia człowieka, biologia i prawa fizjologiczne a za Twomi co? Cytaty znanych osób?

Nic nie przemawia za Twoimi tezami.

Puar skończ Larkin dostał wpeirdol to sobie ubzdurałeś teraz ze Bruce Lee jakby żył to by nayebał typom z UFC i bedziesz cały swiat do tego przekonywać
I przestań wierzyć w świętego mikołaja i czystych zawodników UFC.


Zaraz zaraz. Pojawiłem się na tym forum, żeby udowodnić w jakimś tam temacie sprzed kilku lat, że Bruce nie był byle kim. Więc nie pisz, że teraz sobie coś "ubzdurałem". Nie piszę, że Bruce na pewno rozwaliłby wszystkich w UFC, ale piszę, że miałby szanse.
I, k***a, nie mówię że wszyscy są czyści, mówię tylko że nie wszyscy biorą.

"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 3795 Wiek 31 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 16311


ja tam wierze w takie rzeczy :p

"Sky is the limit"
WAR ROGER!CaRwin,Ubereem,JDS,Filipovic!,Barry,Fedor, ARLOVSKI!VITOR!
Pacquiao!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1939 Napisanych postów 17102 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 90281
Eee, zdjęcia, relacje przyjaciół, postronnych trenujących z nim mistrzów sztuk walki to wszystko bujda. Nie poświęcał treningowi każdej wolnej chwili, bo to przeczyłoby prawom fizyki, ludzkiej anatomii i biologii.

"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 3795 Wiek 31 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 16311





"Sky is the limit"
WAR ROGER!CaRwin,Ubereem,JDS,Filipovic!,Barry,Fedor, ARLOVSKI!VITOR!
Pacquiao!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 3376 Wiek 110 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 51101
Puar moze i gadam brednie, moze sie nie znam, ale Bruce Lee to tez moj idol, ale ogolnie jako czlowiek a nie fighter

Slyszales w ogole o tym, ze np Chuck Norris nauczyl Bruce'a wysokich kopniec, bo wczesniej ich nie uzywal. Zreszta tak jak super Chuck mowi, Bruce byl "martial artist" a nie "profesional fighter" i trzeba umiec to rozgraniczyc.
Scott aDkins grajacy słynnego "Boyke" tez wymiata jak sk***ysyn i jest niezle dopakowany, ale mysle, ze dostal by szybki wp****** od jakiegos sredniaka z UFC.
Bruce byl fenomenem w tamtych latach, bo po pierwsze na glos wyrazal swoje poglady, byl pierwszym takim azjatą ktorego chciala ogladac ameryka i sam o sobie mowil w samych superlatywach. A mysle, ze takich talentow jak on bylo wielu tylko po cichu trenowali gdzies swoje kung fu czy karate na jakiejs sali treningowej. Zreszta dzisiaj wielu mamy takich Brucow Lee w kinie wsrod aktorow czy kaskaderow.
Mimo wszystko jest to postac kultowa i nalezy mu sie szacunek za to co zrobil dla sztuk walki i kina akcji/karate.

Never Too Late
"Nie w szczepionkę k***O!!!"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1939 Napisanych postów 17102 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 90281
Slyszales w ogole o tym, ze np Chuck Norris nauczyl Bruce'a wysokich kopniec, bo wczesniej ich nie uzywal.

No właśnie ktoś tam kiedyś pisał, tylko sam nie wiedział skąd o tym wie. Masz jakieś wiarygodne źródło?
Teraz zastanówmy się, czy gdyby tak było, to czy automatycznie Bruce nie byłby już wtedy wojownikiem? I tak byłby.

Zreszta tak jak super Chuck mowi, Bruce byl "martial artist" a nie "profesional fighter" i trzeba umiec to rozgraniczyc.

Owszem, Chuck był wtedy professional fighter, a Bruce nie. Tylko, że Chuck był profesjonalnym zawodnikiem za sprawą niepełno kontaktowych zawodów karate, gdzie chodziło mniej więcej o to, żeby delikatnie wypunktować rywala... jeszcze należy do tego dodać, że Bruce'owi, gdy ten żył, Chuck chyba tak nie powiedział.

Scott Adkins to co innego. Nie wiem czy brał udział w jakichś pełno kontaktowych zawodach albo w walkach ulicznych z przedstawicielami innych stylów.

"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2515 Napisanych postów 12794 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 841469
Puar jesteś śmieszny, niestety musiałem to stwierdzić. Przeczysz prawom biologii i się do tego przyznajesz. Po prostu jesteś zaślepionym fanatykiem, który nie potrafi spojrzeć obiektywnie na niektóre sprawy.

Brakuje mi u Ciebie totalnie zdrowego rozsądku i po prostu myślenia. To, że nie widziałem 8-godzinnych treningów fighterów mma nie znaczy że oni ich nie robią. Widziałem wystarczająco dużo przesłanek żeby w to wierzyć. Tak, to jest wiara, ale oparta na bardzo konkretnych fundamentach. A te fundamenty to fotorelacje, doping, filmiki i logika (no bo przecież, jeżeli doping pozwala ćwiczyć do paru godzin dziennie, to niewykorzystanie tego jest głupotą).

Równie dobrze, mogę napisać że nie ma Australii bo w niej nie byłeś. Ale jest tyle przesłanek że tylko d**** podważyłby istnienie Australii.


I powtórzę się po raz setny- nigdy w życiu ciężko nie trenowałeś i jesteś ignorantem jeśli chodzi o biologię;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1939 Napisanych postów 17102 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 90281
Brakuje mi u Ciebie totalnie zdrowego rozsądku i po prostu myślenia. To, że nie widziałem 8-godzinnych treningów fighterów mma nie znaczy że oni ich nie robią. Widziałem wystarczająco dużo przesłanek żeby w to wierzyć. Tak, to jest wiara, ale oparta na bardzo konkretnych fundamentach. A te fundamenty to fotorelacje, doping, filmiki i logika (no bo przecież, jeżeli doping pozwala ćwiczyć do paru godzin dziennie, to niewykorzystanie tego jest głupotą).
Równie dobrze, mogę napisać że nie ma Australii bo w niej nie byłeś. Ale jest tyle przesłanek że tylko d**** podważyłby istnienie Australii.


Nie zauważyłeś tu pewnej analogii co do treningów Lee? Dobrze to podsumowałeś dwoma ostatnimi zdaniami.

A tak w ogóle 8 godzinny trening to oni robią, ale chyba tylko jakiś czas przed walkami.



"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2515 Napisanych postów 12794 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 841469
"Nie zauważyłeś tu pewnej analogii co do treningów Lee? Dobrze to podsumowałeś dwoma ostatnimi zdaniami. "

Ale tu właśnie objawia się zdrowy rozsądek i logika tj. na czym opierasz swoją wiarę:) Na istnienie Australii jest wystarczająco dużo dowodów- dałbym sobie głowe uciąć gdyby nie istniała. Za ciężkie treningi Lee, porównywalne do dzisiejszych zawodowców- nigdy w życiu

A tak w ogóle 8 godzinny trening to oni robią, ale chyba tylko jakiś czas przed walkami.

No dobra, ale co z tego że 8 godzin treningów w okresie przygotowawczym? To tak czy siak bez dopingu zajeżdżanie organizmu.

Aha i po raz kolejny, zero odzewu na biologiczne prawidła
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1939 Napisanych postów 17102 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 90281
To nie wiem jakie mają być te dowody, jak nie relacje różnych osób, zdjęcia i cała reszta.
"Biologiczne prawidła" istnieją jak najbardziej, ale nie znaczy to, że je wyznaczasz.

"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Trening wytrzymałościowy pod SW

Następny temat

Rozciągani a siła.

WHEY premium