biore 300 na klate

Najlepszy jest ten łysy, gruby gej jak mu tam ? :D

Programy Makłowicza są fajne - w sam raz na powolny sobotni poranek No i jakie ładne miejsca pokazuje itd.

Makłowicz fajny pączuś przyznaje, fajnie sie go oglda wlasnie w sobotnie poranki jeszcze pod pierzyną :D najgorzej jak cos pichci a czlowiek jest na diecie i go k***ica bierze :D

ehehehe jak to dobrze, że ja sobie mogę jeść co chcę i ile chcę a % bf i tak ultra niski

machnij przed snem 3 kebaby , popij kolą, a mimo zes ekto to cie podleje po miesiacu :D

Nie ma opcji. Jakieś półtora roku temu zrobiłem test - 3 miesiące wp*****lałem do granic możliwości - czasem mi jeden posiłek schodził z dobrą godzinę I generalnie jadłem, że tak powiem co popadło. Jedyna aktywność fizyczna - siłka 3x w tygodniu jakimś splitem z dupy. Efekt - no faktycznie mnie zaczęło podlewać - doszedłem do rekordowych 86 cm w pasie Jak na mnie to byłem zalany, ale w porównaniu z przeciętnym Kowalskim to dalej była żyła jak ta lala. Potem jak przestałem w kolejnym miesiacu praktycznie całe sadło zniknęło - mimo, że nawet siłki nie uskuteczniałem - jedynie pływanie raz na tydzień.

TO Ci Lordzie zazdroszcze bo ja musze sie pilnować :D 2 miesiace smieciowego zarcia i mniejszy ruch a nie widac ze w ogole cwicze ^^

tylko tych trzech kebabów to i tak bym nie zeżarł, choćby nie wiem co. Jeden duży i cola przed snem to się zdarza dość często

w robocie jak bylem w niemczech mialem ziomka co po powrocie z pola wp*****lał 8 ! Sam nie dowierzałem 8 zupek w proszku takich z makaronem, yebany wszystko gniótł , wsyywał do swojej miski nie wiem talerz miał z 10L chyba pojemnośc , to pęczniało i wyglądało kosmicznie, normalnie worek makaronów tych chvujowych na sodzie, i tak wpierdlała przez 3 msc co drugi dzien, no ale w dvupie szerszy niz w barach :D

ale typ. ja mam żoładek dość odporny na tzw. ciężkie potrawy, ale po takich zupkach, makaronach instant itd to mi się nie dobrze robi. to jest chyba najgorsze ścierwo do jedzenia jakie można kupić w sklepie.