SPAM DLA PRYMITYWÓW ONLY!!!!

Gesti mam pytanie odnosnie Twojego treniungu, bo ja z silowym dopiero od niedawna walcze i jak tak czytam ze nie mialas sily lezec to mam wrazenie ze ja cos nie tak robie

Chodzi mi o to ze nawet jak z instruktorm cwicze to fakt faktem przy danym cwiczeniu cisne na maksa, ale za raz potem sie regeneruje i juz nie jetem taka padnieta

np przysiady rabie tyle ze juz nie moge sie prawie podniesc ale za 5 minut mogla bym od nowa - czy to normalne czy cos nie tak robie?

Gesti

hehehe, ale zawsze myślałam, że asysta w przysiadzie polega na staniu za kimś..

Jak ktos za Toba tylko stoi to nie jest w stanie zareagować gdy nie możesz wstać. Natomiast gdy siada z Toba to wyciaga Cie bez problemu.

lumi2

np przysiady rabie tyle ze juz nie moge sie prawie podniesc ale za 5 minut mogla bym od nowa - czy to normalne czy cos nie tak robie?

Zaczynasz i Twoja kondycja siada już wtedy, gdy mięsnie jeszcze nie sa muśnięte.

Dlatego wystarczy ze złapiesz odech i możesz dalej, natomiast po upadku mięsniowym jedyne co możesz to doczłapac sie do ławki i usiąść. Ale to dopiero przed Tobą.

no to co mam robic?

coraz więcej :)

haha :)

dzieki za wyczerpujaca odpowiedz Kasia :)