Dziennik ciążowy- cod123

Mufinki wyglądają przepysznie
Osobiście pod koniec wstawałam kilkanaście razy na siku...

Odliczamy do końca zaglądam na forum i zawsze się zastanawiam czy to już?

haha też zaczynam tu wchodzić z nutą adrenalinki cyz to juz

W trakcie porodu to się i kortyzol i adrenalina wytwarzają więc zmęczenie nie straszne :)

Nie wiem co jest grane, ale od jakiś 3 dni miałam jakiś przypływ energii... Nie bolało mnie aż tak nic i jakoś tak siły było więcej. Wczoraj zrobiłam 4600 kroków, to najwięcej od jakiś 5 tygodni haha. Byliśmy na lodach wczoraj. Był do wyboru mały, średni i gigant. Wzięłam średni, ale był ogromny haha tak się najadłam, że starczyło do kolacji.

Dzisiaj weszłam na wagę i z dnia na dzień znowu kg więcej, nie podoba mi się więc na dzień dzisiejszy +10.7.

W pt NFZ wystosowało komunikat, że szpitale nieprawnie żądają testów na covid od partnera, który chce uczestniczyć w porodzie rodzinnym. Dzisiaj szpital, w którym chce rodzić wystosował oświadczenie, że od 20.07 wznawiają porody rodzinne bez testu. Także może się załapię, a może nie, bo może się zacząć w każdej chwili praktycznie.

daj spokój z tą wagą!

no to co, oby do 20-tego

To teraz kciuki żebys wytrwała do tego 20 go :) jakby nie mogli z dnia na dzień wprowadzić ;p
A z wagą.... Nawet jak będzie plus 12 kg to i tak bardzo ładnie. Jak 1 kg w ciągu dnia wpada to wiadomo że to nie fat i zleci szybko.

Takie wahania wagi pod koniec to woda, nie ma się czym przejmować
Bez sensu, że nie mogą wprowadzić tych porodów z dnia na dzień, oby się udało dotrwać do 20.
Ja nadal bardziej się martwię brakiem odwiedzin, moja kuzynka we wtorek urodziła i dużo bardziej potrzebowała pomocy i wsparcia męża po porodzie niż w trakcie.

Trzymam kciuki - hoduj, hoduj do 20.07:)
Waga bardzo ładna i nawet jak dla mnie sprawdzanie wagi teraz to jakieś takie bez sensu się wydaje... Wszystko sobie ładnie pójdzie precz jak zaczniesz spokojnie karmić.

Dzięki

jeżeli chodzi o odwiedziny to zupełnie nie ma szans także cieszę się z braku laku chociaż z tego...

dziś miałam KTG, skurczów brak

Przyłączam się do grupy wsparcia trzymaj, trzymaj - już tylko kilka dni