Kolano, artroskopia, łękotka, więzadło, ACL, rekonstrukcja itp.

hehe... u mnie w szpitalu tez byl kibel wysoki, tzn. jeden byl wysoki drugi niski bo to dzieciecy byl :P ale ja korzystalam z wysokiego bo wygodniej i blizej :P
ja tez druga noge w prownaniu z ta po artro mam rozbudowana ale rok temu jak szlam na pierwsza artro to mialam na odwrot wiec sie napewno ten miesien wzmocni z czasem...:P

Pół roku dziewczyny zanim mi się wyrównało. A ja miałam mocno rozbudowany jeszcze długo przed kontuzją (taka budowa + sporty, jeden pan "mięśniak" był zachwycony i dopytywał co ja takiego trenuję). No i obciążanie drugiej "zdrowej" nogi dało niestety efekty uboczne w kolanie.
Podwyższony kibelek i uchwyty na ścianie - rzeczywiście życie ułatwiają. Zabrzmi może poważnie, ale jako pełnosprawna nie wiedziałam że aż tak bardzo.

Czy ktoś moze mi pomóc,
jestem trzy miesiące po rekonstrukcji wiezadła krzyżowego, oprócz tego szyta łąkotka, chondromalacja III stopnia rzepki, przerost błony maziowej. Do tej pory mam tylko 115-120 stopni zgięcie kolana, bo mam zrosty. Próbują mi to rozciągać, mam miec ostrzykiwane sterydami. czy to coś pomoże, zcy powinnam mieć wyczyszczone atroskopowo? Boli mnie część przyśrodkowa, w miejscu sazytej łąkotki, a czsami tak rypie w całym kolanie jak tuz po operacji. Co to moze być?
pozdrawiam

mam pytanie czy robil ktos w rzeszowie rekonstrukcje i jakich lekarzy polecacie ?

meg22, masz sporo zepsute w tym kolanie, stosunkowo niedawno miałas powazny zabieg, bolec Cię ma prawo włąściwie wszystko. próbujesz rozruszać noge razem z rehabilitantem?
zastrzyki mające poprawiać stan kolana z chondro są najczęściej drogie i różne są opinie o ich skuteczności, niektórym nie pomagają.
Co do zrostów, to może Gita coś doradzi.

tak właściwie co można robić żeby uniknąć zrostów.. ? bo powoli dochodzę do wniosku, że nie ma na to reguły..
i jeszcze jedno głupie pytanie do 'zrekonstruowanych'- po jakim czasie od zabiegu byliście w stanie wykonać pełny obrót na rowerku ?:D możecie porównać to jakoś do czasu potrzebnego do wykonania tej czynności po samym wypadku ?
mnie powypadkowe rozruszanie kolana zajęło ok. 1,5 miesiąca..
pozdrawiam z zalanego zakopanego !:)

Ja miałam usuwane zrosty podczas artroskopii, lekarz był zaskoczony, że miałam taaakie zrosty i stwierdził, że mam skłonność, by zapobiec temu po zabiegu zalecił ćwiczyć no i zaciskając zęby ćwiczyłam. A jak już powstaną to można podobno rozćwiczyć tzn. przez ćwiczenia one się uelastyczniają i jest ok. Wojsław zdaje się rozćwicył rosty...
meg, a Ty ćwiczysz? Ja cwiczyłam 2,5 m-ca 2 razy dziennie z czego raz z rehabilitantką.
Meg, opowiedz jak Ci się to wszystko zrobiło

Gita
Ja cwiczę z rehabilitantem trzy razy w tygodniu, teraz rozciąga mi to recznie i pooprzez ćwiczenia, ale zastanawiam się jak długo to potrwa. Po jakim czasie od operacji miałaś usuwane zrosty artroskopowo. U mnie na poczatku nie można było rozciągać i ćwiczyc ze względu na chrzastkę i łakotkę. No a teraz nie jest łatwo.

Wojslaw, przeczytałąm twoje posty i doszłam do wniosku, że mam podobny problem . W czasie wchodzenia po schodach coś niemożliwie boli pod rzepką w srodku kolana.Walcze ze zrostami- możesz coś napisać jak z nimi walczyłeś? U mnie już jest trzy i pół miesiaca po zabiegu i moim zdaniem nie jest dobrze.
Pozdrawiam

meg22 -nie wiem czy wstrzykiwanie sterydow to dobry pomysł -podobno teraz sie z tego wycofują, poniewaz sterydy niszcza chrzastke