OK więc zacznę od badań, glukometr zostawię póki co w spokoju, zobaczymy co wyjdzie na badaniach. A żeń-szeń w sumie wrzucę mimo wszystko, kiedy wcześniej jadłem bodymax plus właśnie z żeń-szeniem, faktycznie czułem się lepiej. Kiedy zrobię badania napiszę jak to wygląda, jeśli będzie wszystko ok, a taką mam nadzieję, będziemy się zastanawiać co [...]
Myślę, że warto gdy zastosuję dodatkowo żeń-szeń, myślę nad syberyjskim. Znalazłem na allegro w tabletkach ekstrakt z żeń-szenia, gdzie JEDNA tabletka zawiera aż 400mg tego ekstraktu. Czy powinienem startować od takiej dawki?
W aptece mozesz kupic-cos z lecytyna albo milorzab japoński z dodatkiem zeń szenia to wszystko wplywa jako tako po jakims czasie stosowania na pamiec koncentrackje,krozenie mozgowe i obwodowe!!! Leki-BILOBIL,GINKO BILOBA,BILOMAX(one zawieraja milorzab japonski)LECYTNA 1200,ZEN-SZEN,SESJA-wskazana do osob uczacych sie,zawiera tez magnez i wlasnie [...]
łykam codziennie multiple sport więc te dodatkowe witaminy są mi zbędne. dlatego puki co wybieram żeń szeń naturela słaba alternatywa- zen szen Olimpu 450mg/kaps naturell 100mg/tabl wiec nie ma porównania a te pare witamin szkody by Ci nie zrobiło
co do poprawionego libido zen szenia nie odczułem nic, a wiecej energii/checi do zycia ? Powiem Ci że ja brałem żen-szenia przed treningiem, slyszałem ze ma działanie lekko pobudzające i u mnie się to sprawdziło(nie wiem czy to efekt placebo czy psychiki)
[...] coś jak pisałem :P wybacz, ale po co to wg piszsz ^^? nie wnosząc nic do tematu PS. Jestem tego samo zdania, by coś można oceniać trzeba by przyjmować 2 kapsy, i tak jak Biniu w którymś z tematów mówił że najlepiej przyjmować co 2 dzień żeń-szenia za 2 tygodnie spróbuje tego, 2 kapsy/dzień, tylko niech organizm się "odzwyczai" od niego ^^
tunczyk po treningu.(moze zostac to co jest + tunczyk-piersi mozesz zabrac 100g) 120g tunczyka daj po treningu. i wiecej wazyw(zabiez troche z tego posilku gdzie masz ich 300g.) co do zen szenia to kup sobie maxvit i lykaj 1 tab. dziennie tam masz wszytskie potrzebne wit. + zen szen i minerały. na noc t zobie zjedz ciut wazyw. 1 pomidorek czy [...]
te dopalacze co brał to było chyba coś z treca albo universala (nie pamiętam już) pamiętam że był tam żeń szeń, kofeina (chyba nie polecana do Kreatynki) i żeń szeń. EDIT: Kumpel dostał kretke, i pije z herbatą. Mówił coś że z cukrem lepiej idzie...czy to prawda? A przy okazji...Gdy otworzył puchę, zauważył hermetyczne zamknięcie, jednak w środku [...]
/SFD/Images/2016/4/21/a01c00fa7ce3425aaad0d499803956c4.jpg Dzień 42 - 18.05.2016 Hmmm co by tu napisać o dzisiejszym dniu? Z pewnością jestem bardzo zmęczony, więc szybko kończę, łykam tabsy i idę spać. Obudziłem się dość wypoczęty chociaż nie spałem jakoś bardzo długo. Cały dzień opierał się praktycznie o pracę - taki minus popołudniówek. Firma [...]
/SFD/Images/2016/4/13/8a68c10823524a3c978350b40745338d.jpg Dzień 43 - 19.05.2016 Wybaczcie, ale dzisiaj będzie konkretny wpis, bez wywodów, zdjęć itd. Jestem dzisiaj zajechany jak koń po westernie. Krótko spałem, wczesna pobudka, bardzo mocny trening nóg, a reszta dnia spędzona w pracy i na pewno nie na odpoczywaniu. Jutro nie będzie wcale [...]
/SFD/Images/2016/4/13/8a68c10823524a3c978350b40745338d.jpg Dzień 46 - 22.05.2016 Dzień bardzo fajny, z wielu powodów :-) Po pierwsza piękna pogoda! Momentami podbijało pod 30 stopni i to akurat jak wracałem pieszo z siłowni z torbą na plecach, więc nie było zbyt przyjemnie, ale za to spaliłem trochę więcej tłuszczyku %-) Jutro ma być jeszcze [...]
/SFD/Images/2016/4/12/e1d8bdff150a491dae53bccc36ae14dd.jpg Dzień 48 - 24.05.2016 Kolejny upalny dzień... Jest kilka minusów takich temperatur, ale są też niewątpliwe plusy. (Mam nadzieję, że nie zabrzmi to jakoś chamsko :-D ) Płeć piękna tak się stroi, jak tylko ujrzy trochę słońca i poczuje wysoką temperaturę, że aż chce się żyć :-D A co mnie [...]
/SFD/Images/2016/4/21/a01c00fa7ce3425aaad0d499803956c4.jpg Dzień 49 - 25.05.2016 Kolejny dzień niezbyt obfitujący w ciekawe wydarzenia %-) Od rana siedziałem na uczelni i wróciłem ok. 14 do domu. Później było trochę spraw do pozałatwiania i nagle zrobił się wieczór. W tym czasie słońce zdążyło zajść i temperatura zrobiła się fajna na umycie auta [...]
/SFD/Images/2016/4/21/a01c00fa7ce3425aaad0d499803956c4.jpg Dzień 51 - 27.05.2016 Czołem wszystkim! :-D Mam nadzieję, że mi wybaczycie, ale nie będzie to zbyt ciekawy wpis, nawet nie chciało mi się starać o zdjęcia, jestem mentalnie rozbity, a to wszystko przez pracę %-) No to dzień za specjalnie nie wyglądał, najpierw zjadłem śniadanie w proszku, [...]
/SFD/Images/2016/4/13/8a68c10823524a3c978350b40745338d.jpg Dzień 53 - 29.05.2016 To był fajny dzień, no może poza pobudką, bo po tych imieninach jednak nie dospałem %-) Najpierw pojechałem z rodzicami do kościoła i pomodliłem się o dobrą pompę na siłowni... i była %-) Od razu po tym jazda na trening, w drodze walnąłem sobie jeszcze KUMITE, co by [...]
/SFD/Images/2016/4/21/a01c00fa7ce3425aaad0d499803956c4.jpg Dzień 56 - 01.06.2016 Padam na twarz, niby treningu nie było, ale i tak dałem sobie w kość. Pospałem do 10, ale to i tak tylko 9h snu po 20h na nogach, więc chyba nie tak dużo. Ogarnąłem się, zjadłem, zajrzałem do notatek i trzeba było jechać na uczelnię na 2 zaliczenia - jeden z [...]
/SFD/Images/2016/4/21/a01c00fa7ce3425aaad0d499803956c4.jpg Dzień 58 - 03.06.2016 DNT, za to uczelnia od 8, a później praca... Niestety trochę nie dospałem, ale odbiję sobie to dzisiaj. Na szczęście mam za to jeden przedmiot już z głowy (podstawy teorii sygnałów systemów i informacji). Po zajęciach praktycznie prosto do pracy i 8h w saunie... [...]
/SFD/Images/2016/4/10/9e7f8a7e88d4457da55d30cd832660a5.jpg Dzień 59 - 04.06.2016 Dzień jak co dzień, ekscytacji nie było, dzisiaj odpoczywałem po całym tygodniu zap******u. Chociaż co prawda nie pospałem zbyt długo przez panujący upał... Dzisiejsza noc pewnie nie będzie lepsza. No dobra, może nie do końca cały dzień odpoczywałem, bo trochę [...]
/SFD/Images/2016/4/13/8a68c10823524a3c978350b40745338d.jpg Dzień 60 - 05.06.2016 Szybko ten dzień zleciał. Od rana siłownia, trochę odpoczynku i zjechali się goście na imieniny ojca. W sumie impreza nie trwała jakoś długo, bo pechowo trafiło z wielu różnych czynników na niedzielę, więc praktycznie nikt nie mógł jakoś srogo popić i pobalować %-) [...]