29.10.2020 Czwartek Wracając najpierw jeszcze do wczorajszego dnia - znowu odpuszczony całkowicie jeden posiłek, wiem, że nie byłbym w stanie już go wcisnąć ;-D Dziś pewnie będzie podobnie, ale póki co trzymam się schematu, a jak ostatecznie wyjdzie to dzień zweryfikuje. Dziś wieczorem mam również dostać od Łukasza plan działania, także [...]
31.10.2020 Sobota Pospałem dziś w opór, to tez mogę mieć problem z przejedzeniem wszystkich posiłków w ciągu dnia, chociaż i tak są jeszcze mało objętościowe ;-D Z rana cardio, szama, a później ostatni intuicyjny trening i akurat padło na nogi, skatowałem je aż miło ;-D Najpierw czwórki, potem dwójki, dupa i łydki ;-D Do domu wracałem to jak [...]
01.11.2020 Niedziela Dziś off od siłowego i ostatnie tak długie cardio ;-D Od jutra ruszam już z nowym planem, skróconym cardio i nowym makro ;-D Jeszcze tak, jak wspominałem, do pracy na 0.30, więc wszystko trzeba będzie solidnie rozciągnąć w czasie, aczkolwiek dawno nie byłem na noc, więc wypadałoby jutro wieczorem coś jeszcze przykimać ;-D [...]
02.11.2020 Poniedziałek No to zaczynam wjazd z nowym treningiem, makro i dopięciem wszystkiego na bum cyk ;-D Dobrze się wyspałem, wstałem jak nowonarodzony. Wleciało cardio, aczkolwiek te 25 min to tak leci, że w ogóle tego nie czuję }:-( Później dobry przedtreningowy i na trening pull ;-D Ogólnie mam takie założenia teraz, że każdy trening [...]
05.11.2020 Czwartek Dziś off od treningu siłowego, to tez mogłem sobie pospać znacznie dłużej, bo wstałem dopiero ok. 13.30 ;-D Od razu cardio, by nie zwlekać, przede mną ogarnąć tylko szamkę, pochillować, coś się jeszcze zdrzemnąć no i przetrwać ostatnie 2 dni roboty w tym tygodniu ;-D Przyszły tydzień zapowiada się znacznie lepiej, ale to [...]
06.11.2020 Piątek Jak dobrze, że już tylko ostatnia nocka, bo ewidentnie przemęczenie daje o sobie znać. Dziś na ten trening było mega ciężko się zebrać, a trening nie wiem czy taki w opór mocny czy po prostu brak energii, było dobrze, ale walczyłem o życie ;-D Cardio: 25min rano na czczo, na rowerku stacjonarnym Trening: Barki + łapy 1. [...]
07.11.2020 Sobota Ostatnia nocka za mną, w końcu ;-D Wstałem późno, bo po 13, do tego z rana od razu pozowanie, raport do Łukasza, cardio i na trening. Trzeba dziś solidnie upchać te posiłki w czasie, by wszystko przejeść, to też wleci coś mniej objętościowego. Taki urok soboty i poniedziałku przy nockach - tutaj za dużo szamy, a z początku [...]
Masakra jak Cie nabilo:D Właśnie z tym nabiciem to tak nie do końca, czuję się ciągle jak taki flak, nawet na treningach nie ma tego czegoś, gdzie zawsze skóra aż pękała ;-D 08.11.2020 Niedziela Off od treningu siłowego, więc wczoraj wieczorem mówię sobie, że spię do oporu, pierwsza normalna noc w swoim łożku, a tu tak średnio to wyszło, w nocy [...]
09.11.2020 Poniedziałek Po wczorajszej wieczornej rozmowie z Łukaszem mała zmiana planów - badania, które miały być dziś przełożone na piątek, by mieć jeszcze lepszy pogląd na to wszystko, a nie by siedziało jeszcze jakieś zamieszanie z okresu postartowego ;-D Dodatkowo - dorzucam na 2 tygodnie vivomix co 2 dni oraz dicoflor 1tabs codziennie, by [...]
10.11.2020 Wtorek Rutyna, rutyna, rutynka ;-D Pobudka z rana, cardio, szamka i na trening ;-D Ogólnie wczoraj poszły pierwszy raz te probio i bajka, jak nowonardzonowy, a te węgle przeleciały wczoraj aż miło, beż zadnych problemów z flakami i uczucia ciężkości, więc prawilnie mogę rozpoczynać okres masowy ;-D Dzień wypłaty to i poszło [...]
12.11.2020 Czwartek Planowy off od treningu siłowego, cardio też nie wleciało dziś, gdyż wpadł wypad w góry ;-D Ogólnie to chyba był mój ostatni wypad w takie miejsca, dramat, nogi i łydki tak się pompują, walka o życie, ostatecznie się udało wejść, ale zdecydowanie to nie dla mnie, nie wiem co w tym przyjemnego }:-( Jutro z rana badania i [...]
15.11.2020 Niedziela Świeżo po raporcie od Łukasza, wszystko idzie na tip top, jak dobra układanka - mimo, że kalorii coraz więcej to waga w dół, a sylwetka ostra w pień, więc zdecydowaliśmy się na małe zmiany - dołożenie trochę kcal w każdy dzień i obcięcie cardio z 6x25min na 5x25min. Od jutra do roboty na 18.30, ale mam taką niesamowitą ochotę [...]
16.11.2020 Poniedziałek Wstałem mega wyspany, wskoczyłem na to cardio z ogromną przyjemnością ;-D Dalej zjadłem i na trening. Dziś dzień wysoki to i trochę sobie pojem ;-D Waga w dalszym ciągu równe 96,3kg i ani w dół ani w górę ;-D A no i ten sleep well serio daje radę, nie ma takiego bezcelowego wybudzania się w nocy ;-D Cardio: 25min rano na [...]
19.11.2020 Czwartek Tak jak zapowiadałem - dziś off od siłowego, jedynie cardio było grane. Dziś też beż zadnego wypadu w góry, jak w zeszłym tygodniu i całe szczęście, bo doms'y po wczorajszych nogach zrobiły ze mnie inwalidę }:-(}:-( Cardio: 25min na rowerku stacjonarnym z rana na czczo Suplementacja: ALA -dawkowanie 300mg do każdego posiłku z [...]
20.11.2020 Piątek Dziś szybka pobudka, by ze wszystkim się wyrobić, ale i tak dobrze wypoczęty ;-D Z rana cardio, szama i na trening. Ostatni raz do pracy dziś i weekendzik ;-D Cardio: 25min rano na czczo, na rowerku stacjonarnym Trening: Barki + łapy 1. wyciskanie militarne siedząc dead stop 8x67m5kg | 12x52,5kg 2. Wyciskanie na barki hammer [...]
21.11.2020 Sobota Dzień rozpoczął się bardzo dobrze. Wstałem wyspany, uśmiech na twarzy, bo w końcu weekend. Z rana pozowanie, cardio na czczo, przedtreningowy i na trening, gdzie już tak wesoło nie było, ale o tym dalej. Cardio: 25min rano na czczo, na rowerku stacjonarnym Trening: Tylna taśma 1. Uginanie podudzi leżąc jednonóż 12x3sztabki | [...]
22.11.2020 Niedziela Ach, jednak dalej delikatne ciągnięcie pod pachą jest, więc leczę dalej kontuzję, zobaczymy co jutra uda się zrobić na treningu. Przede wszystkim muszę jutro podejść do tego z głową, tam gdzie będzie pojawiał się ból to odpuszczę, tak, by nie narobić sobie jeszcze większej szkody ;-D A by tego było mało to przede mną ciężki [...]
24.11.2020 Wtorek Mało pospałem, szybka pobudka, cardio, szybka szama i na trening. Zapowiadało się dobrze, bo dyskomfort w barku mało odczuwalny, więc byłem dobrej myśli ;-D Cardio: 25min rano na czczo, na rowerku stacjonarnym Trening: PUSH 1. Wyciskanie sztangi na skosie dodatnim (smith) 7x85kg | 13x65kg + obc. smitha 2. Wyciskanie h-incline [...]
26.11.2020 Czwartek No to wszystko idzie zgodnie z planem. Wstałem, cardio, szama i zaległe łydy + jutrzejszy brzuch ;-D Ogólnie z ręką już jest całkiem okej, aczkolwiek podejrzewam ,że w sobotę wszelkie ściągania z góry będę jeszcze musiał odpuścić. Cardio: 25min na rowerku stacjonarnym z rana na czczo Trening: Łydki + brzuch: 1. Wspięcia na [...]