to gitara, a wiela u was na flaszkach jest o3 i o6 w gramach? Bo na tym o3 jest 3g (alfa -lin..), a o6 (lin..) 65g, bo żadnego nie mam w domu i bym sie zwiedział jak to na innych etykietach jest%-)
tak, kontuzja wiadomo że będzie git, inna opcja nie wchodzi w grę a czego dokładnie, bo ja nie w temacie? Nie no, ważne żeby z głową do tego podejść, a wszystko będzie gitara :-))
[...] to, że coraz lepszą rozgrzewke przeprowadzam i coraz lepsza technika ćwiczen. Kolagen... hmm nigdy nie brałem. Może pomoże ale raczej rozważał bym dobrą rozgrzewke przed treningiem np. 3-5 minut jakiegoś truchtu czy rowerka czy skakania i potem wymachy, skłony, a na koniec rozgrzewka z małymi cięzarami. Po treningu chwila rozciągania i gitara.
[...] stricte keto (nie wiem po co ) - nie moze ich byc zbyt duzo oraz w innych porach Jestem pierwszy dzień na tej diecie, wczoraj solidny posiłek przed snem, i dzisiaj jest gitara jak cholera. Samopoczucie na +, energia na + z uczuciem głodu nie ma tragedii. Dzisiaj po raz pierwszy chyba od 10 lat wyszedłem z domu bez śniadania super ! Głód [...]
tam nie wiem .. tutaj spadki z kości na ości i do tego ziomek na metce z enanem zrobił/odrobił 4cm w ręce przez miecha z hakiem także tym mniejszy się czuje a tak ogólnie gitara szykuje sie do powrotu do regularnych treningów
[...] aczkolwiek biorac pod uwage,ze trawienie po wysilku jest jednak uposledzone,to IMO warto,jesli juz jest mozliwosc,ja np. nie mam apetytu do godziny-dwoch po treningu. a tak wypije,co trzeba i mam z glowy,posilek jem godzine pozniej i gitara. no i plyn,to plyn,na pewno szybciej to pojdzie organizmowi niz w przypadku chocby ryzu z kurczakiem.
[...] uposledzone,to IMO warto,jesli juz jest mozliwosc,ja np. nie mam apetytu do godziny-dwoch po treningu. a tak wypije,co trzeba i mam z glowy,posilek jem godzine pozniej i gitara. Ok, a jakie to proporcje były? 2g białka na każdy kilogram masy ciała? Załóżmy, że chcę trochę przybrać na masie. I czy taka proporcja obowiązuje w każdy dzień czy [...]
ja nie chodze do sauny bo nie lubię też nie lubię, ale lubię to jak wracam do domu i wyskakują mi gule ropne od soków ;-) sąsiadka mi to załatwia raz dwa i jest gitara