Rozdział X Kanonik od fary wyspowiadał Maćka i zatrzymał ich gościnnie na nocleg, tak że wyjechali dopiero nazajutrz rano. Za Olkuszem skręcili ku Śląskowi, którego granicą mieli wciąż jechać aż do Wielkopolski. Droga szła po większej części puszczą, w której pod zachód słońca odzywały się często, podobne do podziemnych grzmotów, ryki turów i [...]
Pewnie nie skończy się na roślinkach ale postaram się coś wskórać @-| Zalewam nos kroplami antybakteryjnymi może cokolwiek pomoże. A co do tabletek to muszę niestety powiedzieć że nie działają. Miałam w gimnazjum takie bum z zatokami że katar trwał u mnie 2 miesiące non stop i latałam prywatnie po Laryngologach , miałam prześwietlenie głowy i [...]
P: Co je żołnierz? O: żołnierz je obrońca ojczyzny... P: Co ma żołnierz? O: żołnierz ma stać na straży obrony.... P: Co powinien zrobić żołnierz, będąc w składzie amunicji, kiedy wybuchnie pożar? O: Powinien wylecieć w powietrze! P: Co ma żołnierz pod łóżkiem? O: żołnierz pod łóżkiem ma utrzymywać porządek... P: Co ma żołnierz w plecaku? O: [...]
Na statku czarnej floty Wielki Admiral zaciąga się fajką. Podchodzi do niego Porucznik: - Wielki Admirale, używamy tego samego tytoniu, a jednak aromat pańskiej fajki jest o niebo lepszy od mojego. Niech Pan zdradzi, jak pan to robi? Wielki Admiral na to: - Ha, chłopcze, mam na to pewien stary sposób: do tytoniu dodaję zawsze parę włosów [...]
Jedzie żona z mężem i nagle przy drodze dostrzegają potrąconego skunksa. Zatrzymują się i żona bierze zwierzaka do samochodu. Mówi do męża: - Kochanie on cały się trzęsie. - Włóż go między uda, będzie mu ciepło. - A co ze smrodem? - Zatkaj mu nos. co to jest? male,zielone i ma kółka.... żaba-kółka były dla zmyłki :) Blondynka zatrudnia się w [...]
Wokół zwiniętego w kulkę jeża chodzi zgłodniały wilk. W pewnym momencie nie wytrzymuje i mruczy: - Mógłbyś chociaż pierdnąć, miałbym jakiś punkt odniesienia! W góralskim kościółku wystrojone gaździny klęczą przed ołtarzem i modlą się żarliwie. Nagle jedna pierdnęła. Zaczerwieniona, próbując odwrócić od siebie uwagę innych, chwyciła się za nos i [...]
Dwóch pedałów zapragnęło mieć dziecko No to starali się i starali, aż w końcu im się udało Przychodzą żeby zobaczyć swoje dziecko A ono leży spokojnie wśród drących się niemowląt Na to jeden pedał mówi do siostry: -Widzi siostra? Wszystkie niemowlaki się drą jak pomylone tylko nasz dzidziuś leży spokojnie - Ta, zaraz zobaczycie co sie stanie jak [...]
Facet wącha sobie palec wskazujący. Wącha, wącha i myśli.. "hmm g****..." po chwili jednak podnosi palec pod nos, wąch i stwierdza.. "nie... to plastelina" Nie minęło kilka minut, gdy znowu wącha palec stwierdzając.. "to jednak g****" Po chwili Wącha jeszcze raz stwierdzając z niedowierzaniem: "nieeee to [...]
Golgota, Jezus wisi na krzyżu. Piotr stoi pod górą i płacze. Jezus mówi - Piotrze, podejdź do mnie. Piotr zrywa się i biegnie w stronę Jezusa, jednak Rzymianie brutalnie go powstrzymują, rzucają na ziemię i kopią. Jezus powtarza - Piotrze, podejdź do mnie. Piotr wstaje i próbuje jeszcze raz. I tym razem zostaje pobity. Rzymianie łamią mu nos i [...]
Oddechu pilnuj to nie będzie karuzeli :-) Hm... czyli jak, bo chyba robię na wdechu? Ładuj powietrze przez nos "do przepony". Czaisz pewnie z HS metodę. Ma być taki wdech żeby się skrzydełka nosa przyklejały do przegrody i równocześnie masz poczuć rosnące ciśnienie, ale nie w płucach, ale w dolnej części brzucha. Ja do tego ściągniesz łopatki, to [...]
Czesc! Chwilke mnie nie bylo, ale spokojnie, juz donosze co u mnie%-) Ogolnie tydzien pod znakiem przeziebienia, a jeszcze na to nalozylo sie wiecej zmian w pracy srodku tygodnia, ale co to dla mnie, jak sie wstaje codziennie o 4.30 i trenuje%-) Wtorek: -wycisk siedzac 4x8 62,5 -unoszenie na przod 3x12 ss -unoszenie na bok 3x12 ss -hamer na tyl [...]
Wszystko ok, ale mamę szwagra dorwał rak piersi - wyjątkowo późno zdiagnozowany, prawdopodobnie złośliwy i jest po 2 z 6 chemii. Dziwne to jest, że ma się raka, a badania krwi wychodzą bardzo dobrze. No cóż, taka rzeczywistość w naszym nfz. Sam mam ich w dupie i latam do prywatnych placówek (choć i tam znajdą się konowały) Pamiętam jak [...]
Nie wiem, nic nie zmienialem w niczym, poza tym widziałem się z koleżanką w niedzielę wieczorem, może od tego jak nie zeszło %-) Wbiłem sobie w nos i uszy wacik z amolem, polecam :-D A dziś to dopiero skończyłem ortopedię w szpitalu. Największy syf zawsze na tych oddziałach jest, tfu. Przez to jeden posiłek mi uciekł, a nie chcę wpychać w siebie. [...]