SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

MolderDist & Rybas - Debiuty 2011 str. 192

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 293990

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Solar, o co Ci znowu chodzi?

Ja sie pytałem NA CO MAM DAĆ PRIORYTET a nie jaką metodę treningową wybrać.

Wg Ciebie 12kg mięsni w rok to mało? To ile na tych twoich planach zrobie 40kg?

Tak samo jak wcześniej, pytasz mnie i Moldera czy warto robić agresywną masę, a ten chłopak w rok zrobił taki progress że jest jednym z najlepiej wyglądajacych na sfd....

No offence ale ja się pytałem na co mam dać priorytet tzn, która grupa mięsniowa najbardziej odstaje względem ogółu a Ty na moje pytanie nie odpowiedziałeś.

Wybacz, nie zrezygnuje z metody która przynosi mi świetne rezulataty, przepraszam

Zmieniony przez - Rybas w dniu 2010-10-10 10:22:49
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 399 Napisanych postów 72270 Wiek 43 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 304533
Wg Ciebie 12kg mięsni w rok to mało? To ile na tych twoich planach zrobie 40kg?

Robi się durne wyciąganie słów z kontekstu. Tak to jest gdy się pisze, a druga strona jest innego zdania. Jeden drugiego nie zrozumie, o co mu tak naprawdę chodzi.

Nie chodzi o ilość kilogramów zdobytych tą czy inną metodą, tylko o wykorzystanie cyklu masowego do wyrównania proporcji.

Będę od połowy listopada jechał kolejno planami priorytetowymi ale z partią priorytetową 2 x tyg z uwagi na ograniczenia czasowe. Pierwszy priorytet to nogi, potem pójdą barki lub klata i barki. Rezultaty oczywiście będzie można śledzić na bieżąco w moim dzienniku.

Ja kończę dyskusje bo po raz kolejny nie zostałem zrozumiany i nie zanosi się żebyśmy doszli do konsensusu. Pozdro.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ale w czym problem, ja nie rozumiem, w ciągu poprzedniego roku masowego miałem priorytet na łapy tzn trenowałem je 2x w tygodniu.
Masa mięśniowa poszła w każdą grupę a na ramionach zanotowałem największy progress, osiągnęłem cel, który sobie założyłem.

wniosek: Jeżeli coś przyniosło rezultaty, takie jakie sobie założyłem to po co mam to zmieniać?

A to że nie zamierzam nic zmieniac to nie oznacza że nie liczę się z waszym zdaniem..

Pozdr.

Zmieniony przez - Rybas w dniu 2010-10-10 10:45:22
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 5229 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 55031
Hubert - ale mi sie wydaje, że mamy podobne zdanie chyba, tylko, że wcześniej się nie zrozumieliśmy?

Bo przecież ten plan z piorytetem na barki wydaje się dla mnie ok.

Solaros - soory ale Twoje pomysły są dla mnie bez sensu i tyle.
Ja robie postępy na swoich, co więcej konsultuje to z różnymi zawodnikami np. Radkiem Słodkiewiczem i żaden mi nie wspomniał o czyms takim.

Ty masz swoje poraz kolejny dziwne teorie, nie widziałem, aby ktoś normalny napierdzielał kilkadziesiąt serii na jedną partie trenując ją 3 razy w tygodniu. Tutaj nie ma szans aby się mięsień nadbudował, nawet chyba na towarze co dopiero na czysto.

Pozatym kto ma na tyle już przewyższające inne partie na forum, że może sobie pozowlić na lajtowe je traktowanie? Chyba nie jesteś Philem Heatem lub chociażby Adamem Adamskim, że może leciuteńko trenować ramiona.

I ja traktuje tą dyskusje lajtowo to tylko rozmowa, ale widze, że Ty to za bardzo przeżywasz take it easy man...

aha a Twoja podczepka o MD mnie nie ruszyła

Zmieniony przez - MolderDist w dniu 2010-10-10 22:33:09
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 399 Napisanych postów 72270 Wiek 43 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 304533
Hubert - ale mi sie wydaje, że mamy podobne zdanie chyba, tylko, że wcześniej się nie zrozumieliśmy?

Bo przecież ten plan z piorytetem na barki wydaje się dla mnie ok.


No właśnie dyskusja pisemna mocno ogranicza zakres wypowiedzi, też nie chce mi się pisać długich monologów, stąd niedomówienia i nieporozumienia.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
to nie sa moje pomysly a tymbardziej herezje

i tak to nic nie da ale polecam forum
http://www.t-nation.com/

A chodzi o to ze dyskusja z Wami konczy sie zawsze - ale to zawsze tym samym
tym ze - spojrz na Moldera
albo - w MD pisza inaczej

zero dyskusji - nie ma szans nawet najmniejszych

ja do Was nic nie mam i nie mialem,tylko obaj macie ta ceche ze nie mozna z Wami prowadzic normalnej dyskusji bo zaczecie na jakikolwiek temat konczy sie tak samo - o czym napisalem wyzej

..i nie tylko w stosunku do mnie


pozdro

Zmieniony przez - solaros w dniu 2010-10-10 22:55:26

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Ale jak sie dyskusja konczy?

Powiedziałem że póki co nie skorzystam z tych metod i trzymam się tych co dają mi wymierne korzyści.
Również podziękowałem za sugestie.

Czy ja Ci napisałem spier.dalaj na drzewo czy coś w ten deseń?

Nie, z chęcią słucham rad

Zmieniony przez - Rybas w dniu 2010-10-10 23:02:01
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 1623 Wiek 38 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 27151
Spokój!!!

Ja tu wchodzę, żeby zobaczyć jak chłopakom idzie, a widzę jakąś bezsensowną dyskusję o planach treningowych. Bezsensowną w tym przypadku dlatego, że jeden jak i drugi notują mega progresy w ciągu ostatnich miesięcy, a nie zmienia się czegoś, co działa naprawdę dobrze.

Ale dorzucę swoje (a właściwie Darka Karpińskiego) 3 grosze. Pytałem wspomnianego pana o te tzw. specjalizacje, o których piszesz Solaros. Darek się skrzywił i skwitował, że jest to jak dla niego z fizjologicznego i logicznego punktu widzenia jedynie zamęczenie mięśni. Jeśli jest stagnacja całościowa lub w którejś z partii, to należy zmienić dietę, ćwiczenia w treningu, rozkład treningu (priorytet), sposób wykonywania ćwiczeń itp. Mówił też, że zna chłopaków, którzy stosują tę metodę i sobie chwalą, ale zaznaczył też, że są to dziki jakich mało i łapią się wszystkiego, żeby poszło im choć o pół kilo dalej. Twierdzi, że to sprzężenie zwrotne, o które teoretycznie docelowo chodzi w tak intensywnym treningu to kwestia psychiki, a nie właściwej reakcji mięśni. No i mówił jeszcze, że taki trening może trwać max tydzień, jako terapia szokowa, a nie jakiś mikrocykl wręcz. Oraz że stosowanie czegoś takiego powinno odbywać się dopiero na bardzo wysokim poziomie trenującego.

Jak tam forma, ludzie? Dawać foty, filmy, wypiski, jakieś rady dla szczyli takich jak ja!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Biednego solarosa nikt nie traktuje serio i molder z rybasem nie chca korzystac z jego "cennych" rad :(
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2586 Napisanych postów 29969 Wiek 42 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 200205
jakub.ch
to nie sa moje pomysly
nie sa tez pomysly wyssane z palca jakiejs nie znanej osoby
podalem linka - w PL tylko puma (tutaj na sfd) stosowal i experymentowal z takim typem treningu

ja nikomu nie mowie ze to jest najlepszy trening czy lepszy od tego ktorym obecnie cwiczy
kazdy robi po swojemu - ja tylko napisalem ze takie cos istnieje

moge dac linki do artów/wypowiedzi specjalistow ale i tak nie ma sensu bo wpadnie jeden hejter z drugim i napisza 'solar je kupe' - i jego nie sluchajta
tak jak chlopaszek powyzej ktorego juz same nicki (duzyptak/solargej/solarkupa i 20-cia innych) swiadcza o jego poziomie IQ - ktore zatrzymalo sie w 2klasie podstawowki albo nizej bo moj chrzesniak ktory ma 8 lat jest w stanie wymyslec cos lepszego

......z nimi rozmowa nie ma sensu!

ps.
zapytaj sie czy slyszal o T-nation
czy slyszal o Christianie Thibeadeau
moge sie zalozyc ze nie
a to ze ma on 'nowatorskie' - w niektorych aspektach calkiekm inne podejscie do tego sportu - nie tyle ze drazni niektorych a nawet nie chca sluchac argumentow 'za'

tego sie nie zmieni i ja to rozumiem


.... i sorki Molder za smietnik w temacie
juz nie bede - zapraszam za kilka dni do mojego tematu - sami ocenicie czy te metody maja sens czy nie - porownujac fotki przed/po

pozdro

Zmieniony przez - solaros w dniu 2010-10-13 19:28:28

"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Ocena planu na mase.

Następny temat

Siłownia hamuje wzrost?

WHEY premium