Domer, czyli rozmiem, że palmowy jest tłuszczem stałym, którego nie ma potrzeby uwodorniania. Szukałem nawet o tym w moim podręczniku o odżywianiu, ale tam znalazłem tylko info o oleju palmitynowym(a to chyba coś innego, prawda?).
Żart polega też na tym, że ja do końca nie wiem co mam w lodówce bo dostałem pół jedno-kilogramowej kostki od ojca i nie ma całego opisu(opis niemiecki). Z części tabeli tylko zdążyłem rozszyfrować, że nkt jest ok 40-45/jnkt - 40-45/ wnkt - chyba 10.
Dziwne, bo ojciec twierdził, ze to palmowy, a ja nawet nie spojrzałem i przytaknąłem jak mi go dawał
--> www.gamenessteam.pl <--
--> www.pajacyk.pl <--
--> www.polskieserce.pl <--