NIestety ostatnio kompletnie odeszlam od dietki , mialam ciezkie chwile, zalamki i wogule. Wlaściwie to kompletnie- jadlam wszystko czego monti zakazuje.Moze nie przytalam jakos bardzo ale czuje sie jak slon.Bede wdzieczna jak wspomozecie mnie jakims dobrym slowkiem gdyz kompletnie stracilam to zaangazowanie do diety ktore goscilam jeszcze niedawno.z gory dziekuje
...
Napisał(a)
spojrzałąm na te truskawki i od razu napynal we mnie optymizm wraz z myslami ze lada chwili juz pojawia sie swieze truskawki i nie bede musiala myslec nad tym co z czym zjesc i jak itd. tylko truskawki... :)
NIestety ostatnio kompletnie odeszlam od dietki , mialam ciezkie chwile, zalamki i wogule. Wlaściwie to kompletnie- jadlam wszystko czego monti zakazuje.Moze nie przytalam jakos bardzo ale czuje sie jak slon.Bede wdzieczna jak wspomozecie mnie jakims dobrym slowkiem gdyz kompletnie stracilam to zaangazowanie do diety ktore goscilam jeszcze niedawno.z gory dziekuje
NIestety ostatnio kompletnie odeszlam od dietki , mialam ciezkie chwile, zalamki i wogule. Wlaściwie to kompletnie- jadlam wszystko czego monti zakazuje.Moze nie przytalam jakos bardzo ale czuje sie jak slon.Bede wdzieczna jak wspomozecie mnie jakims dobrym slowkiem gdyz kompletnie stracilam to zaangazowanie do diety ktore goscilam jeszcze niedawno.z gory dziekuje
...
Napisał(a)
Maniula nie jestes sama! Mysle ze nie am tu takiej osoby, ktora nie mialaby zalamki. Ja od czwartku nic nie robie tylko lamie MM:( ale zawsze tak mam przed ciezkimi dniami kobiety:)Jem co popadnie a najwiecej oczywiscie slodkich rzeczy na przemian z zakazanymi ketchupami:( Jakie to wszystko pyszne, eh...ale od dzis postanowilam przezwyciezyc wolanie mojego organizmu:) Ciekawe czy mi sie uda...
Pozdrawiam wszystkich!
Agata
Pozdrawiam wszystkich!
Agata
...
Napisał(a)
O kotletach sojowych była już mowa. Te gotowe ze sklepu mają wysokie IG. Można oczywiście ugotować soję i przekręcić przez maszynkę i zrobić sobie - wtedy są ok.
...
Napisał(a)
jutro mija drugi tydzień fazy 1. dzisiaj sie wazylam. schudlam kolejny kilogram. czyli w sumie 2 kg. po kilogramie tygodniowo. moze nie jest to jakis oszalamiajacy wynik ale przynajmniej nie chodze glodna i zla. troche mnie ciagnie do czegos slodkiego.....
syska
syska
...
Napisał(a)
czesc wszystkim :)!!
ja od zeszlego poniedzialku sie trzymam jakos, tzn. rano jem sobie platki z jogurtem albo twarog, lub jajecznice, w szkole przekasze jakies jablko czasem jesli sie moj zoladek domaga, a gdy wracam do domku po poludniu, to czeka na mnie przepyszny obiadek oczywiscie wszystko zgodnie z montim(mam nadzieje) zazwyczaj jest to rybka, kurczak lub kotlet mielony raz w tyg. i raz w tyg. makaron z sosem. do tego jakies dwie rozne surowki. na kolacje postanowilam jesc tylko warzywka, taki kremik dokladnie,lub jak mi(lub mamie) nie chce sie robic, to jem sobie owoce, grejfruty, lub jablka (2-3szt.). I jakos udaje mi sie to trzymac od juz powniedzialku zeszlego. aaa i jeszce zapomnialam, ze czasem sobie mleczko w proszku pijam, czasem po obiedzie, ale to chyba zle. efekt??hmm.. po wadze zbytnio nie widac, ale nie wiem..moze jak sie na mnie patrzy, to jest jakas roznica. ale ja czuje ze nie jestem glodna, i czuje sie lzejsza. dodatkowo, robie sobie brzuszki( 30rano i tyle samo wieczorem) , jezdze sobie troszke na rolkach, i teraz sie ocieplilo, wiec wyciagnelam rower. natomiast co do energii i samopoczucia.. nie jest zbyt dobrze, dieta niby powinna tak dzialac, ze ma sie duzo energii i swietnie sie czuje. ale jesli ktos(ja) ma swoje powody, ktore sprawiaja ze jest tak a nie inaczej, to chyba i dieta tu nie pomoze. wiec mysle ze jest OK.
a wczoraj mnie wieczorem napadlo na jedzenie, a konkretnie na ser zólty, ktorego w domu nie bylo. jablek tez nie chcialam jesc, ani pic mleka , makaronu, bo to wszzystko tez przez mysl mi ise przewinelo, wiec ugotowalam sobie jajo. i mam pytanie, co mozna zjesc wieczorem, np ok 22:00. lub sposob, aby sie odechcialo jesc.
pozdrawiam wszystkich i trzymajcie sie dietki, i nie lamcie sie!!!
ja od zeszlego poniedzialku sie trzymam jakos, tzn. rano jem sobie platki z jogurtem albo twarog, lub jajecznice, w szkole przekasze jakies jablko czasem jesli sie moj zoladek domaga, a gdy wracam do domku po poludniu, to czeka na mnie przepyszny obiadek oczywiscie wszystko zgodnie z montim(mam nadzieje) zazwyczaj jest to rybka, kurczak lub kotlet mielony raz w tyg. i raz w tyg. makaron z sosem. do tego jakies dwie rozne surowki. na kolacje postanowilam jesc tylko warzywka, taki kremik dokladnie,lub jak mi(lub mamie) nie chce sie robic, to jem sobie owoce, grejfruty, lub jablka (2-3szt.). I jakos udaje mi sie to trzymac od juz powniedzialku zeszlego. aaa i jeszce zapomnialam, ze czasem sobie mleczko w proszku pijam, czasem po obiedzie, ale to chyba zle. efekt??hmm.. po wadze zbytnio nie widac, ale nie wiem..moze jak sie na mnie patrzy, to jest jakas roznica. ale ja czuje ze nie jestem glodna, i czuje sie lzejsza. dodatkowo, robie sobie brzuszki( 30rano i tyle samo wieczorem) , jezdze sobie troszke na rolkach, i teraz sie ocieplilo, wiec wyciagnelam rower. natomiast co do energii i samopoczucia.. nie jest zbyt dobrze, dieta niby powinna tak dzialac, ze ma sie duzo energii i swietnie sie czuje. ale jesli ktos(ja) ma swoje powody, ktore sprawiaja ze jest tak a nie inaczej, to chyba i dieta tu nie pomoze. wiec mysle ze jest OK.
a wczoraj mnie wieczorem napadlo na jedzenie, a konkretnie na ser zólty, ktorego w domu nie bylo. jablek tez nie chcialam jesc, ani pic mleka , makaronu, bo to wszzystko tez przez mysl mi ise przewinelo, wiec ugotowalam sobie jajo. i mam pytanie, co mozna zjesc wieczorem, np ok 22:00. lub sposob, aby sie odechcialo jesc.
pozdrawiam wszystkich i trzymajcie sie dietki, i nie lamcie sie!!!
...
Napisał(a)
mój sposób na to żeby odechciało się jeść nie jest twórczy - po prostu iść spać a tak na serio to na wieczór najlepiej zjeść jakieś białeczko czyli kurczaka, tuńczyka, białka jaj. jak jesteś Tyska głodna wieczorem to może za mało jesz w ciągu dnia?jak się zacznieod obfitego śniadania, później te wszystkie przekąski, niezły obiad to powinnaś być teoretycznie najedzona. jak musisz zwiększyć ilość jedzenia to lepiej powiększ posiłki wcześniejsze, a nie kolację.
pozdrawiam
pozdrawiam
...
Napisał(a)
Dzieki, ale ja wlasnie nie jestem glodna, tylko mam ochote na jedzenie, nie z głodu, tylko lubie poprostu jesc.ale na noc jesc kurczaka??? mi sie zdawalo ze mieza na noc sie nie powinno.
Tyśka
Tyśka
...
Napisał(a)
a tego to juz nie wiem. moze sie kto inny wypowie. czy wolno czy nie i dlaczego.
trzymajcie sie!
Tyśka
trzymajcie sie!
Tyśka
...
Napisał(a)
z tego co sie dowiedziałam na forum to najlepiej na kolację jeść białko czyli pierś kurczaka czy tunę. lepsze to niż wsuwanie węgli na noc, nabiału (laktozy), owoców (cukry proste).
pozdrawiam
pozdrawiam
Poprzedni temat
CZY JESTEŚCIE ZAINTERESOWANE??
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- ...
- 264
Następny temat
Białko przed treningiem??
Polecane artykuły