vena/ dziennik/ big girls don't cry/ mój początek w TS

Ania sami partyzanci na tym forum

Piotrek staram się o tym nie myśleć,ale przypomniałeś mi o tym układzie
Z drugiej strony to mam w głowie też to,że już dawno powinnam wypyerdolic 100kg w ciągach i to jeszcze zanim mnie przygarnąłeś pod swoje skrzydła, a ja mam problem z dociągnięciem tego ciężaru
Nie marudzę,ale widzę i czuję jak mi idą ciężary z tygodnia na trening,gdy są zwiększane...a siebie na pewno nie oszukam

Owszem mam cel,mam marzenie ale nie będę siebie oszukiwać dlatego patrzę na swoje realne możliwości

Zmieniony przez - vena84 w dniu 2010-06-15 23:13:22

Ciężary idą za***iście i powinnaś być z siebie dumna. Specjalnie podkreśliłem Twój kiepski układ, żeby jeszcze bardziej bardziej pokazać Ci, że sobie bardzo dobrze radzisz i jeszcze bardziej Cię zmotywować. Porównując dawną technikę ciągu do nowej to jest niebo a ziemia a ta 90tką, którą wyszarpałaś kiedyś teraz pójdzie bez problemu

wiem,że inaczej będzie teraz wyglądać ta 90tka niż 4miesiące temu,bo drugi raz takiego garba moje plecy by nie przeżyły

ale teraz już patrząc na swój film z ciągów będę widziała ten c***owy układ,a nie zwracałam na to uwagi,a teraz patrzę i widzę pozycję na Małysza nie tylko w siadach ale i w ciągach

Ale popatrz na to z drugiej strony. Tak naprawdę jesteś znacznie silniejsza od osoby z układem, która podnosi podobne ciężary

już się tak ze mnie nie nabijaj



idę się regenerować przed jutrzejszym dniem...liczę na to,że jutro uda mi się ustanowić nowy rekord podwórka w wyciskaniu
a jak nie to najwyżej sobie poroluję

vena dla ciebie istnieje tylko to 1 wyjscie bardzo to lubisz ,a to jest najwazniejsze ,by robic to co sie kochatrzymam kciuki za dzisiejszy rekord

"słabe nogi,które odzywają się w siadach...słabe plecy i c***owa pozycja w ciągach"


po to sie wlasnie cwiczy.
I dobiera cw tak, zeby te "uklady" zaniknely w cieniu sily

przecież wiadomo,że nie odpuszczę nie mogłabym tego zrobić mojemu trenerowi

Piotruś wybacz,że wczoraj zwątpiłam



Dzisiejszy trening


WL
20kg x3
30kg x2
35kg x1
40kg x1
42,5kg x1
45kg x0

Francuz leżąc- łamana
2x10 (19,5kg)

Prostowanie na wyciągu
2x10 (38kg)

Pompki w podporze tyłem
2x10 (+10kg talerz)

składanka 3serie
- wiosło x6 (40kg)
- wiosło "T" x6 (35kg)
- ściąganie drążka x6 (35kg)

+ zwisanie na drążku na maxa (4serie)



Uwagi:

No cóż nie udało mi się ustanowić nowego rekordu podwórka

Pomęczyłam sobie tricepsik dzisiaj

Wymyśliłam sobie składankę,bo miałam do zrobienia wiosełka z wczorajszego treningu...ale masakra z wytrzymałością u mnie już kiepsko nie to co kiedyś

Przedramion nie chciało mi się robić,bo strasznie mnie to nudzi tak więc powisiałam sobie na drążku aż chwyt mi nie puszczał i skończyłam trening z dłońmi jak ropucha


Ogólnie to niezbyt dobrze się dzisiaj czuję...od rana spuchnięta bolące podbrzusze i chwilami mroczki przed oczami...ach te sprawy kobiece







a w ogóle chciałam podkreślić,że tydzień temu w wąskim 45kg lepiej mi "poszło" niż normalne
jednak ja jestem dziwna

i patrzą na mnie jak na dziwoląga jak robię mostek,a jak zatrzymuję na klacie to zdarzy się,że ktoś podbiegnie ratować

Zmieniony przez - vena84 w dniu 2010-06-16 23:31:46

a już myślałem, że nie wzięłaś asekuracji i będziesz toczyć sztangę

****a zapomniałem Ci napisać żebyś tych wioseł nie robiła a Ty jeszcze jakąś składankę wymyśliłaś. Daj, że tym plecom odpocząć. Wiosła o kant dupy są i tylko nam regenerację ciągów zakłócają. Wolę, żebyś 100 ciągała i wiosło 20tką robiła niż 100 wiosłowała i ciągnęła 90

I po co ten asekurant, z góry założyłaś że nie podniesiesz

Ale ważne, że 42,5 poszło.

Za tydzień:
Ława 20/3 30/2 35/1 40/1,1,1
+pierdoły


Zmieniony przez - Senegroth w dniu 2010-06-16 23:54:02

Zmieniony przez - Senegroth w dniu 2010-06-16 23:57:57