Amerykaski debiut Pudzianowskiego - po walce

matzab w STS był kurs 1.55 na Sylvie stówke postawiłem 55zeta wpadło


a tak apropo:

Lol z tego obrazka.

matzab1 : ja obstawiałem tak:





a z tego co wiem kursy osiągały nawet ponad 1,60

Ehh - nie nalezalem do zadnej ze stron (fanow i wrogow), ale w duchu mialem nadzieje, ze da rade :) - lub przynajmniej zadecyduje solidna wymiana ciosow... Uwazam ze potencjal ma calkiem niezly, (nawet patrzac na kondycje) ale po primo. wypalic (z ***anej glupoty) cale sily na probe obalenia.... (lepiej bylo je ewentualnie zostawic na wypadek gdyby Silvia probowal obalac), a mogl spokojnie skracajac dystans znalezc miejsce na cios (w i tak z dupy wzietej gardy Silvy). Wychodzi na to, ze chyba zadnych sparow nie bylo, bo gdyby bylo inaczej to w momencie "obalenia w pierwszej rundzie" zawiesilby kilka kolan czy cepow na korpus, czy glowe.... a niestety chyba tylko jeden cios wyprowadzil w calej walce - blakajac sie po klacie... Ale ku***a najgorsze jest to, ze zrobil ten sam blad dwa razy - wypalajac sie z sil na samym starcie :/ - a sytuacji na dobry cios w morde mial od groma. Nikogo nie przekreslam, bo faktycznie facet ma determinacje - ale ogladajac dzis rano (przed praca **** :>) ta bezradnosc w ringu - zaczynam powatpiewac :). Z tej gali najbardziej mnie boli hymn i zero "sprytnej" inicjatywy ze strony Mariusza.

pzdr

Rush Comes

tzn z czym sie nie zgadzasz?
ze kazdemu przeciwnikowi/wojownikowi nalezy sie szacunek?
bo tylko o tym pisałem
to nie tylko kodeks honorowy ale tez praktyczne podejscie - zignoruj oponenta i juz jestes na przegranej pozycji

inni polscy fighterzy marza o takiej gali... ok ja tez maze o takiej gali i jednak nie mam zaproszenia bo .... bo za malo zdziałałem zeby sie o to ubiegać

Sory za spam, ale jeszcze o jednej rzeczy zapomnialem - stety/niestety na ringu trzeba umiec panowac nad adrealina - nagly jej skok jest dobry w momencie juz skutecznego natarcia - ale jak kazdy kto - powiedzmy spier*** przed policja z buta (tak dla przykladu) wie, ze power przez max 45-60 sek jest nieziemski, ale pozniej traci sie kompletnie wszystkie sily ;). Dlatego jednak trzeba nabrac troszeczke obycia/obicia ;)
- chyba ze ktos z natury potrafi panowac nad emocjami i wyzwalac "moc" kiedy tego potrzeba :>
pzdr

Zmieniony przez - drcwycior w dniu 2010-05-22 20:39:19

Zmieniony przez - drcwycior w dniu 2010-05-22 20:39:52

ok to ja tez sie pochwale 1.83 laczony z overeemem na expekt
kwota 15 zl bo dopiero zaczynam to badac, fanem jestem od grudnia
ciekawi mnie teraz jego przyszlosc, jezeli teraz po tym peknietym, napompowanym na maxa balonie gdzies wyjedize posparowac sie z odpowiednimi ludzmi to wybacze mu wszystko i bede mu kibicowal, w koncu dizeki niemu zainteresowalem sie tym sportem

ps widac ze determinajca z trenowaniu i zapierd***niu z oponami od TIRa na autopilocie nijak ma sie do woli walki

Nigdy nie lubilem Pudziana, denerwuje mnie jego zarozumialstwo i megalomania, ale gdy zobaczylem jego bezradnosc w tej walce to zrobilo mi sie go autentycznie szkoda. Po low kickach Pudziana Silvia sie tylko usmiechal.

No czyli wyszło że winni porażki są trenerzy Pudziana którzy obrali złą taktyke :) zaraz na demotywatorach i youtubie bedzie można zobaczyć Okońskiego zmieszanego z błotem.

e tam winni od razu. Tak sobie dywagujemy tylko Jak było widać taktyka obrana w walce nie zdała egzaminu, bo w zasadzie zabrakło kogoś kto był by w stanie ją realizować

Co do walki, Pudzian w wywiadzie mówił, że jest przygotowany na 3 rundy po 5 minut. Ale nie o tym, Mario mówił, że sparuje z chłopakami po 150kg i daje rade, są jakieś zdjęcia z jego treningów ?