Kolano, łąkotka, więzadło, ACL, rekonstrukcja

SzakalBWA ze zgięciem i wyprostem to chyba każdy ma problem. Ja nie miałam pełnego przed rekonstrukcją to po jeszcze gorzej było.
Wydaje mi się że w uginaniu nóg w leżeniu najlepiej można to rozćwiczyć, oczywiście z małym obciążeniem.
Mi lekarz kazał ćwiczyć to juz po 12 tygodniu i na suwnicy ale ja sie balam tego jeszcze robić żeby nie spiepszyć nic

http://www.kulturystyka.pl/atlas/nogi.asp Tu jest chyba wszystko co potrzebne z ćwiczeń do odbudowy i tego sie trzeba trzymać

W ogóle to dzięki za rady Monia i Szakal,bo chyba jestem w podobnym terminie po zabiegu(19 tydzień)jak Wy, zmobilizowany:) dziś idę na siłke i spróbuje jakieś ćwiczenia uskutecznić, będę badał ilość serii, wagę, powtórzenia, jakie ćwiczenia tak żeby już wiedzieć co i jak, będę tak 3 razy w tygodniu chodził, myślę że wystarczy. Myśle też o bieganiu między siłką ale jeszcze tego nie próbowałem robić, także na początku to będzie coś w rodzaju szybkiego chodu Korzenia;)

Ogotaj1 ja miałam 19 listopada dokładnie. Na rowerek codziennie z delikatnym obciążeniem pół godziny dziennie wystarczy zamiast biegania , albo orbitrek. Ja ostatnio biegałam za synem, trochę śmiesznie to wyglądało bo on był na rowerze.

Na razie to wyglada tak: na początek ok 30min rowerka czyli ok.20km, potem 5 różnych ćwiczeń po 3 serie od 12-15 powtórzeń. 1. Suwnica chyba to było 40kg bo dodałem po 20kg a sama suwnica chyba 20kg nie wiem dokładnie. 2. Podnoszenie gryfu(też nie wiem ile ale mały był) z obciązeniem 10kg na łydki unosząc się na palce. 3. wykroki ze sztangielkami po 9kg w ręce, na poczatku było 11kg ale wydało się za dużo więc zmniejszyłem. 4. na dwugłowy, leżąc nogi do pośladka to co Monia pisała, najmniejsze obciązenie jakie było czyli 5kg:) miałem obawy co do tego ćwiczenia dlatego tak. 5. Przywodzenie nóg do siebie na maszynie siedząc, tu dałem 50kg bo mi lekko szło. Jutro coś popróbuje potruchtać. Ja miałem zabieg 3 grudnia. Noga widze że mi lekko spuchła, ale niewiele.

u mnie tak:
przywodziciele, odwodziciele- po 3 serie na każdą z tych grup, ilość powtórzeń 15-10-8.
przysiady z obciążeniem 40kg albo suwnica 80-100kg (po 3 serie).
na dwugłowe i pośladki martwy ciąg stylem klasycznym (40kg) albo uginanie w leżeniu- też po 3 serie.
łydki bez obciążenia jak dotąd- 3 serie wspięcia max.

Macie problemy z lekkim bolem rzepki po lub w czasie treningu? Ja mam tak w polowie treningu- pojawia sie w czasie zgiecia np przy przysiadach...

mam, ale nie jest to nic wielkiego. przy przysiadach i suwnicy.

SzakalBWA może za duże obciążenie , spóbuj trochę zmniejszyć. Ja mam coś podobnego przy wchodzeniu po schodach, ale pod rzepką, wydaje mi się że to łąkotka w moim przypadku.Jakie obciążenie masz na suwnicy?

moniaiadi ja robie tylko przysiady, co do obciazenia to 40 kilo max (ostatnio) ale zazwyczaj mniej. Wydaje mi sie ze to przejdzie tak jak z tym klikaniem w kolanie:) juz tego nie mam... Chcialem sie tylko zapytac z ciekawosci. Co do wchodzenia po schodach to ostatno sie potknalem i rwie mnie 2glowy jak cholera:/ nic nie zerwalem (chyba) bo ciagle jest stabilne ale szok byl:) w zasadzie to zamarlem w bezruchu tak na ok. minute lol:/