Kolano, łąkotka, więzadło, ACL, rekonstrukcja

Rehabilitacje powinno się zacząć już na drugi dzień - ćwiczenia izometryczne czworogłowego, jak ktoś da rade to i dwugłowego. Polecam też ruszanie stopą żeby krążenie ciągle było odpowiednie - zapobiega zakrzepom i pobudza łydkę. Ja już 4godz po operacji lekko zginałem kolano żeby płyn się sączył Teraz jestem 5miesiący po operacji, biegam i wzmacniam nogę na siłowni. Do teraz chodzę raz na tydzień na rehabilitację.

No jeśli o taka rehabilitacje chodzi to owszem zacząłem ja dzień po operacji Rehabilitant pokazał mi cw które mam wykonywać sam w domu i jest wszystko ok :D

Witam, dziś dopiero znalazłem to forum, trochę poczytałem i widzę, że jest dość sporo ludzi z podobnymi problemami. Jestem 13 dni po artroskopii, podczas której przyszyto mi łąkotkę przyśrodkową i okazazało się, że zerwane mam więzadła krzyżowe, wczoraj byłem na pierwszej kontroli i zdjęciu szwów, lekarz powiedział, że mogę się umawiać już na zabieg rekonstrukcji. W sumie to odczuwam jeszcze ból, zwłaszcza w pozycji leżącej i tak trochę się obawiam, czy już teraz robić ten zabieg, jeśli po ostatnim nie wszystko się pogoiło. Może mi ktoś poradzić co robić i czy wykonywać już jakieś ćwiczenia

Ludzie nie łamcie się tym Pisząc pracę mgr na temat ACL badałem już 20 osób z jednej kliniki. Oczywiście byłoby ich więcej, gdyby do Angli do roboty nie pojechali.

Wśród tych 20 osób, tylko jedna miała książkowo prowadzoną reh do 4 miesiąca po zabiegu. I ta nie wypadła dobrze, wg mnie, brak dostatecznej wiedzy tej osoby. Dużo gość robił na własną rękę, bez konsultacji. Przeszczep się rozciągnął. Całą reszta rehabilitowała się max miesiąc. Resztę w domku cóś robiła. Wyniki? Prosto mówiąc:
A - bardzo dobry, B - dobry, C - dostateczny, D - zły.
Jedna osoba miała D - zerwała ponownie przeszczep w sakramentalnym 14 tygodniu po rekonstrukcji, 14 zaklasyfikowałem do A, wyniki B i C to pozostali. Badałem osoby po minimum 3 latach od rekonstrukcji.

Morał - rehabilitacja tutaj nawet prowadzona sporadycznie, osiągneła dobre wyniki. Nadmienię, że byli to przeważnie narciarze - dwóch zawodowych.

I polecam nie sugerować się tym, kto ile osiągnął zgięcia w poszczególnym tygodniu. To jest jak z małym dzieckiem, zacznie chodzić w 12 miesiącu - super, w 16 - też jest normą (jej granicą). Nie ważne jak szybko - ważne, że regularnie.

Pozdrawiam, wesołych świąt.

Loszak - rehabilitacja po artroskopowym szyciu łąkotek jest równie kontrowersyjnym tematem jak wiele innych, odnoszących się co do kolana. Przede wszystkim musisz dysponować wytycznymi od lekarza, ponieważ on jako Twój operator wie, jak rozległe było szycie i w jakim czasie rozpocząć reh. On powinien Cię o tym poinformować. A poza, nie ćwicz sam. To jest skomplikowana procedura - wymagana jest konsultacja speca - rehabilitanta. Pozdrawiam.

dzięki za instrukcje, problem w tym, że lekarz, który mi robił zabieg nic nie powiedział, wypisali i dali skierowanie na kontrol po 10 dniach a i 4 tyg o kulach chodzić, wszystko. Muszę się chyba sam dopytać

ja mam jeszcze takie pytanie co do PCL - jak wyglada rehabilitacja po rekonstrukcji tylko PCL, bo acl nie jest ruszone. Tez trwa z 9miesiecy zeby wrocic do sportu ? czy moze lepiej zrobic larsa PCLa ? malo o PCLu jest w internecie :<

Co do rehabilitacji PCL po rekonstrukcji - sposobem postępowania nie różni się wiele od ACL. Ale diabeł tkwi w szczegółach. Tutaj BARDZO WAŻNA JEST ZNAJOMOŚĆ BIOMECHANIKI STAWU KOLANOWEGO - to znaczy, że podobnie jak w przypadku ACL, też w PCL są ruchy, ułożenia kolana, których należy całkowicie unikać, a robienie ich w późniejszym czasie powinno się odbywać ściśle pod kontrolą fizjoterapeuty. Przykład:
podczas ruchu biernego (kiedy ktoś rusza Ci nogą), kiedy zwiększa się zgięcie bardziej obciąża się włókna PCL, przy zgięciu 90 stopni PCL jest bardziej naciągnięte niż ACL (proporcjonalnie), przy rotacji zewnętrznej goleni obciążamy troszkę PCL. Kiedy sam ruszasz nogą (czynnie): jeżeli wykonujesz ćwiczenia z tzw. kokontrakcją (stabilizacją mięśni grupy antagonistycznej - tej z drugiej strony ruchu) zgięcia - wzrasta obciążenie PCL po przekroczeniu około 25 stopni. Jeżeli zginasz nogę powyżej 110 stopni - napięcie czworogłowego nie niweluje obciążenia PCL. Jeżeli ćwiczysz izometrycznie tylną grupę mm ud - od 20 stopni zgięcia stopniowo i proporcjonalnie do zgięcia obciążesz PCL. Kokontrakcja działa tylko do około 100 stopni zgięcia. Wniosek - izometryczne ćwiczenia tylnej grupy mięśni uda najlepiej w pozycji zgięcia około 20 stopni z kokontrakcją.

Wszystko pięknie, ale powyższy opis należy różnie interpretować w stosunku do okresu po operacji. Kiedy można wrócić do sportu? Kiedy testy funkcjonalne wykażą, że twoje kolano legitymuje się sprawnością na poziomie 95% kolana zdrowego. Tak mówi pismo fachowe. Ja się w pełni do tego ustosunkowuję.

Pozdrawiam.

Metoda LARS jest na pierwszy rzut oka dobra. Jeżeli Cię na nią stać, to próbuj. Ja bym chyba spróbował w takiej sytuacji. Ale uprzedzając pytanie czy jest lepsza, skuteczniejsza - to będzie wiadomo po 20 latach. Cokolwiek by nie mówić.

To wynik mojego rezonansu kolana: " Uwidoczniono płyn w zachyłku nadrzepkowym i na powierzchniach stawowych. Cechy uszkodzenia rogu tylnego łąkotki bocznej Ist. Niewielki obrzęk więzadła krzyżowego przedniego bez przerwania ciągłości. Obrzęk więzadła pobocznego strzałkowego z drobnymi hiper-intensywnymi obszarami w okolicy przyczepu dalszego - świadczące o przebytym częściowym zerwaniu tego więzadła. Obraz pozostałych struktur wewnątrz stawowych w granicach normy." Kwalifikuje się to do jakiegokolwiek zabiegu? Czy samo kolano dojdzie do siebie?