TygrRyseK/Dziennik/Poprawa sylwetki

Tylko to trzeba powinno być raz w tygodniu max

Bede sie pilnowac

Podsumowanie wczorajszego treningu:

Cwiczenie obciazenie/poworzenia
1. Przysiady 27.5/12, 30/8, 30/8 +25kg sztanga - bylo ciezko z 30, ale dam rade
2. MCNP 32.5/13, 35/10 +5kg sztanga - przy 35 stracilam troszke forme (wygiecie), juz jest ciezko wiec chyba zostane tu na jakis czas (szlifowac)
3. Wyciskanie na poziomej 10/10, 10/0 +9kg sztanga - easy
4. Rozpietki 6/10, 6/10 - przy pierwszej seri cos mi przeskoczylo w rece prawej (tej co sie krzywi) i potem bolalo przez reszte treningu
5. Plecy podciaganie 27.5/3 HAHAHA, 30/8, 30/10 - w dalszym ciagu tego nie lubie
6. Przyciaganie do klatki 17.5/8 17./8
7. Barki wyciskanie siedzac 6/6
8. Unoszenie bokiem 2/8
9. Unoszenie w opadzie 2/10
10 Uginanie ramion ze sztanga 12.5/10, 12.5/8, 12.5/8
11. Sciaganie linki wyciagu gornego (triceps) 8.75/7, 8.75/10

Poniewaz padam pod koniec treningu zostala zminiejszona ilosc serii i teraz bedzie przyciaganie do klatki 1x, uginanie ze sztanga 2x (choc to lubie akurat) i sciaganie linki 2x. Niestety pomimo moich komentarzy nie udalo sie zmnijeszyc ilosci serii w podciaganiu

Jesli chodzi o unoszenie bokiem i w opadzie bylo lepiej technicznie ale dalej ciezko :)

Jutro po treningu bedzie bialko i sauna, wreszcie nie bede musiala pedzic do domu :)

Jedzonko dzisiejsze:
1. Sniadanie
Omlet tylko odrobine przypalony (mialam wiecej czasu bo brzuchow nie bylo)
2. Makrela, jajko, ogorek kiszony, pomidor salata
3. Kura w pomidorach z wczoraj, ryz i warzywka
4. Kura z ogorkiem w aucie - o maly wlos sie nie udlawilam ale nie moglam juz z glodu
5. Kotlety indykowo-sojowe, pieczarki kasza gryczana
6. Cos ala serek wiejski

Jak na zlosc moj ulubiony serek wiejski jest niedostepny od 2 tyg, zapasy sie skonczyly i musze sie ratowac jakimis cudami.

To tyle na dzis, ide robic zalegle brzuszki dzien 17 (25 do konca)

tygrysku widzę ,że powolutku powolutku nabierzesz sily az w koncu wykonasz wszystkie cwiczona bez problemu.

najgorzej jak czlowiek w diecie konkretny produkt ma i go braknie - ja tak mam z platkami owsianymi zytnimi- wszedzie sa zwykle a ja jem zytnie konkretnej firmy nie dosc ze sa tansze od zwyklych to jeszcze smacnziejsze i zdrowsze
wiec jak ide do sklepu to na zapas kupuje
a z serakami to jest trudno kupic na zapsas bo szybko sie przeterminowywuja...
zycze ci kolorowych snów

aha a probowałas jakis innych ryb?polecasz cos?

grunt, że lepiej idzie

co tam w tych rozpiętkach było nie tak?
może za mocno szarpnęłaś?

robisz je na prostej ławce czy skośnej góra?dół?

tancerka zaciekawilas mnie tymi platkami zytnimi, mogla bys podac firme? Ciekawe czy dostane je gdzies. Co do ryby wedzonej to jadlam tylko makrele, ze swiezych to losos, dorsz, pstrag mi smakuja, tunczyka nie trawie.

King jak robilam pierwsza series staralam siemens kontrolowac tancerka[/b moja nieszczesna prawa reke i musisalam jakos krzywo zrobic cos przeskoczylo w ramieniu i zabolalo, teraz juz jest ok, mozliwe ze nie bylam wystarczajaco rogrzana. Robie na plaskiej/poziomej laweczce. Za bardzo sie staralam.

Zapomnialam sie pochwalic zrobilam wczoraj brzuszki nie bylo latwo sie za nie wziasc Nie wiem jak bedzie dzis, wypadalo by przed treningiem. Zobaczymy czy sie mi uda.

Jedzonko dzisiejsze
1. Standardowe sniadanko
2. Kura + ryz
3. Mielone indyk-soja, ryz warzywka, odrobina pomidorowej
4. Kasza gryczana z bialkiem - omlet, makrela (ciekawe kiedy mnie z roboty wywala za zapaszki) i ogorek kiszony a i kefir 100g do tego. Dopiero jak wypilam pomyslalam ze moze to nie byl dobry pomysl pic kefir do kiszonego ogora poki co zyje
5. Obiadek tunczyk w pomidorach, makaron 2 oliwki - przedtreningowy wiec tylko 2g tluszczu.
6. Bialko po treningu hihihi - jak dziecko z lizaka
7. Serek przed spaniem

Dzis po dlugiej przerwie bede mogla isc na saune dzieki temu ze mam bialko i nie musze leciec do domu jesc. Strasznie mnie to cieszy.

Na dokladke zdjecie mojego obiadku, moze nie super apetynie ale dla mnie tunczyk tylko w takiej formie jest zjadliwy.





Zmieniony przez - TygrRyseK w dniu 2009-11-27 19:22:07

jak białeczko?

Czesc Kociaku

Wlasnie obejrzalam Twoj sliczny dzienniczek i zdiecia!
Jaka chudzinka z Ciebie slonce
Trzymaj sie dzielnie bede Cie wspierac jak tylko bede mogla. Jedzonko wyglada apetycznie

Patrycja, a gdzie Ty na wyspach polujesz tygrysie??

Zmieniony przez - zdrzala_a w dniu 2009-11-28 09:50:40

o tygrysku widzę ze znowu fotkę wkleiłaś
jak robisz tego tunczyka? bo kiedys jadłam samego bez niczego i mysłąłam ze puszczę pawia ...
widzę ze skoro jesz - musi smakować dobrze.

miłego dzionka sloneczako za oknem w sam raz mozna isc na spacer!