bic hahahaha no szkoda
jak widzę ich ruchy na filmikach- to po prostu sama mam taką chęć się tak powyginać, że ta muza to dla mnie klasyk
No i po treningu.
Bardzo przyjemny i bardzo męczący. Na rozgrzewkę 10 minut biegu, tempo średnie, potem rozgrzeweczka wszystkich stawów i zaczęło się:D to co uwielbiam- stacje.
Każda stacja w parach po 2 minuty:
1 stacja-
minuta podrzucania z ręki do ręki żeliwną kulą ( waga nie wiem jaka ale ciężka
minuta nakręcania na kijek cięzkiego talerza wiszącego na sznurku:D
2 stacja
- wynoszenia partnera w górę, wejście w nogi, zapięcie rąk na pasie i podnoszenie z przysiadu
3 stacja
- pompki
4 stacja
- brzuszki
5 stacja
- mountain climbers- dla tych co nie wiedzą- czyli wyrzuty nóg w tył na zmianę, szybkie tempo
6 stacja
-
bieg bokserski
7 stacja
- przewrót na plecy i przy wstawaniu wypychanie kolan, prawe lewe
8 stacja
- przepychanki ( siłowanie)
9 stacja
- przysiady
10 stacja
- gumy zaczepione na drabinkach, które łapało się w ręcę, klęk jak przy walce w parterze i zadawanie ciosów- wiadomo, gumy to masakra:D
11 stacja
- skakanka
i to był koniec stacyjek- przypominam, że każda trwała 2 minuty, bez przerw pomiędzy stacjami
pot lał się jak nie wiem, niektórzy jak widziałam prawie zeszli z tego świata:D
po przerwa minutowa na napicie się wody i wytarcie gębusi i od razu rękawice bokserskie na łapki
w parach kombinacje typu- jeden partner sierpy, drugi unik i tak dalej, trochę trwało, całkiem przyjemnie
następnie rękawice do MMA i parter- jeden z partnerów leżał i miał się bronić, drugi z pozycji bocznej, z dosiadu z kolanem i dosiadu normalnego zadawał ciosy proste i ciosy młotkowe. ogólnie-- hardcore:D
następnie wyjścia z gardy i kilka rzeczy w parterze.
na koniec sparingi w parterze- 1 runda- 4 minuty
po rundzie zmiana partnera- tutaj to już flaki wypruwałam:D ale jaka radość po
ogólnie- boli wszystko, jutro będzie jeszcze bardziej bolało, więc trening udany:D
Zmieniony przez - elaine w dniu 2009-11-10 21:48:12