GINEKOMASTIA

A można np: po 1 wizycie umowic operke np: za miesiąc ( na wakacje ). Bo podrozując tak co miesiąc mniej się odczuje koszty takiej podrozy, niz jezdząc 2 razy w ciągu 3 dni. Ten doktor jest elastyczny w tych sprawach ? I jeszcze co do tych badan. To trzeba robic badania endokrynologiczne jak hormony, czy raczej są to badania potrzebne do operacji ??? Wiem ze powie mi przez telefon, ale jeszcze nie jest pewne czy do niego pojade wiec wolałbym sie z gory przygotowac i odłozyc pieniądze na jakies badania ;/

Ja nierobilem zadnych badan endo , ewidentnie mialem gineko , umowisz sie na wtedy kiedy będziesz chcial i będzie pasować doktorowi:) uwierz mi waro sie do niego przejechac miły człowiek, fajnie wyposażony gabinet i tak jak wspomniałem jak wam obu podejdzie termin to zapewne niebedzie problemu:)

A USG robiłes jakies ??? Byłem u onkologa i odrazu powiedział ze to gino ( bez usg itd ), ale jak przejsc do konkretow to zamknął jadaczke i powiedział ze oni tego nie operują, nawet nie wystawił zadnego skierowania czy opinni na dalsze leczenie, wiec jakby zaczynam od 0, tyle ze wiem ze raka nie mam Moze sproboje z tymi Kielcami bo jak widze wszyscy zadowoleni. 3 wizyty, tania operka i po 2 tygodniach juz fajny efekt, tyle ze jechac trzeba prawie 400 km... ile to wyniosłoby pociagiem w 2 strony ?

b2b2b2 doszedł do Ciebie mail ode mnie? (wysłałem na priv)

Wiadomo lepiej wydac troche na ten przejazd niz 5tys za operacje ja tez mialem 300km narazie 2 tygodnie po za kilka dni sciagam opatrunki zobacze jaki bedzie efekt ale z tego co mówil dr.Rylski to nawet do pol roku zeby to sie wszystko ladnie wygladzilo i nie bylo sladu z tym ze ja mialem male gino bo nawet ledwo co USG mi wykrylo. Wiekszego problemu z czekaniem nie ma 2 tygodnie i po sprawie umawia szybko na wizyty w przeciagu kilku dni zalatwia to na bierzoca bynajmniej teraz, swoja droga w srodku lata bym nie robil raz lipa chodzic z bandarzem po dworze jak jest 30 stopni wiadomo czlowiek sie poci i troche jest uziemiony w domu. Mysle ze smialo kazdy który chce sie tego pozbyc moze sie zglaszac bo po primo to dr. robil tych zabiegów pewnie dziesiatki mozna wywnioskowac z samego forum a po drugie robil to swojemu synowi który mu asystuje przy operacji, wiec widac ze zna nasz problem i jak sie z tym czujemy a wiadomo jakies koszty takiej operacji tez sa wiec ten tysiaczek plus koszty dojazdu to nie az takie wygurowane sumy w porównianiu z innymi prywatnymi klinikami.

b2b2b2, ile czasu nosiłeś bandaż po operacji u Rylskiego? Ja zdjąłem po 3 tygodniach, ale chyba jeszcze za wcześnie, bo jak zdejmę bandaż to klatka tak jakby się powiększa i kiepsko to wygląda... Tak jakbym nadal miał gineko tylko mniejsze... Więc teraz założyłem bandaż z powrotem (a dzisiaj mijają 4 tygodnie), mam nadzieję, że to się jeszcze jakoś uformuje...


sxfr4 a jaki ucisk miales tego bandaża? taki delikatny zeby tylko uciskał czy mocno uciśnięte?
Hmm.. ja miałem tak, że po zdjęciu bandaża były takie czerwone ślady po bokach i na plecach :D Nosiłem ten bandaż dość mocno założony, bo ciągle mi się zsuwał i mnie to wkurzało.

a z opatrunkiem to boje sie ze przy odrywaniu go niedosc ze wyrwe sobie połowe włosów to jeszcze moge szwy rozwalić bo to plaster ktory latwo niepuszcza, dotego krew mogla przylepic rane do plastera xD
Ha, ja przed operacją wpadłem na pomysł żeby zgolić włosy z klatki :D
Jeśli masz krew na opatrunku to zmień ten opatrunek - ja miałem taką sytuację i zadzwoniłem do Rylskiego i on mi powiedział żebym zmienił opatrunek jeśli jest brudny. Jak będziesz nosił taki zakrwawiony opatrunek to zamiast się goić, będzie Ci się jeszcze bardziej wszystko syfić... Kup sobie w aptece opatrunki z gazy 10x10cm i mniejsze 5x5cm - małe przykładasz sobie przy szwach, a na to ten większy - i przyklejasz do ciała taką taśmą, też do kupienia w aptece :) A na to bandaż :)

frederiko a ile płaciłes za małe gino ?

panowie czytajcie uwaznie kilka stron wczesniej 850 pln zabieg + 50pln pierwsza wizyta + 50pln sciagniecie szwów 3wizyta, + 50pln badanie tego co mi wycieli ale to gdzies indziej zawiozlem

ja sciagam opatrunek za kilka dni to bedzie w sumie dwa tygodnie po zabiegu potem jeszcze tylko owine bandarzem mi zadna krew nie wyciakala nic tylko slabo sie szwy trzymaly i nakleil mi takie sztuczne zobacze jak sciagne jak to wyglada narazie jeszcze z 4 dni trzymam a bandarzem codziennie owijam od nowa bo mi sie zsuwa. Mysle ze z miesiac po zabiego to juz nic nie bede nosil.

Sami sobie zmieniacie opatrunki ?