elaine/ sporty walki- mój mały świat

co do mrowienia to ja pamiętam też miałam,ale jakoś samo przechodziło nafaszerowałam się magnezem i cynkiem i było ok

hmm biorę chelaty, ale zobaczymy:) póki co, nie szaleję z obawami:D


Znowu odkopuję:D Hmm waga nic a nic nie chcę się ruszyć. Nie wiem jakim cudem to możliwe hehe, przy takiej ilości treningów. Plecy już nie bolą, za to wysypało mnie na twarzy:/ teoretycznie powinnam już mieć okres, którego niestety nie ma( dodam, że brałam hormony na przywrócenie bo już wcześniej miałam problemy, jak chorowałam). Odstawiłam tabletki miesiąc temu, tak jak proponował ginekolog i niestety nie dostałam:( Za to zatrzymanie wody i opuchnięcie tkanek utrzymuje sięu mnie od kilku dni i wraz z tymi niepokojącymi objawami ze strony serca, tak sobie myślę, że to nie wina np krążenia albo ciśnienia krwii? Hmm..

Dieta niby trzymana, ale ostatnio za dużo węgli wpadło. I tu mam pytanie. Czy jak nie jadłam już od dawna bialego chleba, a ostatnio trochę poszalałam z grzankami z niego, to takie uczulenie może być od niego? bo raczej nic innego nowego nie wprowadziłam do diety:/

Zmieniony przez - elaine w dniu 2009-05-18 20:06:58

elaina dziwnie brzmia te Twoje objawy nie wiem na co chorowałaś wczesniej.. ale to serce --> właśnie biezesz jeszcze ten spalacz ??

tse to właściwie taki lajcik, że nawet jako spalacz go nie traktowalam. :) Ale nie wspomagam się nim już, bo nie widzę różnicy tak czy siak:) Co do choroby to to nie było nic z sercem( chorowałam na Leukopenię- prowadzi do białaczki). Ale z serduchem zawsze było wszystko ok. Może to chwilowe, w końcu swoje ważę a obciażenia podczas biegu i potem siłka swoje robią. To może i krażenie inaczej pracuje i coś się poblokowało. No nie wiem, zobaczymy. Poza tym czuję się ok, siły jako takie są, i jedynie stresy przed sesyjne i egzaminacyjne pomału zaczynają przychodzić hehe. Liczę na eksperyment dla kobiet, może coś się ruszy.:)

jak tam serducho ?

Wszystko ok, już żadne bóle mnie nie męczą. Może to przesilenie było.

Zaraz idę biegać, potem śniadanko, siłka, obiadek i inne posiłki. Na siłce dzisiaj górna część ciała będzie męczona. Potem jak znajdę trochę czasu, bo może nie pójdę na zajęcia ( oby tak było hehe), to zrobię dokładniejszą wypiskę co i jak :)

watpliwe by od chleba bylo uczulenie. chyba, ze jakis naszpikowany niewiadomo czym wzielas. wysypki zdazaja sie od roznych rzeczy, a czasami od oslabienie - po prostu.
co znaczy "swoja wage masz?" bo jakos nie widac by miala nadwage?

obligues no właśnie ja jestem jakimś dziwnym przypadkiem. Ważę ponad 70 kg, trenowałam przez tyle lat sztuki walki, teraz biegi i siłownia. Jestem po chorobie, gdzie ważyłam niewiele ponad 30 kg. I mój organizm zwariował. Przez leczenie i tak dalej tyle kg mi przybyło, i na zdjęciach tego tak nie widać, ale pewnie ten tłuszcz ulokowany jest na narządach ( tego się właśnie najbardziej obawiam:/). I jednak skoro moja normalna waga to około 50 kg, potem przez około 2 lata męczyłam się z wagą od 30 kg wzwyż, waga szybko poprzez leczenie była "nabijana", to teraz te stawy muszą być nieziemsko skatowane, tak jak i zresztą cała reszta.

Wysypka też już zeszła, wapno i odpoczynek pomogły. Całe szczeście, bo jak tu do ludzi wyjść:D

wiesz, jestes za mloda na otluszczanie sie organow wewnetrzynych.
patrz sie na wyglada nie na wage, widac, ze stracilas toche miesni, ale tym bardziej waga tluszczu jest mniejsza od wagi miesni.
Ale ladnie wygladasz, mimo ze na pewno masz duzo tluszczu na brzuchu.

Zapewne jestes skatowana po chorobie, leki itd tez przyczyniaja sie do uaktywnienia uczulen, tym bardziej dochodzenie do siebie nie powinno miec charakteru gwaltownego i powinnas oszczedzac siebie pod kazdym wzgledem. Plan dochodzenia do "wagi" a przede wszytskim formy IMO powinnas rozpisac i powinien byc sukcesywny, ale spokojny.
i nie traktuj zadnego chemicznego srodka "laitowo"

co do tego odtluszczania to ja nie jestem przkonana czy zalezy to od wieku widzialam kiedys zdjecia dziwczynki 12 letnia czy cos kolo tego i miala duzo tluszczu wewnetrznego