Kolano, łąkotka, więzadło, ACL, rekonstrukcja

Taaa %%%%%% fajne są

W butach to ja cenie wygode ponad wszystko. Szpilki tylko w wyjatkowych okolicznościach :) I na solara nie trzeba chodzic bo mam ciemna karnację :)

Trudno mi opisać, moje tarcie w kolanie. Ale Ja to porównałam do przeskakującej zębatki ''na cztery''. Nie da się opisać co przeżywałam, leżąc w szpitalu przez dwa tygodnie, pomiędzy pierwszym a drugim zabiegiem. Zastanawiali się jak to zrobić, żeby było dobrze. Niestety Ja straciłam do nich zaufanie.. W końcu przyszli i powiedzieli, że muszą zrobić drugie cięcie nad kolanem i dziurki żeby wejść artroskopem. Jeżeli jeszcze nie przyrosło się, to chcieli odwrócić zawleczkę. Jednak trzeba było ją wyciągnąć i zastosować mocowanie w udzie bio. A lekarz który mi to spieprzył nie miał odwagi podejść do mnie, zainteresować się co się stało, przeprosić. W końcu zmył się na urlop. I to się nazywa lekarz prowadzący... Ale będąc w szpitalu na kontrolnej wizycie, przypadkowo go spotkałam. I wtedy usłyszał o sobie kilka ''miłych'' słów, a miało to miejsce na korytarzu przy pacjentach. Dla mnie on nie ma odwagi cywilnej!!!
FACET BEZ JAJ...!!!

JEŚLI CHODZI O BUTY I WYGODĘ, TO TYLKO PORZĄDNE SZPILKI I KOTURNY. NO NIE POWIEM BUCIK SPORTOWY OWSZEM, ALE ODŚWIĘTNIE. NIE MOGĘ SIĘ DOCZEKAĆ KIEDY WEJDĘ W BUCIK NA OBCASIE. MYŚLĘ ŻE W PRZYSZŁYM SEZONIE WIOSENNYM DAMY RADĘ>>
POZDRAWIAM

Na pewno dasz radę

Lekarz na prawdę porażka. Kilka miłych słów tzn że jeszcze cos miał odwage komentowac??? Napisz w jakim mieście ten szpital, co by antyreklame zrobić

no dokładnie...ja nie wiem, kupi sie bubel to mozna reklamowac a z tym jak ? dzis slyszalam, ze jakiemus facetowi rozleciala sie endoproteza, chyba miesiac po operacji...i co? kazali mu pol roku czekac, bo terminy...nie dosc , ze i tak bol to jeszcze łaskę robia, ze naprawia to co spieprzyli.. i w koncu musial zrobic prywatnie.
ależ mam migrenę :D mialam nadzieje, ze sobie dzis czolo kriopolem schlodze a tu guzik bo sie zepsulo.

Ja własnie sie tak zastanawiałam, co by było gdyby cos u mnie trzeba było poprawiać? Bo operacje miałąm z NFZ (czekałam 10 mcy)ale w prywatnej klinice. Więc pewnie poprawki by mnie kosztowały? A kasy nie mam więc tez pewnie bym czekała kolejne 10 miechów :)

Taaa na taka migrenę to woda z ogórków. Nie???

Szprycha, ja się zastanawiam nad tym że jak Tobie coś tam "zahaczało" o rzepkę to chyba Ci się musiała chrząstka bardzo uszkodzić ?

IvNoire, po miesiącu po rekonstrukcji odstawiłaś kule? No to ładny wynik; mnie lekarz straszy, że 3 miechy mnie o kulach czekają po rekonstrukcji...

Pez, kazali mi jednak chociaz z jedna chodzic...to chodze, albo raczej pukam nia o chodnik i uzywam jako straszaka w autobusie :D to jest napad!!! ruszac tyłki z krzeseł, pani musi usiasc :D..no nie umiem z tym dziadostwem chodzic i tyle :) a Ty juz miales rekonstrukcje czy dopiero sie wybierasz?

Iv Noire, często widze ludzi z kulami kótrzy normalnie chodzą, a kule są jako niepotrzebny dodatek i tak się zastanawiam po co im te kule, teraz wiem - to straszak, nie wpadłam na to...