akneraj/redukcja-str.73/rekompozycja-str.100/bieg5km-str.117

dziś:
I. ciecierzyca, kefir, tuńczyk, oliwa;
II. j.w;
III. ciecierzyca, makaron, kurak, oliwa;
IV. makaron, kurak, oliwa;
V. makaron, tuńczyk, kefir;
TRENING
VI. makaron + tuńczyk;

B=163
T=40
W=190
kc=1777

TRENING :
10 min. rozgrzewka
1.wspięcia na palce stojąc-maszyna(6 klocek)
2.prostowanie nóg na maszynie siedząc-m.czworogłowe ud(35kg)
3.zginanie nóg na maszynie leżąc-m.dwugłowe ud(30kg)
4.odwodzenie nogi w tył na dolnym wyciągu-m.pośladkowe(35kg)
5.ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem(10kg)
6.wyprosty tułowia na maszynie z obcążeniem (2.5kg) 3x15
7.Unoszenie bokiem w górę sztangielek(3kg)
8.Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej(4kg)
9.spinanie brzucha na maszynie(35kg)
10.mięśnie skośne brzucha 3x15
+ 35 minut aero (20min orbitrek+ 15 minut rower)

Padam!
Jutro jak będzie taka pogoda jak dzisiaj, to po bieganiu będę ładnie oszroniona

Zmieniony przez - akneraj w dniu 2009-02-18 20:42:25

Mimo tego, że dziś sypało, to aeroby zrobione . Po 40 minucie dostałam jakiegoś dziwnego power'a ...
PAPU:
I. ciecierzyca, kefir, tuńczyk, oliwa;
II. j.w;
III. ryż, kurak, oliwa;
IV. ryż, kurak, oliwa;
V. makaron, tuńczyk, kefir;
AEROBY: biegi-60 minut
VI. makaron + tuńczyk;

B=153
T=40
W=190
kc=1741

dziś:
I. owsiane, kefir, tuńczyk, oliwa;
II. owsiane, kurak, oliwa;
III. j.w.;
IV. makaron, ryba;
PŁYWANIE: 60 min.
V. makaron, tuńczyk;
TRENING
VI. makaron + tuńczyk;

B=151
T=40
W=190
kc=1732

TRENING:
10 min. rozgrzewka
1.wspięcia na palce stojąc-maszyna(6 klocek)
2.prostowanie nóg na maszynie siedząc-m.czworogłowe ud(35kg)
3.zginanie nóg na maszynie leżąc-m.dwugłowe ud(30kg) (nie miałam siły na to dzisiaj, ale dałam rade ...)
4.odwodzenie nogi w tył na dolnym wyciągu-m.pośladkowe(35kg)(leciutko)
5.ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem(10kg)(przez ten mój nadgarstek, nie wiem kiedy podniose więcej ...)
6.wyprosty tułowia na maszynie z obcążeniem (2.5kg) 3x15
7.Unoszenie bokiem w górę sztangielek(3kg)
8.Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej(4kg)(być może dam rade wiecej następnym razem)
9.spinanie brzucha na maszynie(35kg)
10.mięśnie skośne brzucha 3x15
+ 40 minut aero (25 min orbitrek+ 15 minut rower)

Mam sześc posiłków w ciągu dnia i czuje sie naprawde najedzona, mimo takiego samego bilansu. Jutro bilans na zero, czyli ponad 2000 kc.
Dziś zakończyłam drugi tydzień ACT. Od poniedziałku dochodzą mi 4 nowe ćwiczenia (wg Michaiła):
1. przywodzenie nóg na maszynie siedząc(m. przywodzicielskie),
2. uginanie przedramion z uchwytem wyciągu(m. dwugłowe ramion),
3. rozpiętki ze sztangiełkami na ławce poziomej(m. klatki piers.)(moje ramiona poczują co to ciężar ),
4. prostowanie ramion na wyciągu(tricepsy).

Nadal będą 2 obwody, od czwartego tygodnia zaczną się już 3 i dodatkowy dzień aerobowy, czyli w sumie 5 sesij ćwiczeń aerobowych w tygodniu. Czyli wszystko wg treningu Michaiła.

Mam nadzieję, ze Obli czuwa tuaj nade mną, bo ja tak tutaj sama ...

Zmieniony przez - akneraj w dniu 2009-02-20 21:17:09

Zmieniony przez - akneraj w dniu 2009-02-20 21:17:53

jaka sama? wspieramy cały czas ale co tu pisać, kiedy wszystko idzie zgodnie z planem
jutro kolejny tydzień mija, będzie aktualizacja wymiarów?

jutro nie, troche za często by było. Zmierzę się za tydzień

Nie myśl ,ze jesteś sama ,bo my cały czas czytamy i obesrwujemy .Już jestem ciekawa Twoich pomiarów

spoko jak czujesz ze juz jestes w formie to dodaj od razu sobie do 3 obwodow, nie musisz dokladnie po jednym. Zawsze patrz na swoje mozliwosci. zanim dodasz nastepe aero po prostu zwieksz intensywnosc tych co masz o nastepne 5-10%
Zmieniony przez - obliques w dniu 2009-02-21 16:38:51

Zmieniony przez - obliques w dniu 2009-02-21 16:40:56

Wiecie co, ja dziś jestem na ponad 2000 kalorii ... masakra, czuje się jak bąk.
Pomiary za tydzien, ale coś czuje, ze może być nawet na plusie, bo troche spuchłam, może dlatego, ze przed ...

Dobra Obli, tak zrobię i zobaczę jak będzie z tymi dodatkowymi ćwiczeniami, dziękuje Ci bardzo. Co do diety, ja mam czasem wrażenie, ze naprawde dużo jem, mimo, ze ciągle na ponad 1700 jestem ... a już ne mówie o ponad 2000.
Dziś napewno będzie ponad 2100kc.

Dziękuje vajolet i flying

Zawsze jak sie je czysto, to sie je duzo ilosciowo A przeciez starczy maly hamburger i deser i masz polowe zapotrzebowania dziennego

dzień bezteningowy:
I. owsiane, kefir, tuńczyk, oliwa;
II. j.w, trochę szynki wędzonej;
III. makaron, makaron, kurak, oliwa;
IV. makaron, mięso gotowane, oliwa;
V. makaron, mięso gotowane, kefir;
VI. makaron, łosoś;

do każdego posiłku warzywa, plus troche marcepanu (no i niestety on mnie dziś zgubił, ale potrzebowałam czegoś takiego )
NO I :

B=170
T=76
W=252
kc=ponad 2600


pozostawiam to bez komentarza ...